Każdy właściciel samochodu musi zadbać o stan techniczny pojazdu, a tym samym też regularnie zgłaszać się na badanie w okręgowej stacji kontroli pojazdów. Jest ono obligatoryjne, a brak dopełnienia tego obowiązku jest surowo karane. Poza mandatem kierowcy może grozić zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Samo badanie na stacji kontroli pojazdów dopuszcza bowiem samochód do ruchu, koncentruje się na sprawdzeniu, czy auto nie zagraża bezpieczeństwu kierowcy i innych użytkowników ruchu.
Obowiązkowa wizyta na stacji kontroli pojazdów
Okresowe badanie sprawności auta wykonuje się na najbliższej stacji kontroli pojazdów. Za brak aktualnego ważnego przeglądu technicznego grożą więc przewidziane przez ustawodawcę kary. Kierowcy, którzy mają nowe auto, muszą pierwszą wizytę na stacji zaplanować po trzech latach jego użytkowania, a kolejne co dwa lata. Co istotne, przegląd co roku muszą przechodzić pojazdy z instalacjami gazowymi.
I choć niektórzy kierowcy ciągle pytają,
czy można ubezpieczyć auto bez przeglądu?, to jednak warto pamiętać, że za brak ważnego dokumentu będziemy musieli dość słono zapłacić. Tu ustawodawca przewidział kilka opcji. Jeśli termin badania technicznego minął kilka tygodni temu, to w przypadku kontroli możemy liczyć się z pouczeniem oraz mandatem w wysokości 500 złotych. Natomiast, gdy dłużej jeździmy bez aktualnych dokumentów, to trzeba się liczyć ze stratą dowodu rejestracyjnego. Wynika to z faktu, że zły stan techniczny pojazdów, które poruszają się po polskich drogach, jest częstą przyczyną wypadków. I to dlatego brak przeglądu technicznego jest surowo piętnowany i mandat czy dowód rejestracyjny stają się najważniejszymi narzędziami w rękach policji. Warto przy tym zaznaczyć również, że koszt odholowania pojazdu na parking również obciąża nieodpowiedzialnego kierowcę.
Kiedy grozi zatrzymanie dowodu rejestracyjnego?
Badanie techniczne wykonane po terminie również jest droższe. Z większymi opłatami muszą liczyć się spóźnialscy, którzy przekroczyli termin o ponad 30 dni, zapłacą dodatkowo karę równowartości kwoty samego wykonania przeglądu. Poza tym oczywiście kierowców, którzy stracili dowód rejestracyjny, niezwykle ważna jest także procedura odzyskania dokumentu. To oczywiście przenośnia, bo obecnie kierowcy nie muszą posiadać dokumentu w formie fizycznej, a sam system jest zdigitalizowany. Policjanci mają dostęp do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK), więc szybko są w stanie sprawdzić całą dokumentację oraz badanie techniczne podczas rutynowej kontroli. Brak obowiązkowego przeglądu będzie skutkować zablokowaniem dowodu w systemie, koniecznością odholowania auta lub też - jeśli kierowca może się nim dalej poruszać, to natychmiast musi jechać do stacji kontroli, gdzie pojazd przebędzie odpowiednie badania. Specjaliści w fizyczny dokument wbijają pieczątkę i ją trzeba okazać we właściwym wydziale komunikacji. Tam odblokują dowód rejestracyjny w systemie. Jeśli natomiast samochód badań nie przejdzie, to dla wielu kierowców brak możliwości poruszania samochodem powoduje również, że wypowiadają oni umowę ubezpieczenia. Jak to zrobić, możesz sprawdzić na
https:wypowiadamoc.pl.
Czy można ubezpieczyć auto bez przeglądu?
Warto pamiętać o tym, że w przypadku, gdy nie mamy ważnego przeglądu technicznego auta, a zdarzy się nam kolizja drogowa, to problemy się nawarstwiają. Przede wszystkim ubezpieczyciel może odmówić wypłaty z OC czy AC, a tym samym będziemy zobowiązani do całkowitego pokrycia strat.