Przełom zimy i wiosny każdego roku to tradycyjnie czas, gdy szkoły rozpoczynają intensywne zabiegi o pozyskanie nowych uczniów. Ważnymi elementami tych informacyjno-promocyjnych działań były Dni Otwarte placówek edukacyjnych, pozwalające przyszłym uczniom organoleptycznie zapoznać się z ich walorami. W tym roku pandemia koronawirusa uniemożliwiła większości szkół prowadzenie bezpośrednich działań promocyjnych. W tej sytuacji dyrekcjom placówek pozostaje wykorzystanie marketingu szeptanego, wspieranego informacjami publikowanymi w mediach elektronicznych i na portalach społecznościowych. Z tej drogi korzysta m.in. Zespół Szkół Gastronomiczno-Spożywczych w Olsztynie.
- Co roku organizowaliśmy Dni Otwarte naszej szkoły - mówi Małgorzata Świech-Twarowska, dyrektor ZSGS w Olsztynie.
- Absolwenci szkół podstawowych, a wcześniej gimnazjów, i ich rodzice, osobiście mogli się zapoznać z ofertą edukacyjną szkoły, a także z bazą dydaktyczną, która jest naszą chlubą. Oprócz znakomicie wyposażonego głównego budynku szkoły przy ul. Żołnierskiej 49, dysponujemy też wzorcowymi pracowniami technologicznymi w budynku szkolnym przy ul. Wyszyńskiego 16. Pandemia koronawirusa spowodowała, że w tym roku nie możemy zaprosić do siebie szukających swojej szansy życiowej absolwentów szkół podstawowych. Liczymy jednak na to, że w Internecie znajdą oni wiele dobrych informacji o naszej szkole, i że te informacje skłonią ich do wyboru naszej placówki jako dobrego miejsca startu w dorosłe życie.Olsztyński „Gastronomik” w roku szkolnym 2020/2021 dla pierwszoklasistów przygotował 140 miejsc.
- Chcemy otworzyć dwa oddziały po 28 uczniów w pięcioletnim Technikum nr 5 kształcącym w zawodzie technik żywienia i usług gastronomicznych - wyjaśnia dyrektor Świech-Twarowska.
- Natomiast w trzyletniej Szkole Branżowej I stopnia nr 5 planujemy otwarcie trzech oddziałów dla 28 uczniów każdy, w których będzie można zdobyć zawód kucharza, cukiernika lub kelnera.Nie wiadomo jeszcze, kiedy oficjalnie ruszy rekrutacja. Ministerialna propozycja znajdująca się obecnie w fazie konsultacji zakłada, że będzie to czas między 15 czerwca a 4 sierpnia. Około 20 sierpnia powinny być gotowe listy przyjętych do szkoły. Co ważne, w tym roku nie przewiduje się naboru uzupełniającego.
Na co mogą liczyć podejmujący naukę w Zespole Szkół Gastronomicznych-Spożywczych w Olsztynie?
- Jesteśmy szkołą, która jest bardzo dobrze przygotowana do kształcenia zawodowego - mówi Małgorzata Świech-Twarowska.
- Mamy znakomicie wyposażone sale lekcyjne i warsztatowe, i ciągle je doposażamy, ale najważniejsi są nauczyciele - ci fachowcy, którzy prowadzą zajęcia z naszymi uczniami. Korzystamy też z pomocy ekspertów uznanych w branży gastronomicznej. To gwarancja, że nasi absolwenci będą dobrymi fachowcami w swojej branży i - jak dotychczas - nie powinni mieć problemów ze znalezieniem atrakcyjnej pracy nawet na wymagającym rynku.Absolwenci szkół podstawowych, jak zwykle, będą więc mieli twardy orzech do zgryzienia. Szczególnie ci, którzy nie mają jeszcze jasnej wizji tego, co chcieliby robić w dorosłym życiu i ostateczne decyzje odkładają na czas po skończeniu szkoły średniej. Wydaje się, że rozsądniejszym rozwiązaniem jest podejmowanie takich decyzji z konkretnym fachem w ręku. Nic nie stoi bowiem na przeszkodzie, by po ukończeniu szkoły zawodowej, kontynuować naukę w wymarzonym kierunku. Przykłady karier naukowych absolwentów olsztyńskiego „Gastronomika” pokazują, że wszystko jest możliwe. Można zostać nie tylko szefem kuchni w renomowanej restauracji, właścicielem własnej firmy gastronomicznej, ale także naukowcem na uniwersytecie. Olsztyńskie szkoły zawodowe czekają więc nie tylko na tych, którzy już dziś widzą się w określonej roli na rynku pracy, ale również na tych, których plan na dorosłe życie nie został jeszcze ułożony. Czeka również Zespół Szkół Gastronomiczno-Spożywczych. Warto spróbować!
Więcej informacji o rekrutacji do ZSGS w Olsztynie na stronie internetowej:
https://zsgs.olsztyn.pl/rekrutacja/