red. | 2009-05-20 15:20
Obietnice zostały na papierze
O naprawę tych ławek walczy pan Tadeusz
W „Głosie Ludu” często publikujemy uwagi i spostrzeżenia czytelników odnoszące się porządków w naszym mieście. Jednym z czytelników dostarczających nam materiałów w tych sprawach jest czytelnik o nicku „Tadeusz D”. To on poinformował nas m.in. o zniszczonych ławkach na Os. Kormoran i przekazał uzyskane z olsztyńskiego magistratu zobowiązania do usunięcia uszkodzeń.
Czas jednak mija, a zobowiązania realizowane nie zostały. Ławki jak były, tak są połamane. Więc pan Tadeusz się „wnerwił”. I wysłał do dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Barbary Olszewskiej takie oto pismo.
Jako mieszkaniec Olsztyna, stolicy regionu i osiedla „Kormoran”, uczulony na porządki panujące w naszej „metropolii”, w kwietniu 2009 wysłałem do Wydziału Ochrony Środowiska i Zieleni UM w Olsztynie mailowe informacje ze zdjęciami o stanie osiedlowych ławek, o porządku panującym przy kortach „Skanda” przy ul. Wyszyńskiego. Powiadomiłem również Straż Miejską, prosząc o interwencje.
Korty tenisowe przy ul. Wyszyńskiego to jedyna oaza rekreacji osiedlowej w tym rejonie. Tutaj odbywają się turnieje tenisowe, szkoli się młodzież i dorośli. Grupa zapaleńców tenisa od wczesnej wiosny do późnej jesieni ciężko pracuje, aby utrzymać korty w stanie gotowości do gry.
Rejon kortów, to również miejsce spotkań, spacerów i wypoczynku mieszkańców osiedla. Na ławeczkach przy korcie przesiadują seniorzy, wygrzewając się na słońcu. Młode mamy i piastunki odpoczywają, dotleniając swe pociechy. Okoliczni mieszkańcy przesiadują kibicując tenisistom. Niestety, zniszczone ławki przy kortach, to nie tylko nieprzyjemny obraz, ale też zagrożenie.
Dnia 22 kwietnia 2009 otrzymałem odpowiedź z Wydziału Ochrony Środowiska i Zieleni olsztyńskiego magistratu: „Sprawa zniszczonych ławek na terenie parku jest nam znana. Naprawa została zlecona wykonawcy. Jednocześnie informujemy, ze w czerwcu planowana jest w tym rejonie wymiana ławek na nowy typ. Dziękujemy za informacje.”
Błyskawicznie zareagowała Straż Miejska, powodując kontrolę we wspomnianym rejonie, wspólnie z Wydz. OŚiZ. W czasie kontroli pani Anna T. oznajmiła, iż w niedługim czasie teren zostanie uprzątnięty, zostaną również dostawione kosze na śmieci i naprawione ławki. Została również wystawiona dyspozycja stała dla patroli Straży Miejskiej ww. terenu.
Niestety, stan faktyczny na dzień 20 maja br. pozostał niezmieniony: zniszczone ławki straszą i zagrażają bezpieczeństwu. Dodatkowych koszy, czy koszenia trawnika, nikt w tym rejonie nie widział. Widzi się jedynie pracowników Spółdzielni „Pojezierze” dbających o swoje tereny zielone. Obietnice pozostały obiecankami na papierze. Jedyne co cieszy, to częste wizyty patroli SM.
Za teren zieleni ze zniszczonymi ławkami przy „Skandzie” odpowiadał kiedyś MZDMiZ w Olsztynie. Teraz, po zmianach organizacyjnych w ratuszu, terenem zajmuje się się wydział ochrony środowiska i zieleni w Urzędzie Miasta.
Niestety, medialne wskazują iż od 1 czerwca nastąpi kolejna reorganizacja. Kto teraz będzie kompetentny w zaprowadzeniu porządku przy kortach „Skandy”?
Urzędnik stwierdził: „Sprawa zniszczonych ławek na terenie parku jest nam znana. Naprawa została zlecona wykonawcy.”. Efektów nie widać. Czyżby dopiero miesiąc czerwiec spełnił nasze oczekiwania i nastąpi wymiana ławek? Trudno w to uwierzyć!
Wspomniane ławy, to solidna, zakotwiczona w ziemi konstrukcja. Aktualnie wystarczyłby drobny remont: malowanie, zamontowanie brakujących elementów. Tanio i szybko. Zaoszczędzono by pieniądze podatnika.
Teren koło kortów „Skandy” trudno nazwać parkiem, ale jeżeli ktoś tak chce, dlaczego nie. Może wymiana ławek nastąpi w parku (jakim?), a nie przy kortach? Pozostają wątpliwości.
Sezon letni tuż, tuż. Odwiedzą nas turyści, znajomi, przyjaciele. Być może los rzuci ich w rejon kortów „Skandy”. I co zobaczą? Gospodarność?
Sądzę, że pomimo planowanych zmian organizacyjnych, powinna być zachowana ciągłość urzędniczych obietnic. Prosimy więc o spowodowanie realizacji zobowiązań.
Z wyrazami szacunku
Tadeusz D-Olsztyn
Pismo zostało wysłane również do prezydenta Olsztyna. Może on coś poradzi?
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.