Olsztyn24

W najbliższą sobotę (18.02) w meczu wyjazdowym Warmia Energa Olsztyn zmierzy się MKS-em Wieluń. Z nowymi nadziejami i mocnym postanowieniem odwrócenia złej passy olsztynianie zmierzą się z jednym z dwóch zespołów, które w pierwszej rundzie przegrały z zespołem ze stolicy Warmii i Mazur.

W 3. kolejce Ligi Centralnej MKS Wieluń przegrał w Biskupcu 26:30, pomimo iż do przerwy wygrywał 16:15. Od tego czasu wiele jednak uległo zmianie. Zespół sobotnich gospodarzy z dorobkiem 19 punktów zajmuje na tą chwilę bezpieczne 10. miejsce w tabeli. Warmiacy nie mogą odbić się od dna, co trwa od... meczu przeciwko MKS-owi.

W zespole z Olsztyna doszło do zmiany na stanowisku trenera. Działacze długo podtrzymywali zaufanie do zapewnień trenera Dariusza Molskiego, że zespół zacznie zwyciężać. Niestety, rzeczywistość okazała się inna. Po 12 porażkach ligowych z rzędu rozwiązano umowę ze szkoleniowcem. W trybie awaryjnym współpracę z klubem podjął znany w olsztyńskim środowisku piłki ręcznej Karol Adamowicz. Dla wychowanka warszawskiego AWF-u to drugie podejście do prowadzenia zespołu. W obu przypadkach Adamowicz przejmuje zespół w bardzo trudnym momencie. W 2012 roku, gdy dołączał do sztabu szkoleniowego, klub był po spadku z Superligi, musiał „leczyć rany” i wprowadzać duże zmiany kadrowe. Obecna sytuacja też nie jest do pozazdroszczenia. Tym bardziej cieszy odważna decyzja byłego zawodnika KKS Warmia.

Cel dla olsztynian jest jasny. Jak pokazują ostatnie porażki, największym problemem zespołu jest brak stabilizacji i konsekwentnej gry ze zdecydowanie mniejszą liczbą błędów własnych. Wydaje się, że wiele pracy nowy trener będzie musiał poświęcić strefie mentalnej zawodników. Czasu nie ma. Jeśli Warmia Energa Olsztyn ma uchronić się od spadku, to w najbliższym spotkaniu musi liczyć na wyjazdowe punkty.

******

MKS Wieluń - OKPR Warmia Energa Olsztyn
18.02.2023 - g. 18:00