Olsztyn24

Olsztyn24
12:59
23 listopada 2024
Adeli, Felicyty

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

AS/Mas. | 2020-07-22 08:25

Polskie „Pięćdziesiąt twarzy Greya”

Olsztyn
(fot. mat. pras.)

W czytelniczym świecie istnieją nazwiska, które wywołują burzę. Wystarczy wspomnieć o nim na facebookowej grupie książkowej i czekać, aż pod postem pojawią się setki komentarzy, mimo że ten sam temat był wałkowany zaledwie tydzień temu. Jednym z takich nazwisk jest to należące do autorki „polskiego Greya”. Lipińska ma tyle samo fanów, ilu krytyków, a obie te formy uwagi napędzają jej popularność zgodnie z powiedzeniem, że nie ważne, jak mówią, byle mówili.

Piękna i Bestia

Książki o Anastasii Steele i jej ekscentrycznym miliarderze, które stworzyła E L James, cieszą się na świecie ogromną popularnością, ale jednocześnie nie są uznawane za literaturę dobrą. Niektórym czytelnikom wręcz wstyd jest przyznać, że po Greya sięgnęli, albo co gorsza - że im się podobało. Grey rozbudza wyobraźnię kobiet na całym świecie, jest małym, wstydliwym sekretem, czymś, o czym zasadniczo większość źle mówi, ale jednak po cichu czerpie z tych książkę satysfakcję. Podobnie sprawa ma się z książkami o Laurze Biel.

Blanka Lipińska zadebiutowała w 2018 roku powieścią „365 dni”. To erotyczny kryminał, w którym polska bohaterka, Laura, wyjeżdża z przyjaciółmi na Sycylię. Tam zostaje porwana przez szalenie przystojnego, mafijnego dona, Massimo Toricelliniego. Po raz pierwszy ujrzał on Laurę w swoich snach, kiedy kilka lat temu był na granicy śmierci. Mafioso daje dziewczynie tytułowe 365 dni na to, żeby się w nim zakochała i z własnej woli zdecydowała z nim zostać.

Dalsze losy Laury

Lipińska nie zakończyła jednak przygód Laury Biel na jednym tomie. Zaledwie trzy miesiące później na rynku pojawił się drugi tom serii o tytule „Ten dzień”. Co ciekawe, postać na okładce książki to sama autorka. Kolejny tom o burzliwej miłości Polki z mafijnym donem pojawił się w maju 2019 roku. Wszystkie trzy książki odniosły sukces do tego stopnia, że powieść szybko postanowiono zekranizować.

W lutym 2020 wypuszczono film „365 dni” w reżyserii Barbary Białowąs i Tomasza Mandesa. Polacy mogli obejrzeć ekranizację książki Lipińskiej w ramach walentynkowego seansu. I ponownie „365 dni” odniosło sukces, zwabiając do kin rzeszę ludzi. Popularność filmu, jak i książek pokazuje, że wcale nie nudzą nam się takie historie i mimo wszechobecnej krytyki chcemy je oglądać. Autorka świetnie wykorzystała swoje pięć minut, tworząc polskie „Pięćdziesiąt twarzy Greya” i - czy to się komuś podoba, czy nie - odnosząc dzięki niemu kolejne sukcesy. A to wcale nie koniec historii Laury i Massimo, ponieważ w planach jest tom czwarty.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24