Marek Książek | 2010-04-29 10:51
Olsztyńska promocja książki prof. Jana Sobczaka
Ostatni car Rosji i król Polski
Kwiaty po promocji od Wiesławy i Wiesława Tańskich (Fot. MK) |
Więcej zdjęć »
W dostojnych salach olsztyńskiego zamku odbyła się (w środę, 28.04) promocja najnowszej książki prof. Jana Sobczaka „Mikołaj II - ostatni car Rosji”. Nie wszyscy wiedzą, że jest to również biografia ostatniego króla Polski, bo taki tytuł miał także cesarz rosyjskiego imperium.
Sama postać bohatera książki prof. Sobczaka jest kontrowersyjna o tyle, że car Mikołaj II był przedstawiany zazwyczaj jako despota i zły polityk, którego zmusiła do abdykacji Duma Państwowa, a zamordowali go bolszewicy. Na dodatek rządził większą częścią polskiej ziemi, przyjmując koronę Rzeczypospolitej wbrew woli jej mieszkańców.
Taki obraz pozostał nam po czasach Związku Radzieckiego i PRL, a i na Zachodzie nie zawsze Mikołaj cieszył się dobrą opinią. Olsztyński historyk, prof. Jan Sobczak dał nam szansę, by spojrzeć na niego z wielu innych stron i na tej podstawie wyrobić sobie obiektywną opinię.
Carewicz Mikołaj był kochliwy, miał romans z polską baletnicą Matyldą Krzesińską, lubił życie towarzyskie, już jako imperator wraz z żoną Aleksandrą przybył z wizytą do Warszawy, gdzie był witany przed kilkusettysięczny tłum Polaków, liczących na większą autonomię naszego kraju.
Niewiele z tego wyszło, a w Rosji uznano go winnym „krwawej niedzieli” w Petersburgu, za obecność na dworze Rasputina i potem za chaos w kraju pogrążonego w odmętach wojny światowej. W marcu 1917 roku abdykował na rzecz swego brata Michała, a już 18 maja 1918 roku został bestialsko stracony, wraz z żoną, synem Aleksym i czterema córkami, w Jekaterynburgu. Ta męczeńska śmierć stała się powodem kanonizowania Mikołaja, wraz z całą rodziną, przez prawosławną Cerkiew Rosji za rządów prezydenta Borysa Jelcyna.
Te fakty i ich analizę można poznać w obszernej biografii cesarza (taki tytuł oficjalnie nosił Mikołaj II) pióra prof. Jana Sobczaka. Z kolei biografię autora książki, w lekkiej i chwilami zabawnej formie, przedstawił na promocji prof. Norbert Kasparek. Przypomniał, że Jan Sobczak urodził się 78 lat temu w Łasku, gdzie chodził do liceum, po studiach pracował w Warszawie, prowadził też badania w Moskwie, dokąd wrócił w latach 90., by poznać bliżej życie i działalność Mikołaja II, w tym jego pamiętniki.
Do Olsztyna sprowadził się w 1992 roku, pracował na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, gdzie był redaktorem pisma historycznego „Echa Przeszłości”, obecnie jest na emeryturze, ale nadal wykłada na Akademii Humanistycznej w Pułtusku, dużo publikuje i jest w świetniej formie intelektualnej. Od wielu lat prowadzi dziennik i trzeba uważać, żeby mu nie podpaść, bo może „odmalować” nas mało sympatycznym piórem. Sam jest autorem już 19 książek, nie tylko historycznych.
Książkę „Mikołaj II - ostatni car Rosji” wydała „Bellona”, ale wcześniej ukazały się dwie inne wersje tej biografii, w tym I część trylogii traktująca o młodości cesarza. Co ciekawe, UWM wydał skróconą biografię cara w języku angielskim, w tłumaczeniu Iwony Hetman-Pawlaczyk. Podczas promocji na zamku książkę prof. Sobczaka pod względem literackim recenzował prof. Walenty Marek Piłat z UWM. Bo jest to dzieło interesujące z różnego punktu widzenia.
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.