inf. pras. | 2020-05-14 17:39
ZUS zalany wnioskami od rodziców
Tylko w maju do warmińsko-mazurskich placówek ZUS wpłynęło prawie 6300 wniosków o wypłatę dodatkowego zasiłku opiekuńczego. W oddziale ZUS w Elblągu klienci złożyli 1929 wniosków, a w oddziale w Olsztynie 4362 wnioski. Do wszystkich placówek ZUS w całej Polsce masowo wpływają wnioski o wypłatę dodatkowego zasiłku opiekuńczego. Wpływ liczby wniosków w kwietniu w stosunku do lutego wzrósł aż o 145 proc.
- W ciągu 2 miesięcy wpłynęło do nas tyle wniosków, ile normalnie wpływa w ciągu 2 lat - mówi Anna Ilukiewicz, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie warmińsko-mazurskim. - Zazwyczaj zasiłki opiekuńcze stanowią zaledwie 8 procent wszystkich wniosków, a obecnie prawie połowa wszystkich wniosków to te za czas opieki nad dzieckiem.
Zdarzają się dni (szczególnie po kolejnym przedłużeniu terminu pobierania zasiłku z tytułu opieki nad dzieckiem), że codziennie wpływa do ZUS prawie 2 tys. wniosków. Każdy z nich przed skierowaniem do wypłaty musi być rozpatrzony pod kątem kompletności dokumentów i prawa do ubezpieczenia chorobowego, które jest podstawą do wypłaty.
- Proszę wziąć pod uwagę, że poza opiekuńczym rozpatrujemy wnioski o wypłatę zasiłków np. chorobowych, macierzyńskich czy wypadkowych i robimy wszystko, żeby wypłaty były terminowe pomimo tego, że nasi pracownicy także chorują i jak wszyscy rodzice - mają prawo do opieki nad małym dzieckiem podczas zamknięcia przedszkola - mówi Anna Ilukiewicz.
Do rozpatrywania masowo napływających wniosków oddziały ZUS kierują pracowników z innych wydziałów. Rzeczniczka podkreśla, że największym problemem (poza liczbą wpływających wniosków) jest ich niekompletność. Niestety w zdecydowanej większości wnioski na opiekę nad dzieckiem są niepoprawnie wypełnione lub nie miały załączników od pracodawcy (Z-3 lub Z-3a) potwierdzających, że pracownik podlega ubezpieczeniu chorobowemu. To powoduję, że urzędnicy muszą kontaktować się z wnioskodawcą (w przypadku samozatrudnionych) lub pracodawcą, jeżeli ktoś ma podpisaną umowę o pracę lub umowę zlecenia, i prosić o korektę.
W przypadku osób samozatrudnionych wypłata zasiłku z ZUS nigdy nie następuje automatycznie, gdy wpływa wniosek - ZUS sprawdza, czy wnioskodawca podlega ubezpieczeniu chorobowemu (ponieważ to z tego funduszu następuje wypłata), czyli albo zapłacił jeszcze za marzec składkę, albo złożył wniosek o zwolnienie ze składek lub o odroczenie płatności. Ustawowo zawsze wniosek jest (i był wcześniej, tu się nic nie zmieniło) rozpatrywany dopiero po upływie czasu, na jaki jest wnioskowany zasiłek. Niestety problem pojawia się, gdy do ZUS nie wpłynęła składka ani żaden z wniosków, tj. o odroczenie lub zwolnienie z płacenia składki. Według przepisów przedsiębiorca ma na to wprawdzie czas do końca czerwca, ale w tej sytuacji lepiej, żeby to zrobił jak najszybciej. W przypadku osób samozatrudnionych warunkiem ubiegania się o zasiłek jest to, czy ktoś płaci za siebie składkę chorobową, czy nie. Składka na ubezpieczenie zdrowotne jest obowiązkowa, ale już na chorobowe jest dobrowolna.
- Liczby, które podaję, to tylko część wniosków za maj, a nie pełna liczba osób, które zwróciły się o zasiłek od dnia jego wejścia w życie - wyjaśnia Ilukiewicz. - Dla nas jest to ogromna liczba dodatkowych wniosków, które muszą być rozpatrzone, a proszę pamiętać, że nasi pracownicy też mają małe dzieci i część z nich została z nimi w domu. To oznacza, że pracujemy w okrojonym składzie, a przecież musimy także na bieżąco wypłacać zasiłki chorobowe. To ogrom pracy, którą wykonujemy i zapewniam, że robimy wszystko, żeby pieniądze były wypłacane jak najszybciej. Dlatego przesunęliśmy pracowników z innych stanowisk do rozpatrywania wniosków o zasiłki.
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.