Olsztyn24

Olsztyn24
02:45
24 listopada 2024
Emmy, Jana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Robert Klimek | 2009-02-21 16:48

Lasy kryją głazy, głazy kryją tajemnice (2)

Olsztyn
Przegląd Warmiński nr 2/2009

Kontynuujemy temat śladów po granicy dawnej Warmii biskupiej leżącej na styku dzisiejszych powiatów olsztyńskiego i szczycieńskiego. Przypominamy, że w lesie między wsiami Leszno i Rumy znajduje się doskonale zachowany fragment granicy pochodzącej z XIV wieku.

Pierwszy tekst o pozostałościach po granicy zakończyliśmy informacją, że składa się na nie dziewięć kamiennoziemnych kopców, na szczycie których usadowione są obrobione głazy. Kopce mają średnicę czterech metrów dochodząc do metra wysokości. Kamienie na szczytach pagórków mają wymiary: 40 cm wysokości, 40 cm szerokości i około 15 cm grubości. Na wszystkich głazach od strony Warmii widnieją przetarte okręgi o średnicy 20 cm, na których przypuszczalnie były namalowane oznaczenie graniczne.

Kopce, głazy....

Pierwszy ze znaków jest położony w odległości 60 m od szosy Leszno-Rumy, po jej północnej stronie. Na pozostałe obiekty trafimy kierując się na południe od drogi. Wędrując od szosy leśnym duktem, po przebyciu 160 m spotykamy kolejny kopiec, tym razem bez kamienia. Po przebyciu następnych 110 m mijamy usypany pagórek z kamieniem, który wydaje się jednak nie pasować do pozostałych. Nie posiada przetartego okręgu i jest „chudszy” - być może to już późniejsza obróbka. Następny kopiec mijamy po przebyciu 110 m. Na jego szczycie widać wywrócony głaz o wymiarach 65 cm długości i 40 cm szerokości. Wydaje się, że właśnie tak mogą wyglądać wszystkie kamienie, co skłania do przypuszczenia, że są zakopane w ziemi na niewielkiej głębokości.

Idąc dalej leśną ścieżką wchodzimy na wzniesienie, na którym znajduje się pięć doskonale zachowanych kamienno-ziemnych obiektów. Ten fragment dawnej granicy wygląda bardzo efektownie.

... i wał podłużny

Tego typu kopce to jedne z częściej stosowanych średniowiecznych znaków granicznych. Upowszechniły się na obszarze ziemi pruskiej od drugiej połowy XIII w. Początkowo były określane jako monticuli, później cumuli. Ostatecznie utrwaliła się nazwa scopuli. Opisy źródłowe określają, że są to wzgórki kamienne lub kamieniami obłożone. Głazy na średniowiecznych granicach wielokrotnie stanowiły główny element wyznaczający jej przebieg.

Na tego rodzaju kamiennych obiektach często zaznaczano symbol panującego władcy. Ważnym elementem poszczególnych odcinków linii granicznej były wały podłużne, przy których również usadawiano kamienie jako znaki graniczne. Wartą odnotowania informacją jest istnienie przy opisywanej granicy wału podłużnego, który był naniesiony na mapę pochodzącą z 1595 r. Jest to obiekt o długości około 270 m, szerokości czterech m i wysokości dochodzącej do pół m. Położony jest po stronie Warmii biskupiej i przebiega równolegle do granicy, w odległości 20 m od kopców.

Poruszany w niniejszym artykule temat zachowanej granicy Warmii biskupiej pozwala przypuszczać, że w naszym regionie jest jeszcze wiele ciekawostek. Lasy warmińskie kryją jeszcze niejedną tajemnicę czekającą na swojego odkrywcę.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24