Olsztyn24

Olsztyn24
06:48
24 listopada 2024
Emmy, Jana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Marcin Zarębski | 2022-06-10 14:36

Zbigniew Staniszewski przed łączoną rundą MP i FIA CEZ w czeskich Sedlcanach

Olsztyn
(fot. mat. pras.)

Tor wyścigowy w czeskich Sedlcanach będzie areną zmagań łączonej rundy mistrzostw Polski oraz Europy strefy centralnej w rallycrossie, która odbędzie się w najbliższy weekend. Na starcie nie zabraknie obrońcy obydwu tytułów Zbigniewa Staniszewskiego w Fordzie Fiesta RX.

Olsztyński kierowca niejako przy okazji wywalczył w ubiegłym roku również tytuł mistrza Czech. Zawody w Sedlcanach będą więc dla czeskich kibiców pierwszą okazją w tym sezonie, aby zobaczyć w akcji mistrza swojego kraju. Staniszewski przerwę w startach rallycrossowych wykorzystał na udział w domowym Rajdzie Warmińskim.

- Jesteśmy po Rajdzie Warmińskim, z którego jestem bardzo zadowolony - mówi Zbigniew Staniszewski. - Cel był prosty. Mieliśmy pojechać bombą i spróbować wygrać ten rajd, mimo że nasza treningowa Fiesta R5 ma już 8 lat i jest wolniejszą specyfikacją. Postanowiliśmy wraz z pilotem Sebastianem Rozwadowskim stanąć na rzęsach, pojechać max atak i wygrać ten rajd. Niestety nie udało się wygrać z nowszymi konstrukcjami. Na starcie stanęło pięć aut specyfikacji R5. Musieliśmy zadowolić się drugim miejscem, ale tak jak powiedziałem jestem ogromnie zadowolony. Jechaliśmy z ogromnymi prędkościami, w kilku miejscach musieliśmy się ratować, ale tempo było znakomite. Rajd zakończył się w niedzielę, a dzień później cały zespół zgodnie z planem zameldował się w warsztacie aby dopracować szczegóły przed wyjazdem do Czech. Oba auta, zarówno treningowe jak i supercar są w bardzo dobrym stanie technicznym. Nie mam tu żadnych obaw. Wszystko zgodnie z planem. Przestawiam się już na myślenie rallycrossowe. Runda łączona więc będzie duże zamieszanie i ścisk na torze. Najgroźniejszy rywal to Czech Ales Fucik, który pojedzie na swoim domowym torze. Łatwo nie będzie, ale jestem spokojny bo startowałem w Sedlcanach dwa lata z rzędu. Znam ten tor dobrze i dlatego mam spokojną głowę. Nie oznacza to że panuje w zespole totalny luz. Jesteśmy dobrze przygotowani, nie mamy żadnego dyskomfortu i jeśli dyspozycja dnia będzie dobra to sięgnę po zwycięstwo.

Więcej - http://kotlina-sedlcany.cz/rallycross/

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24