Olsztyn24

Olsztyn24
02:55
26 listopada 2024
Konrada, Sylwestra

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Mateusz Fafiński | 2008-06-23 20:11
Recenzja

Rzeczywiście nie są to piosenki...

Olsztyn

Stało się. Kazik Staszewski wydał zbiór felietonów. Kto czytał jego teksty w Pewnej Znanej Gazecie (a także w kilku innych tytułach) i pamięta jak Kazik z owej odszedł, ten pewnie spodziewa się wspaniałego wyboru tekstów. Jednak dla tych (w tym dla skromnej osoby autora), dla których Kazik to przede wszystkim muzyka i nieodżałowane kawałki takie jak „12 groszy”, „Generał Fereira”, „Los się musi odmienić”, jego twórczość, powiedzmy publicystyczna, pozostawała jednak pewnym marginesem. Parafrazując pewną reklamę - frontmeni zespołów jak są do wszystkiego to są do niczego. Czym jeszcze zajmuje się twój frontmen?

Zbiór obejmuje prawie siedemset stron tekstów z lat 1993-2008 - głównie są to felietony wszelakiej maści, w których Kazik zabierał głos na temat bieżących spraw naszego kraju, a czasem i zagranicy. W gruncie rzeczy poglądy Staszewskiego są więcej niż rozsądne - często cytuję jego tekst z Pewnej Znanej Gazety, w którym stwierdził, że nie każdy musi w demokracji głosować. A do wyborów powinno dopuszczać tylko tych, którzy rozwiążą krótki test na temat ustroju i aktualnej sytuacji kraju. Pomysł doskonały. Szkoda tylko, że takich felietonów jest w tym zbiorze niewiele.

Rozmawiając ze znajomymi spotkałem się z miażdżącą opinią na temat tego zbioru - że teksty są kiepskie, styl beznadziejny, a im dalej w chronologii tym gorzej. Sam aż tak krytyczny nie jestem - wszak można było Kazika krytykować już wcześniej za jego prasowe publikacje, tutaj dodał w zasadzie tylko wstęp. Co prawda odpuściłem sobie wizytę w bibliotece w celu sprawdzenia czy nie dokonał zmian w tekstach w stosunku do ich pierwodruków, ale nie podejrzewam go o to. Wniosek z tego taki, że gdy twórczość dziennikarska Kazika zostanie zebrana w jednym miejscu trudniej go usprawiedliwić.

I faktycznie - ze zdziwieniem odkryłem powtarzalność konwencji i opinii oraz banalność pewnych tekstów. Szczególnie tych ostatnich - rozumiem, że nie był od dawna na żadnym bankiecie, ale to (chyba?) nie powód, żeby pisać o tym felieton.

Właściwie my sami, czytelnicy i fani Kazika jesteśmy sobie winni - spodziewaliśmy się po nim chyba odrobinę za dużo. A on po prostu wstawał co jakiś czas o czwartej w nocy i pisał co mu się we łbie ułożyło. I naprawdę bardzo chciał nam coś powiedzieć. A my możemy mu odpowiedzieć też słowami tej piosenki: nie wyważaj drzwi otwartych na oścież...

******

Tytuł: Niepiosenki
Autor: Kazik Staszewski
Wydawnictwo: Kosmos
Rok wydania: 2008
Liczba stron: 668


R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24