Olsztyn24
04:28
25 listopada 2024
Erazma, Katarzyny
waclawbr | 2009-01-26 22:48
Hołowczyc i Midura w Instytucie Kultury Chrześcijańskiej
Od lewej: ks. Stanisław Kozakiewicz, Krzysztof Hołowczyc i ks. Marian Midura |
Więcej zdjęć »
Olsztyński Instytut Kultury Chrześcijańskiej zwykle ma ciekawą ofertę kulturalną. W programie Instytutu są spotkania z ciekawymi ludźmi, wykłady, sympozja, wystawy. Szczególnie ciekawą propozycję ks. dr Stanisław Kozakiewicz, dyrektor Instytutu, przedstawił dzisiejszego (26.01) wieczora. Publiczności zaproponowano spotkanie z cyklu „Ciekawi księża z Warmii” oraz wernisaż wystaw fotograficznych „Senegal - Polska” i „Rajd Dakar”.
W Olsztynie nazwa Dakar kojarzy się mimowolnie z rajdowcem Krzysztofem Hołowczycem, uczestnikiem tej arcytrudnej imprezy motorowej. Nie mogło więc zabraknąć Krzysztofa Hołowczyca w Instytucie. I nie zabrakło, zarówno na eksponowanych na wystawie fotografiach z Rajdu Dakar, jak i osobiście.
Drugim znakomitym gościem Instytutu był ks. Marian Midura - krajowy duszpasterz kierowców, były misjonarz w Senegalu (stolica - Dakar), obecnie dyrektor Archidiecezjalnego Ośrodka Charytatywnego Caritas Archidiecezji Warmińskiej w Rybakach k/Stawigudy.
Tematy dzisiejszego spotkania znakomicie się uzupełniały, wręcz przenikały. Jako pierwszy wystąpił ks. Marian Midura, który mówił o działalności polskich misjonarzy w Senegalu. Swoje wystąpienie ubarwił filmem video o misjonarzach właśnie oraz eksponowanymi na wystawie zdjęciami, których część wykonał osobiście.
Po ks. Midurze głos zabrał Krzysztof Hołowczyc, którego publiczność mogła wcześniej zobaczyć na filmie jako przekazującego misjonarzom samochód terenowy. Hołowczyc utrzymał swoje wystąpienie w klimacie stworzonym przez „profesjonalistów”: ks. Kozakiewicza i ks. Midurę. Wielu słuchaczom zapewne na myśl przyszło pytanie: gdzie ten wysoki, przystojny, elokwentny pan ma koloratkę?
Na spotkanie nie dotarł zapowiadany wcześniej motocyklista Jacek Czachor. Publiczność musiała zadowolić się widokiem motocyklowej kurtki, którą Jacek Czachor podarował ks. Midurze, i która na co dzień eksponowana jest w Ośrodku w Rybakach.
Po oficjalnych wystąpieniach Krzysztofa Hołowczyca otoczył wianuszek wielbicieli i wielbicielek, z przewagą tych ostatnich. Bohater wieczoru składał autografy na czym się dało: zeszytach, płytach DVD, fotografiach, gazetach, kalendarzach. Powodzeniem cieszyły się również pamiątkowe zdjęcia z mistrzem kierownicy.
Organizatorzy spotkania przygotowali też coś dla ciała. W „afrykańskim garnku” przygotowano sporą ilość senegalskiego specjału złożonego z mięsa, ryżu i warzyw. Dla wszystkich starczyło!
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.