Olsztyn24

Przenikliwe spojrzenia, zmęczone twarze, brudne mundury i biało-czerwone opaski na ramieniu... Symbol polskości, kawałek historii uwieczniony w pięknym wydaniu, zmuszające do refleksji portrety... Wystawa fotograficzna pt. „Sierpniowe Portrety okiem Moniki Lisowskiej” została zorganizowana w Szkole Podstawowej nr 12 w Olsztynie, we współpracy z samą artystką.

Monika Lisowska, znana, doceniana i wielokrotnie nagradzana w świecie fotografii, opowiedziała o realizacji projektu z wielkim zaangażowaniem. Portrety, które stworzyła, są fascynujące, wyróżniają się prostą formą, ale są przy tym wyrazem wszelkich uczuć i emocji, które towarzyszyły młodym chłopcom w tamtym strasznym dla Polski czasie.

Ekspozycje poświęcone Powstaniu Warszawskiemu zrobiły ogromne wrażenie na uczniach. Pojawiły się nawet łzy wzruszenia. Ciekawostką jest to, że na każdej fotografii są dzieci Moniki Lisowskiej. Wizerunek powstańców warszawskich, interpretowany w klasycznych mediach, został bowiem wzbogacony dzięki specyficznym dla fotografii środkom wyrazu. Były to m.in. oryginalne eksponaty z II wojny światowej. Menażki, mundury, rogatywki, bukłaki na wodę cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród uczniów. W tle było słychać cichutko płynące melodie zakazanych piosenek.

Wydarzenie zostało połączone z „nietypową” lekcją historii, którą prowadziła Alicja Pogorzelska - dyrektor szkoły. Zostały omówione najważniejsze aspekty wydarzeń z 1 sierpnia 1944 roku. Uczniowie dowiedzieli się jak wyglądały granice Polski w tamtym okresie, a także zapoznali się z najważniejszym symbolem Powstania Warszawskiego.

Przedstawiciele samorządu uczniowskiego zaprezentowali pozostałym uczniom charakterystyczne biało-czerwone opaski, noszone na ramieniu. Wydarzenie zostało zwieńczone podziękowaniami dla artystki oraz wspólnym oglądaniem wystawy.

Wystawę można oglądać do 30 września w głównym holu szkoły.