Olsztyn24

Kontrowersje wokół propozycji uchwały Platformy Obywatelskiej. Jej radni chcieli zniesienia opłat za przewóz autobusami komunikacji publicznej instrumentów muzycznych i sztalug. Pojawiły się głosy, że może to spowodować żądania zwolnienia z opłat kolejnych grup społecznych.

Teraz aby przewieźć np. gitarę należy kupić normalny bilet. Zwalnia od tego specjalne zaświadczenie, w którym zaznaczono, że wiozący instrument korzysta z zajęć pozalekcyjnych. W ciągu pół roku kontrolerzy w autobusach MPK wylegitymowali pięć osób, które nie miały odpowiednich dokumentów. Po wyjaśnieniu sprawy, młodym ludziom uchylono mandaty. To jednak zmobilizowało młodzieżówkę PO oraz środowisko gitarzystów z Olsztyna. Zebrali ok. 1600 podpisów i zaproponowali zmianę prawa tak, aby każdy mógł bezpłatnie wieźć instrument muzyczny albo sztalugi.

- Dotychczas jedna wyprawa np. na gitarowe zajęcia kosztowała ok. 10 złotych - argumentowali. - To dla osób nie zarabiających zdecydowanie zbyt duża kwota, szczególnie że koniecznych jest kilka takich wypraw w tygodniu.

Propozycja zmiany przepisów budzi jednak obawy władz Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Nie dotyczą jednak kwestii finansowych.

- Otwarte przepisy powodują, że zwiększa się grupa zainteresowanych korzystaniem z przywilejów - tłumaczy prezes MPK, Mieczysław Królak. - Oceniamy, że to może rodzić większe możliwości kolidowania oczekiwań z możliwościami. Te zapisy mogą wygenerować kolejnych chętnych, np. budowlańców i inne grupy, które chciałyby bezpłatnie przewieźć niezbędne im urządzenia.

Argumentację prezesa miejskiego przewoźnika popierali radni koalicyjni.

- Uważam, że propozycja Platformy to przedwyborczy chwyt - ocenia Jarosław Szostek z klubu Ponad Podziałami. - Poza tym wydźwiękiem uchwała nie ma żadnego znaczenia. Mógłbym poprzeć propozycję, gdyby wzięto pod uwagę wszystkich, którzy muszą przewieźć za pomocą MPK swój sprzęt. Mówię o uczniach i studentach, którzy biorą udział w zajęciach pozaszkolnych. I nieważne, czy są to zajęcia sportowe, artystyczne, czy jeszcze jakieś inne. Wówczas uchwała zwalniająca z opłat za ponadgabarytowego sprzętu znalazłaby poparcie.

Jednak samorządowcy z Platformy bronili swej propozycji.

- Propozycja Jarosława Szostka chyba nie była do końca przemyślana - uważa radny PO, Sławomir Matczak. - Nie uwzględnia konkretnie jakich grup ma dotyczyć i jakich rodzajów bagaży. Projekt uchwały przygotowany przez nas wskazuje to jednoznacznie. Poza tym nie obawiałbym się, że będzie natłok wniosków o zmianę przepisów i zwalnianie z opłat. Oczywiście każdy ma prawo wystąpić z taką inicjatywą, ale póki co takich głosów nie ma, że np. murarze chcieliby zmian.

Samorządowcy zajmą się propozycją zwolnienia z opłat za przewóz instrumentów muzycznych i sztalug podczas środowej (31.03) sesji Rady Miasta. Aby uchwała została podjęta, za musi zagłosować cały klub Platformy Obywatelskiej i przynajmniej jedna osoba spoza niego.