Olsztyn24
14:46
25 listopada 2024
Erazma, Katarzyny
inf. pras. | 2021-10-12 20:39
Miasto podziękowało motorniczemu i dyspozytorowi ruchu za uratowanie życia pasażerce
Motorniczy wraz z dyspozytorem ruchu uratowali życie pasażerce tramwaju (fot. UM)
Dzięki ich profesjonalizmowi i umiejętności zachowania zimnej krwi udało się przeprowadzić skuteczną akcję reanimacyjną. Dzisiaj (12.10) odebrali listy gratulacyjne.
Ireneusz Czajkowski to motorniczy z wieloletnim doświadczeniem. Od lat jest też ratownikiem wodnym. Choć nigdy nie pracował w ten sposób zarobkowo, to jednak nie raz zdarzyło mu się pilnować akwenów.
- To już moja czwarta akcja ratownicza w życiu - mówi motorniczy z Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Olsztynie. - Jednak pierwsza, odkąd pracuję jako motorniczy. Dwa razy ratowałem życie osób kąpiących się i raz udzielałem pomocy obcemu człowiekowi, który zasłabł na ulicy.
Ostatnia akcja ratownicza, w której Ireneusz Czajowski brał udział, miała miejsce na początku października. Tego dnia motorniczy prowadził tramwaj na linii numer 2, gdy na wysokości przystanku przy ul. Kościuszki jedna z pasażerek zasłabła i straciła przytomność. W wyniku uderzenia w głowę zaczęła krwawić.
- Gdy prowadzę tramwaj, cała moja uwaga skupia się na tym, żeby bezpiecznie dowieźć pasażerów na miejsce - twierdzi Ireneusz Czajkowski. - Dlatego o tym, że w tylnej części pojazdu doszło do zasłabnięcia pasażerki dowiedziałem się, gdy ktoś zapukał do mojej kabiny. Zatrzymałem tramwaj, skontaktowałem się z dyspozytorem ruchu i ruszyłem do akcji.
Gdy motorniczy podszedł do pasażerki, ta była nieprzytomna. Mając ogromne doświadczenie w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej, natychmiast podjął akcję ratowniczą. Gdy usłyszał syrenę, ucieszył się, że na miejsce dotarła profesjonalna pomoc. Okazało się jednak, że od karetki szybszy był dyspozytor ruchu z MPK.
- Gdy zobaczyłem kolegę w akcji zaproponowałem, że go zmienię, by dać mu chwilę wytchnienia - mówi Grzegorz Daliga, kierownik sekcji dyspozycji ruchu w MPK. - Podjąłem się akcji ratowniczej i reanimowałem kobietę do czasu przyjazdu karetki.
Gdy pasażerka została przekazana karetce pogotowia, ratownicy podkreślili, że pierwsze minuty mają często kluczowe znaczenie przy ratowaniu życia. Kobieta miała przywrócone czynności życiowe i została zabrana do szpitala.
- Panowie, jestem dumny, że tacy odważni ludzie jak wy są w naszej załodze - tymi słowami obu mężczyznom podziękował prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. - W imieniu wszystkich mieszkańcom dziękuję, że zadbaliście o tę panią najlepiej, jak umieliście. Nie każdy miałby tyle wiedzy i umiejętności, ale także odwagi, by to zrobić.
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.