Olsztyn24

Olsztyn24
18:36
28 lutego 2025
Romana, Makarego

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

inf. pras. | 2023-02-24 22:17

Kolejna porażka Indykpolu AZS

Olsztyn
(fot. archiw. Indykpol AZS Olsztyn)

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn doznali trzeciej porażki z rzędu. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera, tym razem ulegli na wyjeździe ekipie Trefla Gdańsk 0:3. Najlepszym zawodnikiem meczu został wybrany Mikołaj Sawicki. W ligowej tabeli, olsztynianie wciąż są na 7. miejscu.

Przed rozpoczęciem dzisiejszego (24.02) spotkania w trójmiejskiej Ergo Arenie, obie drużyny w ligowej tabeli dzielił tylko jeden punkt - Trefl miał ich 41, a Indykpol AZS - 40. Do zakończenia fazy zasadniczej pozostało tylko 6 spotkań. - Mam nadzieję, że zagramy jako drużyna. Nie wywieram na sobie, ani nikt z drużyny, presji związanej z fazą play-off. Na każde spotkanie chcemy wyjść tak samo zmotywowani, aby je wygrać - mówił przed spotkaniem Szymon Jakubiszak, środkowy ekipy ze stolicy Warmii i Mazur.

W spotkaniu z Gdańskiem ponownie nie zobaczyliśmy Mateusza Poręby. Środkowy akademików z Kortowa co prawda powrócił do treningów, ale potrzebuje jeszcze chwili, aby dojść do pełnej sprawności. Trener Javier Weber desygnował więc do gry: Pająka, Lipińskiego, Andringę, Jakubiszaka, Averilla, Butryna i Hawryluka (libero).

Siatkarze ze stolicy Warmii i Mazur nie będą miło jednak wspominać wyprawy nad morze. W każdym z trzech setów górą byli gospodarze, którzy zasłużenie zdobyli komplet punktów - 25:23, 27:25 i 25:22. Drużyna z Kortowa popełniła sporo niewymuszonych błędów. Brak było wyraźnego lidera, który w najważniejszych momentach wziąłby ciężar zdobywania punktów na swoje barki. Najwięcej „oczek” tego dnia zdobyli bowiem Robbert Andringa i Karol Butryn (13 pkt.).

Patrząc w pomeczowe statystyki, obie drużyny miały tyle samo procent pozytywnego przyjęcia (po 46%), skuteczności w ataku (51%) oraz asów serwisowych (5:5). Gdańszczanie natomiast zdobyli więcej punktów blokiem (7:5).

- Mamy swoje problemy - przede wszystkim na kontrataku. Dużo piłek podbijamy, ale nie jesteśmy w stanie ich skończyć. Przegrywamy trzeci, kolejny mecz z rzędu i nie jest to dla nas komfortowa sytuacja, bo cały czas walczymy o play-off. Nie zwieszamy głów - wracamy do Olsztyna, zresetujemy głowy i od poniedziałku bierzemy się do pracy - powiedział po meczu Bartłomiej Lipiński, przyjmujący Indykpolu AZS Olsztyn.

W następnym spotkaniu Indykpol AZS Olsztyn zmierzy się w Iławie z Barkomem Każany Lwów - piątek, 3 marca o godz. 17:30. Bilety dostępne na indykpolazs.pl/bilety.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
R E K L A M A
Olsztyn24