Olsztyn24

Olsztyn24
02:19
24 listopada 2024
Emmy, Jana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Joanna Wańkowska-Sobiesiak/Bez Wierszówki | 2009-03-03 11:31
Felieton o trzech literach

Polska B to PKP

Olsztyn
 

Przez całe PRL-owskie dziesięciolecia mówiono o wschodnich województwach naszego kraju jako o Polsce B. Tej gorszej, zacofanej i niedoinwestowanej. Dziś Polska B to całe PKP z dworcami, torami, całą wielką i małą infrastrukturą. Przed laty mówiono, że Polska A ma w D Polskę B. Wygląda na to, że powiedzenie to jest nadal aktualne.

Czy jechaliście ostatnio pociągiem? Mnie się przydarzyło. Wrażenie niezapomniane! Cała trasa z Olsztyna do Warszawy oglądana z okien pociągu Inter-coś tam, przypomina - krajobraz powojenny. Zarośnięte bocznice kolejowe, kruszejące perony, zardzewiałe tory, pokryte liszajami odpadających tynków kolejowe budynki, zabite deskami okna okaleczonych dworców. Smutny krajobraz destrukcji i niemocy.

PKP to skansen PRL-U i to w formie tak zwanej „trwałej ruiny”. Polska jest w Unii Europejskiej, doszlusowuje do Zachodu, chwali się wieloma nowymi inwestycjami. Polska wraz ze światem pędzi do przodu, a PKP zasiedziało się w głębokich latach pięćdziesiątych, pełniąc rolę hamulcowego.

Ten sam obraz z okien pociągu oglądają też goście odwiedzający nasz kraj, jak turyści, którzy mają zachwycać się urodą naszych miast i miasteczek oraz przyrody. Musieliby jednak - jak rentgen - patrzeć z okien wagonu na to co w oddali, pomijając plan najbliższy - plan destrukcji, brudu, ubóstwa.

Najwyraźniej władze przymknęły oko na PKP, odpuszczając im z powodu nie najlepszej koniunktury finansowej. Ale gdzie są służby porządkowe? Czy pracownicy Sanepidu, Straży Miejskich itp. nie czują smrodu - ba, fetoru - bijącego z kolejowych ubikacji? Nie widzą brudnych, pomazanych ścian, mętnych od brudu szyb dworców, klejących się od brudu podłóg w wagonach? Dlaczego potrafią karać za brud na prywatnych posesjach, a nie karzą za brud na dworcach?

Pomijając już tę siermiężną i co tu dużo mówić - wstydliwą - stronę zagadnienia warto zastanowić się co dalej z dworcami kolejowymi. Część z nich, nawet na tej wspomnianej trasie, to piękne stare budynki, do których prostacka architektura lat 70 i 80 ma się jak pięść do nosa. Czy trzeba odkryć na nowo urok małych stacyjek z czerwonymi budyneczkami oplecionymi zielonym bluszczem? Stacyjek przycupniętych pod stuletnimi drzewami?

Chyba trzeba. Z tego założenia wyszła nasza koleżanka, dziennikarka - Elżbieta Mierzyńska, która zaangażowała się w ratowanie starych dworców kolejowych. Zamierza trafić do społeczeństwa poprzez zorganizowanie wystawy zatytułowanej: „Historia patrzy oczami tych ludzi”. Chce wciągnąć do dyskusji parlamentarzystów lub innych władnych „zrobić coś w tym zakresie możliwie szybko i skutecznie”. Temat ten podjął już „Posłaniec Warmiński” i radio WaMa oraz strona internetowa Olsztyn24. Elżbieta Mierzyńska apeluje też do koleżanek i kolegów ze Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich o pomoc w zgromadzeniu materiałów fotograficznych - i nie tylko - na planowaną wystawę.

Kochani! Przejrzyjmy nasze przepastne archiwa. Bo temat wart jest tego.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24