Olsztyn24

Olsztyn24
06:15
25 listopada 2024
Erazma, Katarzyny

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

inf. pras. | 2024-04-02 15:02

Indykpol AZS nie ma wyjścia. Musi wywalczyć 4 punkty w dwóch spotkaniach!

Olsztyn
(fot. archiw. Indykpol AZS Olsztyn)

- W najbliższych dwóch spotkaniach musimy zdobyć minimum 4 punkty – mówi Cezary Sapiński przed środowym (3.04), wyjazdowym spotkaniem siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn z Projektem Warszawa. Początek meczu o godz. 21:00.

Siatkarzom Indykpolu AZS Olsztyn nie udało się sprawić swoim kibicom prezentu na Wielkanoc. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, ulegli przed własną publicznością ekipie Trefla Gdańsk 1:3. Po pierwszym secie, wygranym przez drużynę ze stolicy Warmii i Mazur, w kolejnych partiach górą byli goście. Choć akademicy z Kortowa mieli szansę na doprowadzenie do tie-breaka, to w emocjonującej końcówce górą byli przyjezdni, którzy zdobyli komplet punktów. Z dorobkiem 40 „oczek”, olsztynianie pozostali na 8. miejscu w ligowej tabeli.

Czy podczas świąt Wielkanocnych, udało się siatkarzom choć na chwilę odpocząć psychicznie? - Nie dało się całkowicie zapomnieć o siatkówce, ponieważ ostatnia porażka bardzo nas boli. Niestety, w ostatnich spotkaniach dość często spotyka nas „zimny prysznic”. Ciężko jest nam się pozbierać, patrząc na przebieg spotkania i sposób, w jaki tracimy punkty. Nie mamy już wyjścia - najbliższych dwóch spotkaniach musimy zdobyć minimum 4 punkty - przyznaje Cezary Sapiński, środkowy akademików z Kortowa.

Olsztynianie mają jednak tylko punkt przewagi nad Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i PGE GiEK Skrą Bełchatów. Wspomnienie przez środkowego Indykpolu AZS Olsztyn spotkania do zakończenia fazy zasadniczej, to pojedynki z: Projektem Warszawa (wyjazd, środa 3.04, godz. 21:00) i Ślepskiem Malow Suwałki (Hala Urania, sobota 6.04, godz. 17:30).

Choć zawodnicy prowadzeni przez Piotra Grabana mają już zapewniony awans do fazy play-off, to jedyną niewiadomą jest pozycja, z jakiej przystąpią do walki o medale. Warszawianie po wyjazdowej porażce z PSG Stalą Nysa (2:3), spadli na 3.  miejsce w ligowej tabeli i tracą: 2 punkty do Aluron CMC Warty Zawiercie, a 4 „oczka” do liderującej ekipy Jastrzębskiego Węgla.

Patrząc na indywidualne statystyki, to ciekawie zapowiadają się pojedynki: środkowych (Szymon Jakubiszak - 66 bloków vs. Andrzej Wrona - 61 bloków), punktujących (Alan Souza - 511 pkt. vs.. Bartłomiej Bołądź - 458 pkt.) oraz zagrywających (Moritz Karlitzek - 60 asów vs. Artur Szalpuk - 39 asów). Ponadto trzon ekipy Stołecznych tworzą także: Jan Firlej, Kevin Tillie czy Damian Wojtaszek.

Lepszym bilansem bezpośrednich pojedynków mogą pochwalić się siatkarze Indykpolu AZS - 28:23. W pierwszym pojedynku, rozegranym na początku stycznia w Hali Urania, lepsi okazali się siatkarze ze stolicy Warmii i Mazur, zwyciężając bez straty seta. Jaki wynik padnie podczas rewanżu?

- My zawsze graliśmy lepiej z lepszymi zespołami. Wtedy wygrywaliśmy bądź graliśmy na takim poziomie, żeby można było „urywać” punkty. Niestety traciliśmy „oczka”, grając z teoretycznie słabszymi zespołami. PlusLiga to bardzo mocna liga i do każdego meczu musimy podejść na 100% - kończy Cezary Sapiński.

Początek środowego meczu w Arenie Ursynów o godz. 21:00.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24