Olsztyn24

W niedzielne (3.05) popołudnie na Polach Grunwaldu zakończyły się Międzynarodowe Zawody Łucznictwa Konnego, w ramach których rozegrano pierwszą rundę Pucharu Europy w tej dyscyplinie sportu. W pucharowej rywalizacji najlepiej wypadli polscy łucznicy, wyprzedzając ekipy reprezentujące Finlandię i Węgry.

Rywalizacja łuczników konnych na Polach Grunwaldu rozpoczęła się już w sobotę (30.04), wtedy to bowiem wystartowała 11. Majówka z łukiem i koniem, zorganizowana przez Muzeum Bitwy Pod Grunwaldem oraz klub łuczniczy AMM Archery z Białegostoku. Majówkę wypełniały przede wszystkim Międzynarodowe Zawody Łucznictwa Konnego #IMAG 2022, chociaż nie zabrakło również pokazowych walk rycerskich, połączonych ze zbiórką pieniędzy na rzecz uchodźców z Ukrainy, zwiedzania Muzeum Bitwy pod Grunwaldem i Pól Grunwaldzkich, rekreacyjnego strzelania z łuków i przejażdżek konnych.

W tym roku na Pola Grunwaldu przyjechało 52 z 56 awizowanych łuczników konnych. Oprócz Polaków, do rywalizacji na łuczniczych torach stanęli zawodnicy z Holandii, Francji, Finlandii, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Węgier, Turcji, Szwecji, Hiszpanii. Po raz pierwszy do Grunwaldu przyjechała barwna ekipa z dalekiej Indonezji, której w ostatnim dniu zawodów towarzyszył konsul Indonezji w Polsce.

Łucznicy przez cztery dni rywalizowali przede o indywidualne sukcesy w konkurencjach qabaq (kabak), węgierskiej i koreańskiej oraz na torze polskim. Wyniki trzech najlepszych łuczników z danego kraju zaliczane były także do klasyfikacji drużynowej, a ta decydowała o miejscu w klasyfikacji Pucharu Europy w łucznictwie konnym. O te punkty walczyło zespoły z ośmiu europejskich krajów.

Rywalizację o punkty Pucharu Europy wygrała polska drużyna w składzie: Anna Sokólska, Wojciech Osiecki i Bohdan Włostowski. To dobra zaliczka przed pozostałymi rundami Pucharu Europy, które odbędą się w Turcji (czerwiec) i Francji (wrzesień).

Więcej o rywalizacji łuczników w ostatnim dniu Majówki z łukiem i koniem oraz o podsumowaniu zawodów w naszych filmach i zdjęciach. Zachęcamy do obejrzenia.