Olsztyn24
13:46
28 listopada 2024
Lesława, Grzegorza
Pieszy Plażowicz | 2008-07-15 14:49
Bezpieczniej będzie w latach 2009-2013!
Dojazd do plaży miejskiej w Olsztynie
W swoim czasie starałem się zainteresować media oraz władze sprawą bezpiecznego dojścia na plażę miejską w Olsztynie od ul. Sielskiej. W tej sprawie otrzymałem mailową odpowiedź z Miejskiego Zarządu Dróg, Mostów i Zieleni w Olsztynie podpisaną przez zastępcę dyrektora inż. Gustka.
„Miejski Zarząd Dróg Mostów i Zieleni w Olsztynie uprzejmie informuje, iż zadanie związane z budową chodnika przy ul. Jeziornej na odcinku od ul. Sielskiej do plaży miejskiej zostanie zgłoszone do propozycji do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego na lata 2009-2013.” - napisał dyrektor Gustek. Nie wiem jak tę odpowiedź traktować? Poważnie, czy z humorem? Kpina to, czy żart? Na zasadzie - lepiej późno niż wcale?
Zaniedbania infrastrukturalne na tej uliczce sięgają wielu lat wstecz. Czy „władza” tego nie widzi? Tam nie ma nawet oświetlenia, ale to szczegół niepotrzebny pieszym plażowiczom, jedynie wieczorem i w nocy rzutuje na bezpieczeństwo.
Rozumiem, że natychmiast nie da się wybudować chodnika. Ale stworzenie tymczasowych warunków bezpiecznego poruszania się po tej ulicy leży w kompetencji MZDMiZ w Olsztynie. Można to zrealizować przez natychmiastowe uporządkowanie pobocza, wycięcie krzaków, zrobienie chociażby piaskowej „ścieżki” dla pieszych. Kilku pracowników i maszyna drogowa typu spychaczo-koparka Ostrówek załatwi sprawę w kilka godzin. Czyżby obowiązujące procedury były w tym przypadku nie do przejścia?
Ustawienie znaków drogowych zakazu parkowania i ograniczenia szybkości nie załatwi sprawy, ale zawsze coś wniesie do bezpieczeństwa.
Zawsze wierzyłem, że sprawy bezpieczeństwa pieszych-turystów w Olsztynie i naszych dzieciaków zdążających na letni wypoczynek na plażę traktuje się priorytetowo, a rzeczywistość okazuje się inna.
Jeden z internautów napisał w komentarzu: „Na osiedlu Brzeziny, gdzie mieszka śmietanka Olsztyna, wykładowcy UWM, radni itd., wyłożono chodnik z polbruku po 3 metry szerokości dla pieszych i rowerzystów i po obu stronach jezdni, a ruch taki, że ślimaki się zabijają. Bo tam mieszka elita. A jak zwykli mieszkańcy Olsztyna chcą się ochłodzić, to najpierw muszą się dobrze napocić, żeby nie wpaść pod koła samochodu. Trzeba dodać, że pobocze, którym idą plażowicze jest zastawione przez zaparkowane samochody, czyli muszą iść jezdnią. Kurde, niech ktoś się za to weźmie, bo wcześniej czy później dojdzie do wypadku. A Rada Miasta powie: my o niczym nie wiedzieliśmy!”
Pamiętam sprawę przejazdu kolejowego na Sielskiej. Były głosy, monity, ale je zlekceważono. Gdy doszło do tragedii władze znalazły siły i środki - zbudowały wiadukt. Czy historia ma się powtórzyć na ulicy Jeziornej? I znowu przypomnimy sobie znane powiedzenie - mądry Polak po szkodzie!
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.