Olsztyn24

Sport o nazwie teqball zrodził się z prawdziwej pomysłowości węgierskich miłośników piłki nożnej. Na pierwszy rzut oka może wyglądać dość dziwnie, w końcu sama myśl, iż dyscyplina jest w stanie połączyć piłkę nożną z ping-pongiem wydaje się niemożliwe. Nie zapominajmy jednak, że tym, co łączy te trzy dyscypliny, jest piłka.

Stół do teqball

Wszystko zaczyna się od stołu odpowiedniego stołu. Musimy pamiętać, że stoły do teqball różnią się od standardowych do ping-ponga. Zostały opatentowane raptem parę lat temu na użytek gry w tę nową dyscyplinę. Grę wymyślili Węgrzy. I to właśnie w ich kraju zorganizowano w 2017 roku pierwsze oficjalne międzynarodowe mistrzostwa, w których oczywiście nie mogło zabraknąć reprezentacji Polski. Gra w teqball wymaga nie lada umiejętności, mimo to chętnie grają w nią profesjonalni zawodnicy, jak i amatorzy. Mówi się, że stanowi uzupełnienie do klasycznej gry w football - jest to dyscyplina, która z pewnością nie zdetronizuje pozycji nogi, lecz jak najbardziej stanowi jej interesującą wariację, budzi niemałe emocje, wymaga odpowiedniego przygotowania i sprzętu. Kluczem są zakrzywione, wklęsłe stoły. To od nich zawodnicy z przeciwnych drużyn odbijają piłkę. W rezultacie, grając w teqball minimalizujemy ryzyko wystąpienia stłuczeń i urazów, ponieważ zawodnikom nie wolno na czas gry wchodzić ze sobą w kontakt fizyczny. Innymi słowy, wykluczone są faule, prawdziwa zmora graczy i kibiców w każdych mistrzostwach klasycznej piłki.

Zasady gry

Chociaż dyscyplinę sportu wymyślono niecałe dziesięć lat temu, przypadła do gustu zawodnikom i kibicom. Chodzi o to, by jak w ping-pongu, odbić piłkę od stołu w taki sposób, aby przeciwnik nie mógł się obronić (odbić piłki na naszą stronę). Zamiast paletek używamy nóg, główki i klatki piersiowej. Zabronione jest odbijanie piłki ramionami i dłońmi. Dwóch zawodników (lub zawodniczek) staje naprzeciw siebie pomiędzy stołem i rozpoczyna się mecz składający się z trzech setów. Grać można jeden na jednego lub w dwuosobowych zespołach: obie drużyny wystawiają do walki dwóch mężczyzn przeciwko dwóm mężczyznom lub analogicznie dwie kobiety przeciw dwóm kobietom. Jest też możliwość grania między sobą dwóch mieszanych par (tzw. mikst). Zawodnicy odbijają między sobą większą piłkę (poleca się rozmiar 5), dopóki jedna z drużyn nie zdobędzie dwunastu punktów - ta drużyna wygrywa. Co cztery punkty zawodnicy zamieniają się pozycjami. Zasady są więc dość proste.

Dlaczego warto?

Teqball stanowi interesującą odmianę dla osób, którym klasyczny football mógł się nieco przejeść. A nawet jeśli się nie przejadł, wciąż może zadziwić, wzbogacając trening o wymagającą i budzącą emocje grę, która ćwiczy współpracę, koordynację, koncentrację oraz szlifuje umiejętności piłkarskie i dobrą formę. Z racji, że nadal uchodzi jeszcze za ciekawostkę, granie w nią może być świetną okazją do spróbowania czegoś innego niż to, co ćwiczą wszyscy wokół. Warto zatem spróbować swych sił, a przede wszystkim dobrze się bawić.