Olsztyn24

Tysiąc dwieście metrów kwadratowych, dwie komory chłodnicze, jedna mroźnia i około ośmiuset miejsc paletowych – tak w skrócie można opisać nowy magazyn Banku Żywności w Olsztynie, który uruchomiono w Wadągu.

Bank dzierżawi od miasta dwa magazyny, które znajdują się przy ul. Gietkowskiej w starych, pokoszarowych budynkach z przełomu XIX i XX wieku. Obiekty nie były jednak w pełni przystosowane do tego celu. Wiązało się to z niskim standardem socjalnym, ograniczonym dostępem do wody i toalety, niefunkcjonalną rampą i brakiem miejsc parkingowych. Forma prawna ograniczała także ewentualne modyfikacje, które chciano wprowadzić. Teraz standard pracy znacznie się poprawi.

- Nowy magazyn posiada infrastrukturę w pełni przygotowaną do profesjonalnego przechowywania i dystrybucji żywności oraz odpowiednie zaplecze socjalne - informuje Marek Borowski, prezes Banku Żywności w Olsztynie. - Rampa jest przystosowana do odbioru żywności z dużych samochodów ciężarowych, magazyn ma dwie chłodnie i mroźnię, której do tej pory nie mieliśmy.

Magazyn w Wadągu ma powierzchnię 1200 mkw (z czego 150 mkw to przestrzeń biurowa). Obiekt posiada również regały, które umożliwią przechowywanie większej ilości żywności. Już wkrótce w magazynie pojawią się m.in. panele fotowoltaiczne, pompy ciepła i magazyn energii, co znacznie obniży koszty utrzymania obiektu.

Budowa magazynu była możliwa dzięki dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który przekazał na ten cel 4 mln zł. Jednak oprócz pieniędzy ważna była również przychylność władz powiatowych i gminnych, które wspierały budowę obiektu.

- Cieszymy się, że na terenie gminy mamy tak ważną organizację - mówi Daniel Zadworny, wójt Gminy Dywity. - Wiem, że kierownictwo banku ma duże plany rozwojowe dotyczące Wadąga. Ma tam powstać kuchnia, duża jadłodajnia ze stołówką, w której będzie można odebrać posiłki. Placówka ta na pewno uzupełni funkcjonalność naszej gminy.

- Władze gminy błyskawicznie reagowały na nasze potrzeby - stwierdza dyrektor Borowski. - To samo tyczy się Starostwa Powiatowego, które w przyspieszonym trybie rozpatrywało nasze wnioski. Miało to dla nas olbrzymie znaczenie, ponieważ budowa była ograniczona terminami, które narzucił nam NFOŚiGW. Możemy sobie tylko życzyć tak dobrej współpracy na przyszłość.

Pracę magazynu zainaugurował pierwszy transport żywności z programu Fundusze Europejskie na Pomoc Żywnościową 2021-2027. W najbliższych miesiącach bank otrzyma ponad 1400 ton żywności, którą przy wsparciu 66 organizacji partnerskich rozdystrybuuje pośród 41 000 mieszkańców Warmii i Mazur. W paczce żywnościowej znajdzie się 17 różnych produktów o łącznej wadze 30 kg.

- Po dłuższej przerwie wracamy z unijnym programem pomocy żywnościowej - zdradza Marek Borowski. - Mamy nadzieję, że teraz będzie prowadzony bez zakłóceń przez kolejne 6 lat. Cieszy fakt, że producentami żywności będą wyłącznie polskie firmy, a więc nie tylko pomożemy najuboższym mieszkańcom regionu, ale także wzmocnimy polską gospodarkę - mówi Marek Borowski. - Niestety na razie kryteria dochodowe, aby ubiegać się o pomoc, nie odzwierciedlają do końca sytuacji osób potrzebujących, bo są zbyt niskie. Z informacji, które do nas docierają, wynika jednak, że od początku 2025 roku ministerstwo zmieni zasady, aby więcej osób mogło zakwalifikować się do programu.