Olsztyn24

Olsztyn24
21:30
25 listopada 2024
Erazma, Katarzyny

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

MK | 2010-03-01 17:59
Dr Feliks Walichnowski o pionierach na Warmii i Mazurach

Socjolog na tropie historii

Olsztyn
Feliks Walichnowski | Więcej zdjęć »

Od lat dr Feliks Walichnowski, socjolog, dziennikarz i nauczyciel akademicki, wydaje książki poświęcone powojennym dziejom Warmii i Mazur. Tak jest i tym razem.

Przyjechał do Olsztyna, a potem do Ostródy, jako niespełna 16-letni chłopak razem ze 100-osobową grupą kolejarzy z Warszawy i Pruszkowa w marcu 1945 roku, a więc 65 lat temu. Równocześnie przybyła tutaj grupa płk. Jakuba Prawina, pełnomocnika rządu RP na Okręg Mazurski.

W tym czasie w byłych Prusach Wschodnich rządziła jeszcze Armia Czerwona, a te ziemie zostały przypisane Polsce dopiero 2 sierpnia 1945 roku w czasie Konferencji Poczdamskiej przez trzy zwycięskie w wojnie mocarstwa: USA, Wielką Brytanię i ZSRR.

Czasy pionierskie przeżył więc Walichnowski na własnej skórze, a po latach zajął się tym tematem już jako dziennikarz (był redaktorem naczelnym „Panoramy Północy”), socjolog i zadziorny polemista. W sumie wydał blisko 40 książek, choć w skromnym formacie i nakładzie, głównie przeznaczonych dla wybranych bibliotek, zwłaszcza uniwersyteckich. Najnowsza jest darem dla Biblioteki Narodowej.

Nosi ona tytuł „Dwory umierają stojąc” (Wydawnictwo Darczyńcy - 2010) i autor ponownie wraca w niej do tematu zasiedlania byłych Prus Wschodnich, czyli dzisiejszych Warmii i Mazur. Stawia też kontrowersyjną tezę, że w 1945 roku prawie wcale na tych ziemiach nie było żywiołu polskiego. Ale przypomina, dlaczego te niemieckie tereny znalazły się w granicach PRL oraz przez kogo zostały zagospodarowane. Przypomina więc to, o czym młodzi często już nie wiedzą i co ich interesuje jak zeszłoroczny śnieg.

Trochę jakby z boku tego wątku znalazły się w tej książeczce recenzje na temat innych wydawnictw (m.in. Joanny Wańkowskiej-Sobiesiak o upadających dworach i pałacach oraz o pionierach właśnie), a także polemiki z tekstami i wypowiedziami politycznymi. Nie zawsze, co daje się zauważyć, korelującymi z głównym tematem publikacji. Jak tłumaczy sam autor, zbiór „Dwory umierają stojąc” jest też o upadających dworach politycznych.

Tak się złożyło, że na temat zasiedlania ziemi warmińsko-mazurskiej dr Feliks Walichnowski opowiada także w obszernym artykule, który ukazał się w najnowszym tygodniku „Przegląd” (nr 9 z 7 marca 2010 roku - Marek Książek „Pionierzy wśród Mazurów”). Poza tym w tekście znalazł się pionierski epizod Tadeusza Łobody z Żabiego Rogu koło Morąga oraz komentarze historyczne prof. Stanisława Achremczyka.

Warto w tym miejscu przypomnieć, że pierwsza grupa kolejarzy z Białegostoku przybyła do Olsztyna 17 lutego 1945 roku, ale osadnictwo było kilkuletnim procesem. Dzisiaj jest to dla nas fakt oczywisty, ale wtedy nic nie było takie proste i pewne.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24