Olsztyn24

Olsztyn24
01:30
28 listopada 2024
Lesława, Grzegorza

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

FWM | 2020-02-05 21:14

Filharmonia zaprasza na Mistrzowski Recital Fortepianowy

Olsztyn

Filharmonia Warmińsko-Mazurska w Olsztynie zaprasza w piątek (7.02), o godzinie 19.00, na kolejny wieczór z cyklu Mistrzowskie Recitale Fortepianowe.

Wystąpią:
» Michał Szymanowski - fortepian
» Jagienka Perlikiewicz-Kass -prowadzenie

Program:
» Jan Sebastian Bach - Preludium i fuga cis-moll, BWV 849
» Robert Schumann - Etiudy symfoniczne op. 13
» Ludwig van Beethoven - Sonata Fis-dur op. 78
» Fryderyk Chopin - Barkarola Fis-dur op. 60
» Aleksander Skriabin - 4 Sonata Fis-dur op. 30.

W rozpoczętym właśnie Roku Beethovena twórczości mistrza z Bonn nie powinno zabraknąć w programach koncertowych - nie zabraknie jej również w programie Mistrzowskiego Recitalu Fortepianowego w wykonaniu Michała Szymanowskiego. Beethoven pojawi się tu w otoczeniu swoich wielkich poprzedników oraz następców - echa tego muzycznego giganta słyszalne będą wiele lat po jego śmierci, jednak żaden mistrz, nawet Beethoven, nie przychodzi z pustki: jak wszyscy wielcy stoi na ramionach swoich poprzedników.

Das wohltemperierte Klavier Johanna Sebastiana Bacha przez wielu uważany jest za Stary Testament literatury pianistycznej, a sonaty fortepianowe Beethovena są oczywiście w tym układzie Nowym Testamentem. Znajomość tej muzycznej summy była i jest obowiązkowym etapem edukacji muzycznej. Mały Beethoven opanował całość tego zbioru zanim ukończył jedenasty rok życia. Preludium i fuga cis-moll z pierwszego tomu należą do najbardziej efektownych jego fragmentów: preludium o charakterze recytatywu przywodzi na myśl Bachowskie Pasje, natomiast pięciogłosowa fuga należy do najbardziej kunsztownych, najdłuższych i najgęściej napisanych w całej twórczości lipskiego kantora. Warto zauważyć, że pierwszy temat fugi to motyw krzyża, od wieków używany przez kompozytorów element mowy dźwięków.

Musiały minąć cztery lata od napisania monumentalnej Appassionaty, aby Ludwig van Beethoven odważył się skomponować kolejne dzieło tego gatunku: Sonatę fortepianową Fis-dur op. 78. Dedykacja „Dla Teresy” odnosi się do Therese von Brunswick, jednej z przyjaciółek Beehovena i kandydatek do miana Nieśmiertelnej Ukochanej ze słynnego, tajemniczego listu kompozytora. To najbardziej liryczna z sonat mistrza. Tonacja Fis-dur (aż sześć krzyżyków!) nie była najlepszym posunięciem komercyjnym: wydawcy w czasach Beethovena obawiali się, że nie sprzedadzą takiego utworu muzykującym amatorom. Opus 78 pozostaje w cieniu sławniejszych sióstr, ale sam Beethoven niezwykle je sobie cenił i aż do czasu napisania Sonaty „Hammerklavier” utwór należał do jego ulubionych. Wielu pianistów i muzykologów wskazuje zarówno na jego liryzm i delikatność, jak i na elegancką zwięzłość, nie przypominającą monumentalnych nieraz Beethovenowskich konstrukcji - Sonata Fis-dur składa się zaledwie z dwóch części i trwa około dziesięciu minut. W części pierwszej, rozpoczynającej się czterotaktowym, nostalgicznym wstępem Adagio cantabile, przedstawia Beethoven jedną ze swoich najpiękniejszych melodii w tempie Allegro ma non troppo. Spokojny, pogodny temat pierwszy zapada na długo w pamięć i należy do najbardziej przepełnionych atmosferą pojednania z życiem fragmentów twórczości mistrza z Bonn. Tym samym Sonata Fis-dur zapowiada już ostatni, kontemplacyjny i wyciszony etap twórczości Beethovena. O wiele więcej wigoru i łobuzerskiego wdzięku ma w sobie część druga, Allegro vivace: nawet niezbyt uważny słuchacz bez trudu wyłapie tutaj cytat z pieśni Thomasa Arne’a Rule, Britannia, na której temat Beethoven napisał sześć lat wcześniej zbiór wariacji. Trzeba pamiętać, że powstawała ona w niezwykle burzliwym, naznaczonym wojną czasie: w roku 1809 Wiedeń znajdował się pod okupacją wojsk napoleońskich, toteż zacytowanie Rule, Brittania mogło być małym znakiem sprzeciwu wobec tyranii cesarza Francuzów, na którym niegdyś zafascynowany nim Beethoven tak bardzo się zawiódł.

Również w tonacji Fis-dur, rzadkiej u Fryderyka Chopina, utrzymana jest Barkarola op. 60. Kompozytor nigdy nie odwiedził Wenecji, a jednak sięgnął po tę niezwykle popularną w okresie romantyzmu formę pieśni gondoliera - pieśni bez słów, rzecz jasna. Znane było uwielbienie Chopina dla opery włoskiej i to właśnie w dziełach Rossiniego i Aubera mógł usłyszeć znakomite przykłady barkarol. Na tle basowego ostinata rozwija się główna melodia Barkaroli, jakby kołysząca się łagodnie na morskich falach. Następnie pojawia się melodia drugiego tematu, bardziej zaniepokojona i neurotyczna. W kulminacyjnym momencie utworu następuje tajemniczy, ściszony moment, w którym kompozytor używa określenia dolce sfogato. André Gide pisał o tym interludium tak: „Chopin pisze tu sfogato. Czyż jakikolwiek inny kompozytor użył kiedy tego słowa? Czy ktokolwiek przed nim miał potrzebę wyrażenia tego pojęcia, nazwania tego nagłego zachłyśnięcia się powiewem wiatru, niespodziewanie przerywającego rytm muzyki, upajającego wonną świeżością?”.

Etiudy symfoniczne, Etiudy w formie wariacji, a pierwotnie Etiudy o charakterze orkiestrowym skomponowane na fortepian przez Florestana i Euzebiusza - to różne tytuły tego samego cyklu Roberta Schumanna, do którego kompozytor przez lata to coś dokładał, a to coś z niego usuwał. Historia tego utworu, wydanego ostatecznie w 1837 roku jako Etiudy symfoniczne op. 13, jest długa i zawiła. Napisane na fortepian, mają jednak, jak wskazuje tytuł, symfoniczny charakter: najpotężniejszy w całym zróżnicowanym cyklu jest finał, z cytatem z opery Templariusz i Żydówka Heinricha Marschnera. Etiudy są w istocie tematem z wariacjami - melodyczne bogactwo tego cyklu docenił Piotr Czajkowski, który zinstrumentował dwa fragmenty dzieła Schumanna. Te krótkie, na wskroś romantyczne utwory są kolejnym dowodem bogatej, wręcz gorączkowo działającej wyobraźni dźwiękowej kompozytora, którego życie i twórczość naznaczone było tragiczną chorobą dotykającą właśnie narzędzia twórcy - umysłu.

Dziełem późnego, wybujałego romantyzmu jest IV Sonata Fis-dur op. 30 Aleksandra Skriabina. Utwór powstał w 1903 roku i podobnie jak sonata Beethovena składa się z dwóch części. Pierwsza z nich zawiera tylko jeden temat, druga część, Prestissimo volando, pełna jest namiętności. Jej nastrój określany bywa jako zmysłowy czy wręcz erotyczny - znany ze swojej synestezji kompozytor po stworzeniu tej sonaty napisał wiersz, który miał przybliżać słuchaczowi jej znaczenie. Oto końcowy fragment poematu: „Radosny boże/ Połykam cię/ Morze światła/ Ja ze światła/ Otaczam cię!”.

Michał Karol Szymanowski

Pianista, kameralista i dyrygent. Ukończył z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Bydgoszczy w klasie fortepianu Katarzyny Popowej-Zydroń oraz dyrygenturę symfoniczno-operową w klasie Zygmunta Rycherta. Doskonalił swoje umiejętności także w berlińskiej Hochschule für Musik Hanns Eisler w klasie fortepianu Eldara Nebolsina. Obecnie pełni funkcję asystenta w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy.

Jest laureatem m.in. Konkursu im. Fryderyka Chopina w Darmstadt (2017), MozARTe w Akwizgranie (2016), Konkursu im. Fryderyka Chopina w Daegu w Korei (2015), Konkursu im. Juliusza Zarębskiego w Warszawie (2012), Yamaha Music Foundation of Europe w Katowicach (2011), Konkursu im. Ignacego J. Paderewskiego w Bydgoszczy (2010), Konkursu im. Vladimira Horowitza w Kijowie (2007) czy Ogólnopolskiego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina w Warszawie (2015, 2008). W 2015 reprezentował Polskę w 17. Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie i był jednym z najwyżej sklasyfikowanych ćwierćfinalistów.

Michał Szymanowski koncertował w Pałacu Narodów ONZ w Genewie, Auli Pawła VI w Watykanie (koncert dla Benedykta XVI), Belwederze dla prezydenta Komorowskiego oraz w wielu filharmoniach na całym świecie, m.in. w USA, Brazylii, Argentynie, Wenezueli, Japonii czy Korei. Gościł na festiwalach w Polsce i za granicą, w tym na Oficina de Müsica w Kurytybie, Chopiniana w Buenos Aires, Festival Europeo de Solistas w Caracas, Festival Pianistico w Rzymie, Long Lake Festival w Lugano, a także czterokrotnie na Festiwalu „Chopin i Jego Europaˮ w Warszawie, gdzie brawurowo wykonał m.in. koncerty fortepianowe Ignacy Jana Paderewskiego, Józefa Wieniawskiego czy Zygmunta Stojowskiego.

Współpracował ze znakomitymi dyrygentami, takimi jak Alfredo Rugeles, Medardo Caisabanda, Juri Gilbo, Jacek Kaspszyk, Grzegorz Nowak, Antoni Wit czy Marek Pijarowski. Oprócz repertuaru solowego Michał Szymanowski często wykonuje również muzykę kameralną z Kwartetem Śląskim, Erzhanem Kulibaevem, Romainem Garioudem, Benedictem Kloecknerem, Maciejem Kułakowskim, Anną Marią Staśkiewicz, Marią Machowską i innymi artystami.

Michał Szymanowski nagrał dwie płyty dla wytworni CD Accord (Naxos) z utworami Fryderyka Chopina, Ignacego Jana Paderewskiego, Karola Szymanowskiego i Józefa Wieniawskiego. Albumy Michał Szymanowski Piano Recital zostały bardzo wysoko ocenione przez krytykę. W jednej z recenzji napisano: „Zachwycający dysk, z doskonale ułożonym i znakomicie wykonanym programem. To szczere tworzenie muzyki, kojarzone z takimi luminarzami jak Uchida, Schiff i Brendel”.

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24