Olsztyn24

„Śpiący policjant” (sleeping policeman) to garb na jezdni ograniczający prędkość w danym miejscu. Taki próg spowalniający zakładany jest na wniosek mieszkańców albo rady osiedla, po wcześniejszym sprawdzeniu, czy „śpiący policjant” jest rzeczywiście potrzebny. Przeszkoda musi spełniać ściśle określone warunki, sformułowane w ustawie prawo o ruchu drogowym z 30 czerwca 1997 r.

Tak też było na Osiedlu Kormoran. Kilka lat temu administrator osiedla mając na względzie bezpieczeństwo pieszych spowodował ułożenie na ul. Wyszyńskiego (Parkingowej) ułożenie progów spowalniających. Próg pomiędzy posesjami 12-10 sumiennie spełniał swoje obowiązki, wspomagany niekiedy przez Straż Miejską lub policjantów z fotoradarem.

Niestety, czas leci nieubłaganie, nasz „śpioch” zachorzał. Na skutek intensywnej eksploatacji poluzowały mu się gumowe garby. Chory wymaga konsylium i diagnozy co do trybu uzdrowienia. Służby („medycy techniczni”) do tego powołane choroby „śpiocha” nie zauważają, co grozi pogorszeniem stanu technicznego spowalniacza, jak też niebezpieczeństwem dla pojazdów.

Szanowny MZDM Olsztyn, zapomniany „śpiący policjant” leży i cierpi. Mieszkańcy osiedla mu współczują, licząc na jego rychłe uzdrowienie (naprawę).