AS/Mas. | 2021-01-04 16:50
Dlaczego dwa kolory, teoretycznie ładne, źle wyglądają obok siebie? Prawdopodobnie jeden jest ciepły, drugi chłodny, lub leżą zbyt blisko siebie na kole barw. Nie chcesz popełnić dekoracyjnego błędu? Zobacz, jak łączyć kolory we wnętrzach.
Jak łączyć kolory – koło barw
Czym jest koło barw? To graficzna paleta kolorów ułożonych na wzór tęczy. W środku koła znajdują się jaśniejsze odcienie, na zewnątrz ciemniejsze. Kolory zmieniają się, wędrując po obwodzie koła zgodnie z kolejnością kolorów tęczy, przenikają wzajemnie i uzupełniają.
Koło barw łatwo znaleźć w internecie. Warto się nim posiłkować przy dobieraniu kolorów do wnętrz, dzięki temu unikniemy dekoracyjnych wpadek.
Na kole nie znajdziemy bieli, czerni i odcieni szarości, co nie znaczy, że z tych kolorów nie możemy korzystać. Wręcz przeciwnie. One dobrze komponują się z każdą barwą. Warto jednak unikać nadmiernych kontrastów i nie łączyć bieli z czerwienią, granatem lub fioletem, a czerni z żółcią lub pomarańczą. Tu pomocne będą odcienie szarości.
Jak łączyć kolory - ile kolorów może być we wnętrzu?
Jednokolorowe wnętrze na pewno nie będzie dobrym rozwiązaniem. Podłoga, ściany,
firany do salonu, meble,
zasłony welurowe i dodatki „zleją się” i dadzą nieco kiczowate odczucia. Jeśli koniecznie chcemy urządzić wnętrze w jednym kolorze, niech będzie to wnętrze monochromatyczne, czyli wykorzystujące różne odcienie tego samego koloru. Na kole barw poruszamy się od środka na zewnątrz, ale zawsze w linii prostej.
Nie znaczy to oczywiście, że im więcej kolorów tym lepiej. Ich nadmiar na dłuższą metę będzie męczący dla oczu, a pstrokate wnętrze na pewno nie zostanie uznane za przytulne.
Dekoratorzy wnętrz radzą, by łączyć ze sobą od trzech do pięciu kolorów. Można stosować ich odcienie.
Jak łączyć kolory - zasada kontrastu
Jeśli lubimy odważne zestawienia, możemy zaaranżować wnętrze w kontrastowych kolorach. W takim wypadku na kole barw szukamy tych, które są oddalone od siebie o 180°. Naprzeciwko żółci znajdziemy fiolet, naprzeciwko zieleni - czerwień. Takie żywe zestawienia dobrze sprawdzą się w kuchni lub salonie, ale nie poleca się ich do sypialni. W tym pomieszczeniu szukamy ukojenia, wyciszenia, relaksu i tu lepiej sprawdzi się dobieranie kolorów na zasadzie podobieństwa lub tricoloru.
Jak łączyć kolory - zasada tricoloru
Po raz kolejny sięgamy po koło barw, ale tym razem szukamy takich kolorów, które są oddalone od siebie o 120°. Łatwo policzyć, że na jednym obwodzie koła znajdziemy takie trzy, stąd określenie tricolor.
Kolory dobierane na zasadzie tricoloru nie kontrastują tak mocno ze sobą, ale też nie są różnymi odcieniami tej samej barwy. To o tych kolorach mówi się, że „pasują do siebie”. Jakie zestawienia możemy znaleźć? Na przykład: zieleń, pomarańcz i granat lub żółć, błękit i czerwień. Oczywiście wiele zależy od tego, skąd będziemy czerpać kolory. Jeśli z zewnętrznej części koła, będą mocno nasycone. Jeśli sięgniemy do środka, trafimy na ich delikatne, niemal pastelowe odcienie.
Jak łączyć ciepłe i chłodne kolory?
Dekoratorzy zalecają, żeby... w ogóle ich nie łączyć! Aby wnętrze było spójne, przyjazne i przytulne, należy urządzić je w chłodnych lub ciepłych kolorach, ale nie mieszance obu. Jeśli więc urządzamy wnętrze na zasadzie tricoloru i wykorzystujemy czerwień i żółć - kolory niewątpliwie ciepłe, błękit niech będzie jedynie delikatnym dodatkiem, np. w formie ramki na ścianę, ceramiki lub poduszki dekoracyjnej.