Olsztyn24

Jacek Protas, poseł na Sejm RP z Warmii i Mazur, ale także przewodniczący zarządu regionu warmińsko-mazurskiego Platformy Obywatelskiej, będzie kandydował do Parlamentu Europejskiego z 10, ostatniego miejsca na liście Koalicji Europejskiej w okręgu białostocko-warmińsko-mazurskim. W miniony piątek (15.03) kandydaturę Jacka Protasa zaakceptował zarząd krajowy Platformy Obywatelskiej. O swoim starcie w majowych wyborach Jacek Protas poinformował podczas dzisiejszej (18.03) konferencji prasowej, w której udział wzięli również inni posłowie Platformy Obywatelskiej z Warmii i Mazur: Anna Wasilewska i Janusz Cichoń.

- Nasze dwa regiony - warmińsko-mazurski i podlaski - potrzebują nadal silnego wsparcia prorozwojowego, potrzebują nadal specjalnych programów dla rozwoju rolnictwa, turystyki, przedsiębiorczości. Potrzebują wsparcia również samorządy. Przez wiele lat jako marszałek województwa, jako prezes Związku Województw Rzeczpospolitej, jako przewodniczący komisji ds. Polski Wschodniej związku województw, zajmowałem się tym właśnie wsparciem - polityką regionalną, polityką spójności Unii Europejskiej - powiedział Jacek Protas otwierając dzisiejszą konferencję prasową. - Jestem głęboko przekonany, że moja wiedza i doświadczenie predestynują mnie do tego, żeby przypilnować interesów naszych regionów w Brukseli, po to, żebyśmy mogli skorzystać z kolejnej edycji programu Polska Wschodnia, żebyśmy mogli skorzystać z programów transgranicznych, żeby polityka spójności była nastawiona na regiony peryferyjne, na regiony często wykluczone, słabej rozwinięte.

Jacek Protas zapowiedział, że niedługo Koalicja Europejska rozpocznie kampanię wyborczą. Do końca marca partie wchodzące w skład koalicji mają przedstawić swoich kandydatów na parlamentarzystów w Brukseli, zaś do 16 kwietnia listy z kandydatami powinny zostać zarejestrowane w biurach wyborczych. Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się w niedzielę, 26 maja br.

Ze spraw związanych z bieżącą działalnością poselską, Jacek Protas poruszył kwestię wstrzymywania modernizacji linii kolejowej Gutkowo-Braniewo oraz braku zakupów dla warmińsko-mazurskich Przewozów Regionalnych nowego taboru kolejowego.

Posłanka Anna Wasilewska natomiast poinformowała, iż w ubiegłym tygodniu Sejm podejmował ustawy mające zabezpieczyć przebywających na Wyspach Brytyjskich Polaków przed negatywnymi skutkami wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Przyjęte jednogłośnie przez posłów ustawy regulują m.in. kwestie zaciągniętych przez Polaków kredytów i zawartych ubezpieczeń, uznania przez Polskę kwalifikacji nabytych przez Polaków w Wielkiej Brytanii oraz regulują status Brytyjczyków przebywających w Polsce.

Anna Wasilewska poinformowała również o utworzeniu przez polski rząd Funduszu Polskiej Nauki, który ma finansować badania naukowe i prace rozwojowe. Fundusz ma dysponować budżetem w wysokości 500 mln złotych.

- Chcę przypomnieć, że w tej chwili istnieje Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz Narodowe Centrum Nauki - powiedziała Wasilewska. - Można było te dwie instytucje zmodyfikować, natomiast rząd podjął decyzję zaakceptowaną przez posłów PiS o powołaniu Funduszu Polskiej Nauki. Fundusz powstaje w Banku Gospodarstwa Krajowego. Będzie finansował nową formułę, która będzie się nazywała Wirtualny Instytut Badawczy.

W kontekście przeznaczenia pół miliarda złotych na Fundusz Polskiej Nauki, posłanka Wasilewska skrytykowała rządzących za brak pieniędzy dla nauczycieli. Złożyła też ważną deklarację.

- Jeżeli po jesiennych wyborach parlamentarnych nastąpi zmiana władzy, deklarujemy nauczycielom to, czego oczekują, czyli 1000 zł wliczane do podstawy uposażenia - powiedziała.

Jako ostatni głos zabrał poseł Janusz Cichoń. Swoje wystąpienie poświęcił przygotowanej przez rząd PiS ustawie zmieniającej stawki podatku VAT.

- Hasłem przewodnim tego przedłożenia rządowego było porządkowanie stawek VAT, ale rząd PiS nie byłby sobą, gdyby nie wykorzystał okazji i nie sięgnął do naszych kieszeni, fundując nam kolejne podwyżki - stwierdził poseł. - Przypomnę, że jest to już 39 ustawa, która wprowadza nowe podatki lub opłaty bądź je podwyższa.

Jako przykład manipulacji stawkami VAT, w istocie prowadzących do podwyższenia podatków, Janusz Cichoń podał „porządkowanie” stawek podatku na napoje.

- Nowe stawki na napoje z zawartością naturalnego soku, np. z jabłek lub warzyw, wzrosły z 5 do 23%. To musi skutkować wzrostem cen na tego typu produkty. W zamian mamy niższe stawki na „żywność śmieciową”, np. na napoje gazowane - informował poseł.

W ocenie Janusza Cichonia, działania opozycji pokazujące Polakom istotę „porządkowania” stawek VAT spowodowały, że prace nad tą ustawą zostały zblokowane przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.

- Wszyscy bili mu brawo, ale tak naprawdę to pan prezes nie dopuszcza do głosowania nad odrzuceniem tej ustawy - mówił poseł. - Bo był wniosek o odrzucenie tego projektu. Otworzyliśmy Polakom oczy na to, co PiS pod szyldem porządkowania stawek VAT tak naprawdę robi. PiS więc się wycofał, ale nie do końca. Nie wiemy co dalej z tą ustawą. Będziemy głośno o tym mówić. To jest kolejna podwyżka, na którą się nie zgadzamy.

Poseł Cichoń przypomniał też niespełnioną obietnicę PiS o powrocie do 22% stawki VAT, jako stawki podstawowej.

- Otwieramy oczy na to, co PiS w zakresie podatków robi, bo ciągle szuka środków w naszych kieszeniach i robi to często w sposób zakamuflowany, tak byśmy nie dostrzegli istoty projektów, które rzekomo mają porządkować, a tak naprawdę podnoszą koszty życia w polskich gospodarstwach domowych - podsumował Janusz Cichoń.

Więcej o przebiegu dzisiejszej konferencji w naszej wideo relacji z tego wydarzenia.