Olsztyn24

Olsztyn24
11:25
02 listopada 2024
Bohdany, Ambrożego

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Pasażer dt | 2010-04-06 20:12

Bilety za 0 zł?

Olsztyn
Bilet „nieodpłatny” (fot. dt) | Więcej zdjęć »

Zazwyczaj podróżuję samochodem. Tym razem, mając na uwadze świąteczny tłok na drogach, podwyżki cen paliw oraz fakt, iż podczas odwiedzin świątecznych wypada dać upust tradycji i „podzielić” się nie tylko jajeczkiem, samochód zostawiłem na parkingu.

Po wielu przemyśleniach, wybrałem kolej, z tej racji, że PKP to nasz rodzimy, z tradycjami przewoźnik, którego trzeba wspierać. Niepomny przestróg znajomych, że podróż z tym przewoźnikiem to wielka niewiadoma - zaryzykowałem.

W podróż udałem się z małą psiną, kundelkiem-ratlerkiem, który robi u mnie za „ochroniarza”. Jako, że to sędziwy „ochroniarz”, zazwyczaj jest noszony na rękach. W komunikacji miejskiej panoszy się na kolanach, w samochodzie zajmuje tylną półkę. W przypadkach ekstremalnych, „ochrania” siedząc za pazuchą.

W kasie na dworcu zapytałem, czy mojego „ochroniarza” obowiązuje bilet. Uzyskałem informację, że taki zwierzak może podróżować za darmo; warunek - koszyk. Wierne psisko spojrzało mi w oczy - on „ochroniarz” w koszyku? Wykupiłem mu bilet - 4 zł, aby miał luz. Przy okazji dowiedziałem się, że podróż pociągiem intercity, to wydatek 15 zł.

Wsiedliśmy do pociągu. W przedziale podróżowała z nami sympatyczna pani z dzieckiem w wieku ok 3 lat. Moja „ochrona” zaprzyjaźniła się z maluchem, było sielsko, anielsko, do czasu kontroli biletów.

Konduktor sprawdził bilety. Kontrola wypadła bez zastrzeżeń. „Schody” zaczęły się podczas kontroli naszych współpasażerów. Konduktor zażądał biletu dla malucha. Pani pewnie oświadczyła, że w Polsce dzieci do lat 4 podróżują bezpłatnie. Konduktor ripostował: oczywiście bezpłatnie, ale z biletem. Nie będę dalej opisywał, jak potoczyły się sprawy.

Po powrocie zasięgnąłem informacji u źródeł, w kasach PKP, PKS w Olsztynie. Tam mnie poinformowano, że „wybierając się w podróż z małym dzieckiem do lat 4, nie zapomnij upomnieć się w kasie o bezpłatny bilet dla niego. Weź też ze sobą dokument poświadczający wiek malucha. Jak zapomnisz, możesz wykupić bezpłatny bilet dla dziecka u konduktora, kierownika pociągu, uiszczając opłatę za wypisanie biletu.

Kuriozum? Bilet bezpłatny, ale żeby wejść w jego posiadanie w pociągu, musisz zapłacić? Natomiast w kasie na dworcu otrzymasz bez opłat. Dziwne, przecież papier i robota kasjera kosztuje. Każdy, komu przysługuje ustawowa zniżka, musi mieć ze sobą legitymację potwierdzającą posiadane uprawnienia.

Dzieci do ukończenia 4 lat korzystają z bezpłatnych przejazdów w pociągach PKP oraz w autobusach PKS w komunikacji zwykłej i przyspieszonej (pod warunkiem, że nie zajmują oddzielnego miejsca tzn. siedzą „na kolanach”) - na podstawie biletów jednorazowych oraz dokumentu stwierdzającego wiek dziecka. Korzystając z ulgi 100% należy zgłosić się do kasy biletowej po bezpłatny bilet. Podróż PKP bez takiego biletu, mimo posiadanych uprawnień, traktowana będzie jako przejazd „na gapę” i zapłacisz karę w wysokości 150 zł.

Ignorantia iuris nocet - łacińska maksyma, jedna z podstawowych zasad prawa, wywodząca się z prawa rzymskiego głosi, że „nieznajomość prawa szkodzi”. Zgodnie z nią, nie można zasłaniać się nieznajomością normy prawnej. Z kolei dla poprawnego stosowania tej zasady konieczne jest, aby wszystkie akty prawne były publikowane w sposób umożliwiający każdemu zapoznanie się z nimi. Kolej o tym zapomina?

PKP to państwo w państwie, podzielone na spółki (jedna spółka wiezie, inna rządzi torami, a jeszcze inna sprzedaje bilety itp.) nastawione na zysk, „w nosie” ma pasażera. Na stacjach i przy kasach brakuje informacji, że małe dzieci mogą jeździć za darmo, tylko gdy mają bilet o wartości 0 zł. PKS podobnie to czyni nie dając żadnej informacji przy swoich kasach.

Wg urzędników, bilety o wartości 0 zł są konieczne PKP i PKS do rozliczeń, bo koszt przejazdu dzieci do lat 4 pokrywa w całości Skarb Państwa. Posłowie, senatorzy RP korzystają z przywileju darmowych przejazdów PKP, PKS. Skarb Państwa dotuje ich przejazdy. Mają też mają obowiązek pobrania i podróżowania z bezpłatnym biletem.

Pasażerowie PKP muszą wiedzieć, że darmowy bilet na przejazdy koleją dla dzieci poniżej czwartego roku życia może się okazać nie do końca darmowy, jeżeli zapomną zabrać go z kasy.

PKS nie stosuje sankcji, kierowca wystawia bilet nie pobierając opłaty. Co jeszcze nam PKP wymyśli, „usprawniając” swoją działalność? Proponuję powrót do bezpłatnych, tym razem biletów peronowych, tzw. peronówek, pobieranych obowiązkowo w kasie dworca przez opiekunów dzieci do lat 4, seniorów powyżej lat 70, oraz osoby w towarzystwie zwierząt.

Reasumując powyższe: PKP i PKS to przewoźnicy, gdzie bilet wartości 0 zł ma swoją wartość! Podróże jednak kształcą!

Pasażer dt

Ps. Z przymrużeniem oka, władzom samorządowym sugeruję, czy z racji dotowania komunikacji miejskiej MPK, nie byłoby zasadne wprowadzenie biletów wartości 0 zł, dla osób korzystających z przywileju bezpłatnych przejazdów, o sankcjach nie wspomnę?

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24