FWM | 2020-01-01 13:57
Tanga świata zabrzmią w olsztyńskiej filharmonii
Tanga świata w wykonaniu cygańskiego wirtuoza skrzypiec Roby’ego Lakatosa wypełnią dwa najbliższe koncerty w Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej. Pochodzący z Węgier Roby Lakatos, wspomagany przez SawarS Tango Orquesta, zaprezentuje się olsztyńskiej publiczności w piątek (10.01) podczas Koncertu Marszałkowskiego oraz w sobotę (11.01) podczas Koncertu Noworocznego. Początek obu muzycznych wydarzeń zaplanowano na godz. 19.00.
Wśród wykonawców koncertów, obok Roby’ego Lakatosa, pojawią się:
» Piotr Sułkowski - dyrygent
» Grzegorz Lalek - skrzypce, mandolina
» Piotr Kopietz - akordeon, bandoneon
» Mirosław Feldgebel - fortepian
» Marcin Olak - gitara
» Sebastian Wypych - kontrabas
» Orkiestra smyczkowa Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej
W programie koncertów znajdą się:
» Carlos Gardel - tango argentyńskie Volver (aranż. Krzysztof Herdzin)
» Despina Olympiou - tango greckie Vale mousiki (aranż. Krzysztof Herdzin)
» Hans Fritz Beckmann, Hans-Otto Borgmann - tango niemieckie Tango notturno (aranż. Hadrian Filip Tabęcki)
» Autor nieznany - tango tureckie (aranż. Krzysztof Herdzin)
» Unto Mononen - tango fińskie Satumaa (aranż. Urszula Borkowska)
» Pescha’ke Burstein, Lith Frey - tango żydowskie Miasteczko Bełz (aranż. Krzysztof Herdzin)
» Izaak Dunajewski - tango rosyjskie Sierdce (aranż. Urszula Borkowska)
» Astor Piazzolla - tango argentyńskie Chiquilín de Bachin (aranż. Krzysztof Herdzin)
» Jerzy Petersburski - tango polskie Tango milonga (aranż. Hadrian Filip Tabęcki)
» Oskar Strok - tango rosyjskie Czornyje głaza (aranż. Krzysztof Herdzin)
» Gerardo Matos Rodrígues - tango urugwajskie La Cumparsita (aranż. Urszula Borkowska)
» Dirk van Esbroeck, Juan Masondo - tango flamandzkie Rookgordijnen (aranż. Krzysztof Herdzin)
» Jacob Gade - tango duńskie Jalousie (aranż. Hadrian Filip Tabęcki)
» Jerzy Petersburski - tango polskie Ta ostatnia niedziela (aranż. Krzysztof Herdzin)
Nazywany „diabelskim skrzypkiem”, obdarzony „najszybszymi palcami świata” Roby Lakatos to jedna z największych gwiazd współczesnej wiolinistyki. Kiedy Yehudi Menuhin usłyszał grę młodego Lakatosa w brukselskiej restauracji, tak się zachwycił, że zrobił wszystko, aby pomóc piekielnie zdolnemu cygańskiemu skrzypkowi w karierze. Ogniste czardasze, klezmerskie melodie - cała tradycja muzyki węgierskich i karpackich Romów, z których wywodzi się urodzony w Budapeszcie skrzypek, ożywa pod jego palcami i porywa do szaleńczego tańca. Zapewne trudno będzie usiedzieć spokojnie na miejscu w filharmonii, kiedy taki muzyk będzie grał najbardziej namiętny taniec świata: tango. Trudno wyobrazić sobie lepsze wejście w 2020 rok!
W wykonaniu Roby’ego Lakatosa i znakomitej SawarS Tango Orquestra zabrzmią barwne tanga z różnych stron świata: od argentyńskiej kolebki tego portowego tańca po zimne rubieże północnej Europy, Finlandię, Rosję i Danię, gdzie tango również znalazło sobie gorących wielbicieli i zadomowiło się na dobre. Oto, co o tangu mówią znawczynie gatunku: „Tango jest pojedynkiem o dominację. Partner przeciwko partnerce, mężczyzna przeciwko kobiecie, samiec zwodzący samicę przy użyciu broni i pułapek seksualności”, pisze w krótkiej sztuce teatralnej Historia tanga Gretchen Elizabet Smith, a instruktorka tanga i akordeonistka Marianna Dąbek twierdzi, że „tango argentyńskie nie jest układem choreograficznym. Partnerka nie wie, co się wydarzy, dlatego musi wyczuć intencję partnera i podążać za nim przez cały czas trwania utworu”.
Korzenie tego tańca-zjawiska tkwią w Ameryce Południowej - kontynencie, którego niezwykła kultura już od niemal pół tysiąca lat budowana jest na mieszaniu tradycji oraz na wyjątkowo okrutnej przemocy. Podboju Ameryki Łacińskiej dokonali Hiszpanie i Portugalczycy - nacje, od których przejęliśmy pojęcie machismo. Tango z pewnością posiada ogromny ładunek symbolicznej przemocy i dominacji nad kobietą. Wysokie obcasy, w których zazwyczaj porusza się tancerka, same w sobie są wymyślną formą tortury, utrudniającą swobodę ruchów. W reakcji na seksizm i nierówność zawarte w samej idei tanga narodził się ruch queer tango, kwestionujący przypisane z góry role partnerów, dopuszczający zamianę ról oraz oczywiście taniec dwóch kobiet czy dwóch mężczyzn. W istocie pomysł ten wskrzesza i przypomina o prawdziwych korzeniach tanga: na przełomie XIX i XX stulecia w Buenos Aires brakowało kobiet. „Mężczyźni tańczący ze sobą w parach, poszukujący najlepszych sposobów zadowolenia kobiety, kiedy ta prawdziwa wreszcie znajdzie się w ich ramionach - to właśnie oni wynaleźli tango jako taniec”, pisze Christine Denniston w eseju Banały na temat tanga. Korzenie tańca.
Tango w zależności od miejsca, w którym jest grane i tańczone, przybiera lokalne barwy: mamy więc rzewne i chwytające za serce tanga rosyjskie, mówiące, jakżeby inaczej, o czarnych oczach. Mamy tanga żydowskie - warto pamiętać, że mówiący w języku jidysz imigranci z Europy Wschodniej w Argentynie odegrali ważną rolę w kształtującym się nowym gatunku. Wielki kompozytor i reformator tanga, twórca tango nuevo, Astor Piazzolla, w dzieciństwie mieszkał w Nowym Jorku i w wieku pięciu lat pełnił rolę szabes-goja - dorabiał do kieszonkowego gasząc świece w synagodze. Po latach wspominał, że na brzmienie jego muzyki duży wpływ miały melodie usłyszane na żydowskich weselach. Tango tańczy się teraz i gra na całym świecie: istnieje lokalna odmiana tanga fińskiego - melancholijnego, niemal zawsze w minorowej tonacji, opiewającego północną przyrodę i korespondującego z nieśmiało-rubasznym charakterem mieszkańców kraju Kalevy. Taniec przybył do Finlandii w pierwszych latach XX stulecia i tak się tam zadomowił, że już w latach czterdziestych ponad połowę najpopularniejszych przebojów stanowiły tanga. W międzywojennej Polsce tango również cieszyło się popularnością - trudno zapomnieć o takich przebojach skomponowanych przez Jerzego Petersburskiego, jak To ostatnia niedziela czy Tango milonga. Usłyszymy również tanga greckie, niemieckie, a także flamandzkie: to ostatnie stworzone zostało przez Dirka van Esbroeka, urodzonego w Argentynie Belga, który po powrocie do kraju przodków tworzył tanga ze słowami w języku flamandzkim, co dało bardzo ciekawe efekty brzmieniowe.
Jednak jednym z najważniejszych artystów w historii tanga był niewątpliwie Carlos Gardel - jego słynne tango Volver, tak pięknie przypomniane przed trzynastu laty w filmie Pedra Almodovara, niech towarzyszy nam w Nowym Roku: „I choć zapomnienie niszczy wszystko,/ Mam w sercu płomyk nadziei/ Całe moje szczęście”.
Roby Lakatos
Skrzypek cygański, najwyższej klasy wirtuoz i muzyk o niespotykanej wszechstronności urodził się w rodzinie z wielkimi tradycjami muzycznymi. W wieku dziewięciu lat rozpoczął karierę jako pierwszy skrzypek kapeli cygańskiej. W 1984 roku ukończył Konserwatorium Budapeszteńskie im. Béli Bartóka w klasie skrzypiec z pierwszą nagrodą. Z równą swobodą gra muzykę klasyczną, jazz i rodzimą muzykę węgierskich Romów. Jest muzykiem unikatowym, którego niepodobna zaszufladkować. Mówi się o nim skrzypek cygański, wirtuoz muzyki klasycznej, improwizator jazzowy, kompozytor i aranżer, mistrz muzyki XIX-wiecznej - każde z tych określeń jest w pełni zasłużone. Koncertował w największych salach koncertowych Europy, Azji i Ameryki. Współpracował z Vadimem Repinem, Stephanem Grapellim, jego muzykę uwielbiał Yehudi Menuhin. W 2004 wystąpił z Maximem Vengerovem w głośnym koncercie „Genius of the Violin” z towarzyszeniem Londyńskiej Orkiestry Symfonicznej.
SawarS Tango Orquesta
Orkiestrę założył w 2015 roku kontrabasista Sebastian Wypych. To jeden z niewielu zespołów tangowych nawiązujący stylem gry do dawniej istniejących w Argentynie Orquestas Tipicas. Czerpie również inspiracje z brzmienia zespołu Astora Piazzolli Quinteto Tango Nuevo, a także zespołów tangowych przedwojennej Warszawy. Artyści SawarS Tango Orquesta mają za sobą występy na wielu znaczących festiwalach, takich jak: Festiwal Tanga w Paryżu, Zelt-Music-Festival we Fryburgu, Gdańska Wiosna, Wieczory w Arsenale we Wrocławiu, Festiwal Muzyczny w Łańcucie, Juve Awards - Alte Oper Frankfurt 2008, Expo 2008 Saragossa, Skrzyżowanie Kultur 2008, Sezon Kultury Polskiej w Rosji - Kostroma 2009, III Międzynarodowy Festiwal Muzyki Kameralnej we Lwowie 2010, Geyer Music Factory.
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.