Ubezpieczenia zapewniają nam poczucie bezpieczeństwa i ochrony. Polisy są ważny elementem naszej codzienności i nierzadko ratują nas przed poważnymi stratami finansowymi. Jak pokazują ostatnie badania, dotyczy to przede wszystkim naszych dóbr materialnych.
Poza ubezpieczeniem w ZUS, jedną z obligatoryjnych polis, którą trzeba wykupić pod rygorem kary finansowej, jest OC samochodu. A jak wygląda w Polsce sytuacja pozostałych ubezpieczeń, na które decydujemy się dobrowolnie? Odpowiedzi na pytania dostarczył raport „Wpływ ubezpieczeń na polską gospodarkę i społeczeństwo” opracowany na zlecenie Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Ubezpieczenia majątkowe przede wszystkim
Chociaż przy wszelkiego rodzaju okazjach życzymy sobie nawzajem zdrowia, bo przecież „zdrowie jest najważniejsze”, statystyki sektora ubezpieczeń mówią o nas zupełnie co innego. Dane za 2021 rok wskazują jednoznacznie, że w Polsce dominują
ubezpieczenia majątkowe. Tak znacząca dysproporcja wynika w głównej mierze z przepisów. Zdecydowana większość obywateli objęta jest ubezpieczeniem w ZUS-ie, dlatego ewentualne polisy związane z ochroną zdrowia schodzą na dalszy plan. Jednocześnie jesteśmy zobligowani do posiadania ważnej polisy OC, jeżeli posiadamy samochód.
W efekcie
w 2021 roku na ponad 68 mln zawartych umów ubezpieczeniowych blisko połowę (29,8 mln) stanowiły polisy komunikacyjne OC. Niemniej za tym, że o nasze auta dbamy wyjątkowo, przemawiają także inne statystyki. Otóż mimo tego, że zazwyczaj nieruchomości mają większą wartość od samochodów, według KNF kwota odszkodowań i świadczeń na jednego mieszkańca w 2021 roku była w przypadku ubezpieczeń AC wyższa (158 zł), niż dla ubezpieczonych nieruchomości (102 zł).
Ubezpieczenia na życie i najwyższe odszkodowaniaJeśli jednak mielibyśmy szukać sektora, gdzie wypłacano najwyższe świadczenia, zdecydowanie przeważają ubezpieczenia na życie. W roku, w którym przeprowadzono badanie, średnia kwota wypłacona na 1 mieszkańca Polski wyniosła 485 zł. Dla porównania drugie w tym zestawieniu były odszkodowania komunikacyjne z OC z kwotą 259 zł, a zatem niemal dwukrotnie niższą.
Wynika to przede wszystkim z faktu, że solidne polisy na życie zawierane są na największe sumy. Odszkodowanie w przypadku śmierci ubezpieczonego ma zapewnić bliskim środki na życie czy też spłatę ewentualnych zobowiązań. Nierzadko wypłacone świadczenie pozwala m.in. spłacić kredyt hipoteczny bądź zapewnić środki na bieżące wydatki do czasu podjęcia lub zmiany pracy na bardziej opłacalną.
Polacy najczęściej ubezpieczają się w tzw. ubezpieczeniach grupowych. Na 23,5 mln zawartych w 2021 roku polis na życie, 12,2 mln stanowiły popularne grupówki, natomiast 11,3 mln umowy indywidualne.Warto jednak zauważyć, że warunki polis grupowych nierzadko mocno różnią się od sum ubezpieczenia, jakie ustalamy przy sporządzaniu umowy indywidualnej. Zwłaszcza w przypadkach, które już przytaczaliśmy, jak obciążenie kredytem hipotecznym, warto dokładnie zrewidować, na jaką kwotą się ubezpieczamy i czy stanowi ona realne wsparcie w przypadku realizacji czarnego scenariusza.
Jednocześnie ciężka choroba oraz śmierć stanowią źródło największych obaw Polaków. Raport „Wpływ ubezpieczeń na polską gospodarkę i społeczeństwo” wskazuje, że te ryzyka, które mogą zostać objęte ubezpieczeniem, najmocniej oddziałują na nasze społeczeństwo.
Polacy świadomi potrzeby ubezpieczenia sięLiczba osób objętych ubezpieczeniem na życie bądź majątkowym w 2021 wzrosła w porównaniu do poprzednich 12 miesięcy. Badanie pokazuje również, że świadomość zagrożeń i wiążących się z nimi konsekwencji również jest na dość wysokim poziomie. Polacy w podobnym stopniu co samej straty czy trudów choroby, obawiają się związanych z tym problemów finansowych.
Podobnie jest w przypadku ubezpieczeń majątkowych.
69% ankietowanych obawia się wypadku samochodowego, a 67% pożaru w domu bądź mieszkaniu. Niemałe piętno na naszym postrzeganiu rzeczywistości odcisnęła także pandemia. W 2020 roku gwałtownie wzrosły obawy Polaków o choroby przenoszone przez owady i zwierzęta.
Ostatnie lata to również większa uwaga poświęcona zagrożeniom klimatycznym. Ponad połowa osób uczestniczących w badaniu obawia się suszy, smogu, a także konsekwencji ocieplającego się klimatu.Organizatorzy badania zapytali również o bardzo konkretne ryzyka, na które można się ubezpieczyć. Rezultaty są dość zaskakujące, ponieważ w wśród 5 najczęstszych odpowiedzi
na 1. miejscu znalazły się obawy związane z silnym wiatrem bądź huraganem, a dopiero w dalszej kolejność śmierć bliskiej osoby, brak pieniędzy na leczenie poważnej choroby czy też brak oszczędności na starość.Z badania wynika, że statystyczny Polak powiększa zakres ochrony, jaki zapewniają mu ubezpieczenia. Jest również bardziej świadomy zarówno codziennych, jak i bardziej długofalowych zagrożeń. To dobry prognostyk dla nas, jako społeczeństwa, które potrafi lepiej o siebie zadbać. Należy więc liczyć na to, że problemów związanych ze wspomnianymi w raporcie zagrożeniami będzie już niedługo jak najmniej.