Olsztyn24

Posiadasz samochód elektryczny lub dopiero planujesz jego zakup? Interesuje Cię jak wygląda dłuższa podróż elektrykiem? Jeśli tak, poniższy tekst jest dla Ciebie. Chcemy w nim podzielić się kilkoma radami na temat podróżowania autem elektrycznym i pokazać, że infrastruktura w postaci stacji ładowania jest coraz lepsza.

Jak zaplanować podróż autem elektrycznym?

Pierwsza dłuższa podróż autem elektrycznym może być pewnego rodzaju wyzwaniem. Wymaga bowiem od nas trochę więcej planowania niż wówczas gdy jedziemy samochodem spalinowym. Na szczęście nie jest to nic skomplikowanego. Przede wszystkim trzeba zadbać o to, aby wyruszać w dłuższą trasę z pełną baterią. Poza tym należy przyjąć, iż maksymalny zasięg auta podawany przez producenta jest nieco mniejszy. W ten sposób unikniemy niespodzianek w czasie podróży. I po trzecie musimy zaplanować trasę tak, aby uwzględnić możliwe postoje na stacjach ładowania. Można do tego wykorzystać specjalne aplikacje lub strony internetowe, takie jak https://mapaladowania.pl/ które uwzględniają stacje ładowania samochodów elektrycznych w Polsce i pokazują ich lokalizację i dostępność. Dla własnego komfortu warto zawczasu sprawdzić, jaki typ ładowarki pasuje do naszego samochodu, czy wybrana stacja ładowania oferuje odpowiednią moc i cenę za usługę. Równie ważny jest sposób płatności za ładowanie.

Co wpływa najbardziej na zasięg samochodu elektrycznego?

Zasięg samochodu elektrycznego zależy od wielu czynników, takich jak pojemność baterii, temperatura otoczenia, prędkość jazdy, styl jazdy, ukształtowanie terenu czy obciążenie pojazdu. Ogólnie rzecz biorąc, im wyższe jest zużycie energii podczas jazdy, tym krótszy dystans pokonamy, gdyż bateria rozładuje się szybciej, niż wynikałoby to z danych fabrycznych. Dlatego, aby zapewnić sobie komfort bezstresowego podróżowania warto zastosować kilka prostych zasad, które mogą skutkować zwiększeniem zasięgu auta:

- jechać ze stałą prędkością i unikać gwałtownego przyspieszania i hamowania,

- wykorzystywać hamowanie regeneracyjne, które odzyskuje część energii w przypadku hamowania lub zwolnienia pedału gazu,

- na ile tylko się da ograniczyć użycie klimatyzacji lub ogrzewania i nie włączać ich wraz z uruchomieniem pojazdu. W skrajnych sytuacjach lepiej jest nieco się spocić, ale zyskać 5-10 km niezbędnego zasięgu.

- zmniejszyć opór powietrza poprzez zamknięcie okien i usunięcie zbędnych elementów z dachu,

- wyjąć niepotrzebne rzeczy z bagażnika, które obciążają samochód.

Jakie są rodzaje stacji ładowania do aut elektrycznych?

Stacje ładowania do aut elektrycznych można podzielić na trzy główne rodzaje:

- ładowarki domowe - to urządzenia o niskiej mocy (do 3,7 kW), które można podłączyć do domowego gniazdka lub specjalnego wallboxa. Są one najtańsze w eksploatacji, ale też najwolniejsze - pełne naładowanie baterii może trwać nawet kilkanaście godzin. Ten typ jest idealny do codziennego użytku samochodu na krótkich dystansach, gdy ładujemy auto w garażu i jeździmy nim głównie po mieście.

- ładowarki publiczne - to urządzenia o średniej mocy (od 3,7 kW do 22 kW), które można znaleźć na parkingach, przy centrach handlowych czy hotelach. Są one szybsze niż ładowarki domowe, ale też droższe. Czas ładowania akumulatora w zależności od modelu auta może trwać od kilku do kilkunastu godzin. Przydają się do uzupełniania energii podczas dłuższych postojów np. w miejscu pracy, podczas noclegu w hotelu.

- szybkie ładowarki - to urządzenia o dużej mocy (powyżej 22 kW), które można znaleźć na stacjach benzynowych, przy autostradach czy węzłach komunikacyjnych. Są one najszybsze, ale też najdroższe - pełne naładowanie baterii może trwać od kilkunastu minut do godziny. I to właśnie szybkich ładowarek będziemy potrzebować na dłuższe trasy.

Czy podróż samochodem elektrycznym może być równie bezproblemowa co spalinowym?

Podróż samochodem elektrycznym może być równie bezproblemowa co spalinowym, a nawet lepsza pod pewnymi względami. Samochody elektryczne są bardzo ciche (idealne na podróże z małymi dziećmi), dynamiczne, ekologiczne i względnie tanie w utrzymaniu. Nie wymagają częstych przeglądów, wymiany oleju czy filtrów. Koszt ładowania samochodu elektrycznego jest też niższy niż tankowania samochodu spalinowego, zwłaszcza przy korzystaniu z własnej instalacji fotowoltaicznej lub taryfy nocnej. Podróż samochodem elektrycznym wymaga jednak trochę więcej planowania i dostosowania się do potrzeb ładowania samochodu. Nie można liczyć na to, że zawsze znajdziemy wolną i pasującą stację ładowania w dogodnym miejscu i czasie. Dlatego warto zaplanować trasę z wyprzedzeniem, uwzględniając możliwe, dłuższe postoje. Jest to szczególnie ważne, gdy podróżujemy z małymi dziećmi. Można również pokusić się o wytłumaczenie pociechom, skąd wynikają potrzeby ładowania samochodu. Pokazać im jak podłączamy się do ładowarki. Uczyńmy z ładowania coś stałego i ciekawego. Godzinny przymusowy postój przy ładowarce warto wykorzystać też na, chociażby krótki spacer po najbliższej okolicy lub wypicie kawy na pobliskiej stacji paliw.

Co warto wiedzieć o dopłatach do aut elektrycznych?

W Polsce istnieje kilka programów wspierających zakup aut elektrycznych, zarówno dla osób prywatnych, jak i firm. Najpopularniejszym z nich jest program „Mój Prąd”, który oferuje dopłatę do 30% ceny netto pojazdu (do 37 500 zł) oraz do 50% kosztów instalacji domowej stacji ładowania (do 5 000 zł). Warunkiem skorzystania z programu jest posiadanie własnej instalacji fotowoltaicznej o mocy co najmniej 2 kWp i zarejestrowanie pojazdu na terenie Polski na okres co najmniej 6 lat. Program „Mój Prąd” jest realizowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i ma ograniczony budżet. Więcej informacji o dopłatach można znaleźć na stronie https://mapaladowania.pl/blog/doplata-do-samochodu-elektrycznego/

Podsumowanie

Jak widać z powyższego tekstu, podróż autem elektrycznym może niewiele różnić się od podróży samochodem spalinowym. Jedyne, o czym musimy pamiętać to uwzględnienie w planie podróży mapy ze stacjami ładowania. Mamy nadzieję, że nasze rady pomogą czytelnikom w podjęciu decyzji o wybraniu się w podróż autem elektrycznym już podczas najbliższych wakacji.