Olsztyn24

Olsztyn24
02:46
26 listopada 2024
Konrada, Sylwestra

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

inf. pras. | 2023-03-26 19:14

Indykpol AZS w poniedziałek zagra na wyjeździe z PGE Skrą Bełchatów

Olsztyn
(fot. archiw. Indykpol AZS Olsztyn)

- Dla nas najważniejszy jest nasz zespół. Jedziemy, aby zwyciężyć, ale chcemy pokazać się z dobrej strony i przygotować się pod fazę play-off – mówi Javier Weber przed poniedziałkowym (27.03), wyjazdowym spotkaniem z PGE Skrą Bełchatów.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn w miniony poniedziałek odnieśli 17. zwycięstwo w tym sezonie. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur wygrała na wyjeździe z Cuprum Lubin 3:2, lecz przebieg meczu diametralnie różnił się od pierwszej konfrontacji tych drużyn (Indykpol AZS wygrał 3:0 -red.). Cuprum prowadziło już 2:1, lecz ostatnie dwie partie padły łupem akademików z Kortowa, którzy zdobyli dwa punkty. Warto również nadmienić, iż jeszcze przed rozpoczęciem spotkania, olsztynianie mieli już zapewniony awans do fazy play-off.

- Przede wszystkim jestem zadowolony z wygranej - przyznaje Javier Weber, szkoleniowiec Indykpolu AZS Olsztyn. - Mieliśmy kilka słabszych chwil, lecz zespół potrafił rozwiązać napotkane problemy. W pierwszych trzech setach popełniliśmy sporo błędów. Potem udało nam się wrócić do gry i to jest najważniejsze.

I dodaje: - Ostatni tydzień był dla nas bardzo ciężki. Pracowaliśmy więcej na siłowni oraz nad taktyką, aby dobrze przygotować się do play-off.

Mimo, że do zakończenia fazy zasadniczej pozostały dwa spotkania (z PGE Skrą Bełchatów i Cerradem Enea Czarnymi Radom - red.), to siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn wiedzą, że zakończą ją na 7. miejscu - układ w tabeli nie pozwala już bowiem na awans oraz spadek akademików z Kortowa przynajmniej o jedną pozycję. Co według sztabu szkoleniowego należy poprawić przez najbliższe dwa tygodnie?

- Nasza drużyna charakteryzuje się mocnym serwisem. Często ryzykujemy i kiedy dobrze nam to wychodzi, jesteśmy w stanie zrobić różnicę na boisku. Popełniamy jednak przy tym sporo błędów i musimy nad tym popracować. Skupiamy się na systemie blok-obrona, side-out, aby być w stanie wyprowadzić skuteczną kontrę. Ważna jest także dla nas ocena sytuacji na boisku - podkreśla argentyński szkoleniowiec akademików z Kortowa.

I dodaje: - Z całą pewnością dokonamy pewnych zmian w naszym składzie. Chciałbym, aby wszyscy siatkarze zagrali w tych dwóch meczach. To dla nas ważne przed fazą play-off, aby wszyscy byli gotowi na 100%.

Dla wielu kibiców postawa PGE Skry w tym sezonie nie była zadowalająca. Otwarcie mówili również o tym siatkarze z Bełchatowa. Jednak zmiana na stanowisku trenera (Andrea Gardini zastąpił Joela Banksa), spowodowała znaczną poprawę gry dziesięciokrotnego Mistrza Polski. Skra zajmuje obecnie 9 miejsce w ligowej tabeli i traci tylko cztery punkty do ósmego miejsca, dającego awans do play-off.

Drużyna po wodzą Gardiniego w ostatnich trzech spotkaniach zdobyła osiem punktów. Skra pokonała Grupę Azoty ZAKSA (3:0), Cerrad Enea Czarnych (3:1) oraz Jastrzębskiego Węgla (3:2). Z dobrej strony pokazali się m.in. Aleksander Atanasijevic, Dick Kooy, Filippo Lanza czy Karol Kłos. W podstawowym składzie zobaczymy również Mateusza Bieńka, Lukasa Vasinę, Grzegorza Łomacza oraz Jędrzeja Gruszczyńskiego (Indykpol AZS 2020-2022), który dołączył do ekipy z Bełchatowa w połowie sezonu.

W pierwszym meczu pomiędzy drużynami z Olsztyna i Bełchatowa, lepsi okazali się siatkarze Indykpolu AZS, zwyciężając 3:1. W bilansie bezpośrednich spotkań lepszym bilansem może pochwalić się PGE Skra - 45:19. Akademicy z Kortowa po raz ostatni wygrali w Bełchatowie 12 kwietnia 2022, w pierwszym meczu ćwierćfinałowym (3:1). Co zatem wydarzy się w poniedziałkowym meczu?

- Dla nas najważniejszy jest nasz zespół. PGE Skra ma swoje problemy, lecz my również musimy się z nimi zmierzyć. Oczywiście, jedziemy, aby zwyciężyć, ale chcemy pokazać się z dobrej strony i przygotować się pod fazę play-off - kończy Javier Weber.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24