Olsztyn24

W październiku 1999 roku Stowarzyszenie Centrum Turystyki Aktywnej „Kołodrom” w Olsztynie zorganizowało swój pierwszy rajd rowerowy. Dziś (25.10) rowerzyści z „Kołodromu” uczcili dziesięciolecie swojego istnienia, organizując ostatni w tym sezonie 103. Ratuszowy Rajd Rowerowy oraz uroczyste spotkanie w sali sesyjnej Olsztyńskiego Ratusza.

- Kiedy 10 lat temu wspólnie ze Zbigniewem Rojkiem tworzyliśmy „Kołodrom”, naszym głównym celem było stworzenie sieci ścieżek rowerowych w Olsztynie - mówi Ryszard Prątkowski, do dziś aktywnie działający w „Kołodromie”. - Myśl była bardzo prosta: organizujemy rajdy rowerowe - im więcej nas będzie jeździć, tym więcej nas będzie „wpadać” na przechodniów, i być może wtedy ojcowie miasta zauważą, że jest ruch rowerowy i może powstaną ścieżki rowerowe. No i chyba nie zawiedliśmy się! Ścieżki rowerowe nie powstają zbyt dynamicznie, ale jednak powstają, a ostatnio tworzona jest koncepcja sieci dróg rowerowych w mieście.

Pierwszy rajd w 1999 roku „Kołodrom” zorganizował wokół jez. Krzywego. Do dziś rajd tą trasą rozpoczyna każdy sezon rowerowy „Kołodromu”. W drugim rajdzie, na wiosnę 2000 roku wzięło już udział 180. rowerzystów.

Od 2002 roku rajdy „Kołodromu” finansowo wspiera Urząd Miasta Olsztyna. Pieniądze te pozwalają organizować konkursy dla uczestników rowerowych wycieczek oraz ognisk na zakończenie rajdów.

- Hitem organizowanych podczas rajdów konkursów jest tzw. jazda żółwiem - mówi Ryszard Prątkowski. - Niektórzy tak się wprawili, że stoją w miejscu. Musieliśmy zakazać tego rodzaju praktyk, bo konkursy trwały bardzo długo.

Ważną datą w historii „Kołodromu” był rok 2003, kiedy zorganizowany został pierwszy konkurs „Koła, kółka i kółeczka”. Konkurs polega na zaproponowaniu najbardziej interesującej trasy rowerowej.

Ważne dla „Kołodromu” było też nawiązanie współpracy z Miejskim Zespołem Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Olsztynie. Efektem tej współpracy są m.in. rajdy z cyklu „JAdę NIE TANKUJĘ”. Ich celem jest propagowanie stylu życia wolnego od alkoholu i innych „wspomagaczy”.

- Jeżeli chodzi o cel główny „Kołodromu”, to jesteśmy na początku drogi - mówi Ryszard Prątkowski. - Natomiast jeśli chodzi o cel pośredni, czyli stworzenie ruchu rowerowego, który będzie naciskał na tworzenie ścieżek rowerowych, to myślę, że to nam się udało. Dzisiaj władze miasta liczą się z naszym głosem.

Dane „Kołodromu” nie są pełne. Stąd problemy z ustaleniem dokładnej liczby rajdów i ich uczestników.

- Dzisiaj mieliśmy 103. Ratuszowy Rajd Rowerowy, ale w ciągu 10 lat istnienia „Kołodromu” było też sporo rajdów nierejestrowanych, czy przejazdów w ramach różnych imprez - mówi Dariusz Stecki z „Kołodromu”. - Szacujemy, że łącznie „Kołodrom” zorganizował około 150. imprez. Naszym zdaniem wzięło w nich udział około 10 tys. rowerzystów.

Dzisiejsze spotkanie w ratuszu było też okazją do podsumowania tegorocznego sezonu rowerowego „Kołodromu”.

- W tym roku zorganizowaliśmy 10 Ratuszowych Rajdów Rowerowych i 5 rajdów JAdę NIE TANKUJĘ - mówi Dariusz Stecki. - Braliśmy też udział w XVII Sinale WOŚP, Powitaniu wiosny i Paradzie Bosych Stóp. W naszych imprezach wzięło udział 860 rowerzystów. Na rowerach przejechaliśmy 542 kilometry.

Rekreacja na rowerach cieszy się co raz większym zainteresowaniem. W tym sezonie w imprezach „Kołodromu” wzięło udział 303 nowych rowerzystów. To blisko 1/4 z wszystkich 1110 osób biorących udział w rajdach.

Podczas dzisiejszego spotkania rozstrzygnięto też konkursy ogłoszone przez „Kołodrom” i jego partnerów.

Konkurs „Koła, kółka i kółeczka” wygrał Piotr Woźniak, który zaproponował rowerzystom trasę pod nazwą „Od Grzymały do Beliana”. W konkursie „Najaktywniejsi uczestnicy” pierwsze miejsce zajęli: Krystyna Raczkowska (kobiety) i Marek Szmalc (mężczyźni). Najaktywniejszą grupę rowerową stanowili uczniowie Szkoły Podstawowej nr 7 w Olsztynie oraz podopieczni świetlic opiekuńczo-wychowawczych „Promyk” i „Iskierka”.

Z okazji jubileuszu, w holu przed salą sesyjną olsztyńskiego ratusza otwarto pokonkursową wystawą prac uczniów olsztyńskich szkół wykonanych w ramach kampanii „JAdę NIE TANKUJĘ”.