Olsztyn24

Olsztyn24
07:58
21 listopada 2024
Janusza, Konrada

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Jerzy Szczudlik | 2024-11-17 15:57

Jak płakać w miejscach publicznych

Olsztyn
„Jak płakać w miejscach publicznych” w Teatrze Jaracza

Należę do tych szczęśliwców, których życie obdarowało wystarczającym zdrowiem i względnym dostatkiem. Mimo wyczulenia na ludzką krzywdę, z lekceważeniem i niedowierzaniem traktowałem depresję i inne psychiczne zaburzenia u osób, których życie, moim zdaniem, było usłane różami i miały one wszelkie prawa i możliwości, aby z tego życia czerpać garściami. I pewnie poprzestałbym jedynie na ludzkim współczuciu, gdybym się nie zetknął z podobnym przypadkiem. Chciałbym zrozumieć, bo chciałbym pomóc. Poszukać odpowiedzi na coraz więcej pytań: czy to nadmiar ambicji, czy zbyt dużo oczekiwań? czy za dużo obowiązków, czy za mało troski? czy to geny, czy pandemie? czy to wina szkoły, czy domu, a może zglobalizowanego świata?

Jedna z okazji do zrozumienia, to piątkowa premiera w „Jaraczu” - spektakl pod tytułem „Jak płakać w miejscach publicznych”, przygotowany przez Darię Sabik (adaptacja i dramaturgia) oraz Pamelę Leończyk (reżyseria), na podstawie książki Emilii Dłużewskiej o tym samym tytule. Trzy aktorki (Barbara Prokopowicz, Marzena Bergmann i Agata Zielińska) miały nas przekonać, że są różnymi nastrojami jednej bohaterki. Stworzyły wiarygodne, czasem poważne, czasem zabawne kreacje aktorskie, balansując między euforią a dysforią. Mógłbym wyróżnić jedną z nich, ale czy wtedy nie zaburzyłbym tej ich jedności? Do tej pory myślałem, że tkwi w nas doktor Jekyll i pan Hyde, anioł i diabeł. E, Mi oraz Lia uświadomiły mi, że może noszę w sobie trzech, a kto wie, czy nie nieskończoną liczbę „mnie”.

Problemy depresji, dwubiegunowości, lęków i innych psychicznych dolegliwości - to temat z pierwszych stron gazet. Dotyczą już nie tylko dorosłych, nastolatków, ale także dzieci. Dotkliwy brak psychologów skazuje wielu na radzenie sobie z tymi chorobami samemu, na szukanie ratunku wśród bliskich, ale i u innych, którym odważymy się zwierzyć. Czasem pomocna jest literatura, niekoniecznie fachowa. Czasem to jest przedstawienie teatralne, które potrafi zainteresować, przekonać i wzruszyć. Reżyserka oprócz ważnych słów zaproponowała nam na scenie Kameralnej również sporo przezabawnego ruchu, a ten wszak jest niezbędną częścią terapii. Siłą samego tekstu, wzmocnioną grą aktorek, jest humor. To cenię najbardziej, gdy o sprawach śmiertelnie poważnych, potrafimy rozmawiać z dużą dozą dowcipu czy ironii. Nie tylko dlatego, że śmiech to zdrowie.

Jest jeszcze jeden bohater tego spektaklu - element scenografii Magdaleny Muchy - olbrzymi kot, którego często widujemy w witrynach sklepów, czy na półkach w samochodach. To zwierzę macha łapą, a tak naprawdę przywołuje nas do siebie. Chcąc, by ktoś do ciebie podszedł, zainteresował się tobą, pomógł ci, musisz wykonać ten gest, musisz pomachać. I to jest pewnie główne przesłanie tego scenicznego przedsięwzięcia: nie bójmy się głośno mówić o swoich dolegliwościach, nie powstrzymujmy się od publicznego płaczu, nie brońmy się przed przyjmowaniem pomocy. A my, tak zwani zdrowi, reagujmy na smutek i płacz innych. Do tytułowego płaczu nawiązuje też gigantycznych rozmiarów pudełko chusteczek trzymane przez kota. Ale choćby było wielkości Olsztyna, to i tak nie wystarczy, podobnie jak torby różnokolorowych pigułek. Bo najważniejsze, to zrozumieć i uznać, że to nasz wspólny problem, tych wrażliwców na scenie i tych nieobojętnych na widowni. Nie zapominajmy też, że choć autorka książki i twórczynie sztuki są kobietami, depresja dopada i mężczyzn. Po obejrzeniu tej realizacji na scenie „Jaracza” jestem niemal w euforii.

Jerzy Szczudlik

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24