Olsztyn24

Posłowie Platformy Obywatelskiej z Warmii i Mazur, Jacek Protas i Janusz Cichoń, zorganizowali dzisiaj (4.02) konferencję prasową. Główne tematy spotkania z dziennikarzami to przeprowadzone przez Sejm w ubiegłym tygodniu zmiany w kodeksie wyborczym oraz odrzucenie przez większość parlamentarną wniosków o ujęcie w budżecie państwa na 2019 rok inwestycji infrastrukturalnych na Warmii i Mazurach. Był też czas na informacje o stanowisku rządu w sprawie Małego Ruchu Granicznego, planowanej zmianie na stanowisku wiceprezydenta Olsztyna oraz nowej inicjatywie politycznej Roberta Biedronia.

Konferencję rozpoczął poseł Jacek Protas, przewodniczący Zarządu Regionu Platformy Obywatelskiej RP na Warmii i Mazurach, informując o przeprowadzonych w ubiegłym tygodniu przez Sejm zmianach w kodeksie wyborczym.

- Konstytucja RP mówi, że na pół roku przed podjęciem pierwszych czynności wyborczych, czyli przed ogłoszeniem wyborów, nie można zmieniać kodeksu wyborczego - powiedział Protas. - 26 maja mamy wybory do Europarlamentu, a parę miesięcy przed tymi wyborami zmienia się istotne zapisy w kodeksie wyborczym. Nasze apele o to, żeby pozostawić kodeks wyborczy w spokoju nie przyniosły rezultatu, szereg zmian zostało do kodeksu wprowadzonych. Chcę jednak zwrócić uwagę na jedną zmianę, bardzo istotną dla samorządowców - zaostrzono przepisy umożliwiające służbom, prokuraturze, nie tylko odebranie biernego prawa wyborczego wójtom, burmistrzom i prezydentom, ale również odwołanie ich w trakcie pełnionej kadencji. Za przestępstwa umyślne ścigane z oskarżenia publicznego i za przestępstwa skarbowe, nawet jeżeli wójt, burmistrz, prezydent będzie ukarany tylko grzywną albo jeżeli sąd odstąpi od ukarania - wójt, burmistrz, prezydent straci swoją funkcję. Do tej pory taka sytuacja mogła zaistnieć, jeżeli sąd wymierzył karę pozbawienia wolności.

Jacek Protas podkreślił, że nowe rozwiązanie dotyczy tylko wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Obostrzenia nie dotyczą kandydatów na posłów czy senatorów, a także kandydatów na prezydenta RP.

- To przepisy ewidentnie nastawione przeciwko ludziom wybieranym w wyborach bezpośrednich - wójtom, burmistrzom i prezydentom, których już przy jesiennych wyborach samorządowych służby i prokuratury próbowały pozbawić prawa startu w tych wyborach - skomentował poseł.

Druga część konferencji poświęcona została sprawom inwestycji infrastrukturalnych na Warmii i Mazurach.

- Od wielu miesięcy domagamy się od ministra infrastruktury, żeby zwiększył środki na przebudowę dworca kolejowego w Olsztynie - powiedział poseł Protas. - Wiemy, że środki, które są przeznaczone na ten cel z programu Polska Wschodnia są za małe, żeby ten dworzec, wizytówkę naszej stolicy, należycie przebudować i nadać mu taki kształt, jakiego wszyscy oczekujemy. Stąd też wielomiesięczne kłopoty z wyłonieniem wykonawcy tej inwestycji. Bez zwiększenia środków, a wiemy, że są takie możliwości w programie Polska Wschodnia, bez pozytywnej decyzji ministerstwa, ta inwestycja po prostu nie ruszy. Poza tym czas planowany na zrealizowanie tej inwestycji - 50 miesięcy, oznacza rok 2023. Mieszkańcy Olsztyna i regionu będą musieli kolejne 4 lata czekać na tę inwestycję. Taka opieszałość jest nie do przyjęcia. Przypomnę, że pieniądze z programu Polska Wschodnia są na lata 2014-2020. W roku 2023 trzeba absolutnie zakończyć i rozliczyć ten program. Stąd też widzę duże zagrożenie dla tej inwestycji. Trzeba w tej sprawie naciskać ministerstwo. Przypomnę, że na przebudowę linii kolejowej Gutkowo-Braniewo nadal nie rozstrzygnięto przetargu, nie jest rozpoczęta przebudowa dworca w Olsztynku i Nidzicy. Jest więc wiele spraw, które były ujęte w kontrakcie regionalnym, ale nie doczekały się rozpoczęcia realizacji. Budzi to nasze ogromne zaniepokojenie.

Wątek inwestycji regionalnych kontynuował poseł Janusz Cichoń.

- Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że od czasu rozpoczęcia rządów przez PiS, tak naprawdę nie mamy inwestycji infrastrukturalnych na większą skalę - powiedział. - Żadnej inwestycji infrastrukturalnej w naszym regionie PiS nie uruchomił, co najwyżej kończy te, które my uruchomiliśmy.

Jako przykłady takich inwestycji poseł podał drogę ekspresową S7, obwodnicę Olsztyna i odcinek S51 Olsztyn-Olsztynek.

- PiS przez lata sypał obietnicami inwestycji infrastrukturalnych, które my konsekwentnie im przypominamy - ciągnął Janusz Cichoń. - To są obietnice związane chociażby z budową kluczowej z punktu widzenia dostępności naszego regionu drogi nr 16 na odcinku od Iławy do Olsztyna i dalej, do Ełku. Nic się w tej sprawie nie dzieje, chociaż ostatnio premier Morawiecki potwierdzał środki na realizację tej inwestycji. Przypominamy o tym także przy okazji debaty budżetowej w Sejmie. W trakcie tej debaty zgłaszamy poprawki do budżetu państwa, sprowadzające się do ujęcia w planie budżetu na rok 2019 kluczowych z punktu widzenia rozwoju naszego regionu inwestycji.

Zgłoszone przez Platformę Obywatelską wnioski dotyczyły zabezpieczenia w budżecie państwa na 2019 rok m.in. następujących inwestycji infrastrukturalnych na Warmii i Mazurach:

» przebudowa drogi krajowej nr 16 na odcinku Naglady - Ostróda Południe,
» przebudowa drogi krajowej nr 16 na odcinku Mrągowo - Orzysz,
» przebudowa obwodnicy Pisza,
» budowa obwodnicy Szczytna,
» budowa północnej obwodnicy Olsztyna,
» przebudowa drogi krajowej nr 53 na odcinku Pasym - Jęcznik,
» ekspozycja fortyfikacji olsztyńskiej starówki,
» przebudowa hali Urania,
» budowa stadionu w Olsztynie.

Platforma Obywatelska złożyła też inne wnioski do budżetu państwa, jak chociażby ten o zwiększenie budżetu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Olsztynie, budowę żlobków, czy zakup wyposażenia dla szpitali.

- Apelowaliśmy do posłów PiS prosząc ich o zaangażowanie w Sejmie, aby zrobili coś dobrego dla regionu i poparli nasze poprawki - poinformował Cichoń. - Niestety, nasze apele nie spotkały się z przychylnością posłów PiS. Wszystkie nasze wnioski zostały odrzucone - niestety, przy czynnym udziale posłów PiS z naszego regionu, którzy nie wsparli przygotowanych przez nas poprawek. A jeszcze parę lat temu posłowie PiS blokowali drogi, wskazując na potrzebę modernizacji drogi nr 16, dzisiaj nie potrafili podnieść ręki, żeby zagłosować za tymi rozwiązaniami.

W ocenie posła Cichonia, na inwestycje infrastrukturalne na Warmii i Mazurach w budżecie państwa na 2019 rok należałoby zabezpieczyć kwotę około 885 milionów złotych.

- Proszę zestawić tę kwotę z kwotą 1,260 miliarda złotych, którą na ostatnim posiedzeniu Sejmu pisowska większość sejmowa przeznaczyła na telewizję Jacka Kurskiego - skomentował poseł Jacek Protas. - Wskazane przez nas inwestycje można było uruchomić za ułamki tej kwoty, natomiast te pieniądze przejada się, „topi się” w telewizję, która zajmuje się propagandą rządową. To jest nie do przyjęcia i chcemy, żeby mieszkańcy regionu o tym wiedzieli.

Więcej o przebiegu dzisiejszej konferencji prasowej z udziałem posłów Jacka Protasa i Janusza Cichonia w naszych filmach nagranych podczas tego wydarzenia.