Olsztyn24

Siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn czeka ostatni mecz sezonu 2021/2022. W drugiej odsłonie rywalizacji o 5. miejsce w PlusLidze, podopieczni Javiera Webera będą podejmowani na wyjeździe przez Asseco Resovię Rzeszów. Początek środowej konfrontacji w hali na Podpromiu o godz. 17:30.

Przedstawiciele Zielonej Armii źle rozpoczęli zmagania o 5. miejsce z Asseco Resovią Rzeszów. Ekipa ze stolicy Warmii i Mazur uległa 1:3, a rywalizacja toczy się do dwóch wygranych. MVP meczu wybrany został przyjmujący rzeszowian Klemen Čebulj, który zdobył 24 punkty. W olsztyńskim zespole najskuteczniejszy był TJ DeFalco (19 pkt). Był to ostatni mecz jaki akademicy rozegrali w tym sezonie przed iławską publicznością zebraną w hali przy Małym Jezioraku.

W grze Indykpolu AZS można było zaobserwować dużo chaosu i braku organizacji. Olsztyńscy siatkarze z pewnością wciąż czuli ciężar przegranego ćwierćfinału przeciwko PGE Skrze Bełchatów, lecz walczyli do samego końca.

- Widać było po zawodnikach obu drużyn, że ćwierćfinały siedzą jeszcze w głowach. Nie było to niesamowite widowisko sportowe. Walczyliśmy na tyle ile mogliśmy, lecz dało się zauważyć, że nasza gra się „nie kleiła”. Wygrała drużyna, która w najważniejszych momentach spisywała się lepiej - komentuje Jan Firlej, rozgrywający olsztyńskiego zespołu, który w dalszej części swojej wypowiedzi podkreśla, że do Rzeszowa drużyna jedzie z zamiarem wzięcia rewanżu.

Legendarna hala „Podpromie” będzie miejscem ostatniego meczu w sezonie 2021/2022 w wykonaniu Indykpolu AZS Olsztyn. Akademicy z Kortowa ostatni raz na Podkarpaciu wygrali 3 listopada 2019 (3:1). Olsztynianie już w środowy wieczór będą mieli okazję do rehabilitacji za ostatnie spotkanie. Warunkiem jest wygrana całego meczu oraz „złotego seta”, który będzie grany do 15 punktów. Statystyka w tym sezonie nie przemawia jednak za naszym zespołem. Wszystkie trzy spotkania wygrała Duma Podkarpacia - 9 setów padło ich łupem, a tylko jeden został wygrany przez olsztynian.

- Ta rywalizacja nie skończyła się na spotkaniu w Iławie. Musimy wygrać drugi mecz w Rzeszowie i walczyć w złotym secie. Warto pokusić się o 5. miejsce i przypieczętować cały sezon - kończy Firlej. Wygrana dwumeczu da olsztyńskiemu zespołowi przepustkę na grę w europejskim pucharze Challenge.

Ostatni mecz tego sezonu rozstrzygnie kwestię najlepszego punktującego naszej drużyny. W tym momencie Karol Butryn i TJ DeFalco mają tyle samo punktów - 512. Rywalizacja między polskim atakującym a amerykańskim przyjmującym toczy się również w polu serwisowym. Tutaj o jeden punkt lepszy jest TJ Defalco (52 do 51).

Początek środowego spotkania o godz. 17:30.