Olsztyn24

Olsztyn24
08:25
04 marca 2025
Kazimierza, Eugeniusza

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Łukasz Szymański | 2021-02-25 14:05

Czas na derby!

Olsztyn
Warmia Energa Olsztyn (fot. archiw. zespołu)

Dwa zespoły z województwa warmińsko–mazurskiego zmierzą się w najbliższą sobotę (27.02) w hali Urania w walce o kolejne punkty w I lidze piłkarzy ręcznych. Dla Warmii Energa Olsztyn będzie to spotkanie o bardzo dużym znaczeniu. Podopieczni trenera Jarosława Knopika niespodziewanie ulegli na inaugurację rundy rewanżowej z niżej notowanym zespołem SMS-u Gdańsk. To utrudniło im drogę do osiągnięcia celu, jaki klub i trener postawili przed zawodnikami: pierwsze miejsce na zakończenie rozgrywek i walka w turnieju barażowym.

O to skąd ten gorszy wynik dwa tygodnie temu spytaliśmy się trenera Warmii Energa.

- Przygotowania do meczu z SMS-em były utrudnione poprzez liczne mikro urazy, co miało wpływ na zespół i to, jak potoczyło się spotkanie. Dość powiedzieć, że nie mogłem skorzystać z pełni sił Marcina Malewskiego, który bardzo mało trenował, a Adrian Gruszczyński w ogóle nie trenował przed meczem - wyjaśnia Knopik. - Oczywiście, to nie wymówka, ale obrazuje nieco sytuację, z jaką mieliśmy do czynienia. W zasadzie dopiero w tym tygodniu jesteśmy w optymalnej dyspozycji fizycznej. Do składu jeszcze powraca Krystian Matusiak, ale w zasadzie od wtorku jest akcja: Elbląg.

Poza składem Warmii Energa Olsztyn znalazł się niestety Marcin Laskowski. Rozgrywający przeszedł zabieg uszkodzonego stawu kolanowego w Artro-Klinika Bieniecki i na parkiet powróci dopiero w przyszłym sezonie. W tej sytuacji na lewym rozegraniu pozostali: Wojciech Golks i Adrian Chełmiński. To na szczęście jedyny ubytek i jak podkreśla szkoleniowiec - reszta zespołu jest w pełni sił.

- Wyciągnęliśmy wnioski po meczu w Gdańsku - mówi trener olsztynian. - Na pewno mamy więcej czujności i koncentracji, bo to zawiodło. Czas po porażce pozwolił nam na konstruktywną krytykę i przygotowanie się mentalne i fizyczne. Wiemy, że czeka nas ciężki mecz.

Faktycznie, w pierwszej rundzie dość niespodziewanie awizowani jako faworyci zawodnicy ze stolicy Warmii i Mazur przegrali w Elblągu. Teraz Kopyciński i spółka nie potrzebują dodatkowej motywacji. Tym bardziej, że w czołówce coraz gęściej. Do prowadzącej drużyny z Żukowa olsztynianie tracą 3 punkty, ale mają rozegrany jeden mecz mniej. O fotel lidera walczą cztery zespołu, a coraz bliżej jest także nieobliczalna Gwardia Koszalin. Jeśli zaś chodzi o sobotnich rywali Warmii, to w poprzednim tygodniu doznali porażki z USAR-em Kwidzyn (mecz 12. kolejki) 26:30 i obecnie znajdują się na 7. pozycji tracąc do olsztynian 5 punktów.

Jaka jest recepta na sukces?

- Jeśli zagramy na swoim poziomie i zrealizujemy założenia taktyczne, czyli bardzo szczelną obronę, to mamy ogromną szansę na zdobycie trzech punktów - puentuje trener Warmii.

Czy Warmia Energa Olsztyn powróci na ścieżkę wygranych? O tym przekonamy się w sobotę. Mecz odbędzie się bez udziału publiczności. Relacja na żywo ze spotkania będzie dostępna na profilu klubu w mediach społecznościowych (Facebook).

******

OKPR Warmia Energa Olsztyn - KPR Elbląg
sobota, 27.02.2021 - hala Urania, g. 17:00
mecz online: Facebook

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
R E K L A M A
Olsztyn24