Olsztyn24

Zauważyłam, że przygotowana przez mojego kolegę Bartosza Romanowskiego informacja o akcji ratowniczo-poszukiwawczej prowadzonej przez grupy ratownictwa PCK w gminie Dobre Miasto cieszy się dużym zainteresowaniem czytelników, postanowiłam przygotować szerszy materiał o tej akcji, prowadzonej wspólnie przez Grupę Ratownictwa Specjalnego PCK w Gdańsku i Grupę Ratownictwa PCK w Olsztynie.

Przypomnę, że 6 kwietnia w Międzylesiu, na terenie gminy Dobre Miasto zaginął 73-letni, cierpiący na zaniki pamięci Jan Słonecki. Zaginiony przebywał u rodziny, wieczorem wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Nikt nie przypuszczał, że będzie to sytuacja wymagająca uruchomienia regionalnych możliwości Systemu Ratownictwa i Pomocy Humanitarnej Polskiego Czerwonego Krzyża.

We wtorek (7.04) w godzinach rannych, po uzgodnieniu z komisariatem Policji w Dobrym Mieście podjęto odpowiednie działania w celu zadysponowania sił i środków Systemu Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża. W stan mobilizacji postawiono Grupę Ratownictwa Specjalnego Polskiego Czerwonego Krzyża Gdańsk, sekcję psów poszukiwawczo-ratowniczych oraz Grupę Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża Olsztyn. Łącznie zadysponowano:

» GRS PCK Gdańsk sekcja psów poszukiwawczo-ratowiczych:
- 8 psów ratowniczych PCK
- 8 ratowników-przewodników PCK
- 2 pojazdy terenowe
- specjalistyczną przyczepę do transportu psów ratowniczych oraz sprzętu

» GR PCK Olsztyn Miejska Formacja Obrony Cywilnej:
- 4 ratowników PCK
- 1 ratownik-psycholog PCK
- 1 ambulans ratowniczy

Prowadzenie intensywnej akcji poszukiwawczej zaginionego planowano do późnych godzin wieczornych, a w przypadku braku rezultatu istniałaby realna możliwość przedłużenia jej do kilku następnych dni.

Z tej racji ważne było przygotowanie zaplecza socjalnego dla pracujących w terenie ratowników oraz zwierząt. W chwili podjęcia decyzji o wyruszeniu GRS PCK z Trójmiasta, koledzy z Olsztyna rozpoczęli przygotowania bazy noclegowej w siedzibie Grupy Ratownictwa PCK Olsztyn, żywności oraz ciepłych napojów pomagających regenerować siły podczas wycieńczającej pracy. Część z przygotowanych środków została dostarczona bezpośrednio na miejsce akcji.

Po dotarciu na miejsce, ratownicy wspólnie z policją przeprowadzili wywiad środowiskowy z rodziną zaginionego. Wkrótce udało się zlokalizować miejsce, gdzie prawdopodobnie ostatni raz był widziany zaginiony mężczyzna.

Szef sekcji GRS PCK Gdańsk podjął decyzję, iż to właśnie ten obszar usytuowany pomiędzy miejscowościami Międzylesie i Orzechowo zostanie w pierwszej kolejności przeszukany przez psy ratownicze PCK. Psy ratownicze pracowały w terenie od godz. 18.15, ścigając się z upływającym czasem. Minęła blisko doba od zaginięcia starszego mężczyzny, wkrótce poszukiwania mógł utrudnić zmrok oraz niska temperatura.

Około godziny 20.10 udało się zlokalizować zaginionego mężczyznę. Mężczyzna odnalazł się na terenie Nadleśnictwa Wichrowo.

Na miejsce natychmiast udał się ambulans Grupy Ratownictwa PCK Olsztyn w celu udzielenia pomocy medycznej.

Mężczyzna został otoczony opieką przez zespół karetki z Grupy Ratownictwa PCK Olsztyn, a następnie pod okiem ratowników oraz psychologa PCK został ewakuowany ambulansem Polskiego Czerwonego Krzyża (w porozumieniu z dyspozytorem Państwowego Ratownictwa Medycznego) - na izbę przyjęć Szpitala w Dobrym Mieście w celu przeprowadzenia dalszej diagnostyki.

Wszyscy ratownicy PCK z Olsztyna i Gdańska biorący udział w akcji ratowniczo-poszukiwawczej to wolontariusze, co oznacza, że nie pobierają żadnych gratyfikacji finansowych za swoją działalność, a największą nagrodę stanowi satysfakcja z wykonywanej pracy oraz sukces wieńczący powierzone zadania.

Obie Grupy Ratownictwa ruszyły z pomocą niemal natychmiast po zaalarmowaniu o potrzebie wykorzystania ich sił, środków i umiejętności, co jest niezwykle ważne przy tego typu zdarzeniach.

Warto zaznaczyć, że owa akcja była pierwszą od czasu katastrofy w Katowicach, w której swoje siły połączyły dwie Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża dając przykład skoordynowanych działań i wzajemnego uzupełniania się obu formacji o odmiennym profilu.

Poszukiwania zaginionego dały doskonały wzór współpracy i zgrania służb zawodowych. W szczególności była to niezwykle sprawna współpraca pomiędzy policją a jednostkami Systemu Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża. Mamy nadzieję, że działań o tak szczęśliwym zakończeniu będzie jak najwięcej.

PS Dołączone do informacji zdjęcia wykonały Ola Szczęsna i Ola Szweda.