EM | 2018-06-26 22:01
„Rozsmakowani” na warsztatach w „Cudnych Manowcach”
Ewa Mieszczyńska i Joanna Mieszczyńska - koordynatorki projektu z zakresu edukacji kulturowej i regionalnej „Rozsmakuj się w Warmii i Mazurach - poznaj zapomniane oblicze regionu. Odsłona 2” zaprosiły dzieci z olsztyńskich szkół i przedszkoli z rodzicami do wspólnej przygody kulinarnej - poznawania smaków oraz tradycji gotowania, kiszenia i przygotowywania wg tradycyjnych metod dań popularnych na Warmii i Mazurach. A wszystko to przy niezwykłych opowieściach o dawnych sposobach wykorzystywania roślin w kuchni, w lecznictwie oraz o idei kuchni Slow Food, których autorami byli prof. Stanisław Czachorowski (ekolog, hydrobiolog i entomolog, profesor UWM w Olsztyn w Katedrze Biologii i Biotechnologii) oraz Tomasz Szmitkowski, pasjonat zdrowej kuchni i właściciel restauracji Cudne Manowce, w której każdy może posmakować regionalnych potraw.
Jak na odkrywców smaków przystało, wyprawa rozpoczęła się od wędrówki po Starym Mieście. Pogoda dopisywała, więc uczestnicy spaceru przypomnieli sobie kilka ważnych punktów na mapie olsztyńskiej starówki, m.in. Wysoką (Górną) Bramę, posąg patrona Olsztyna - św. Jakuba. Szukali też pogubionych przez pielgrzyma muszelek, którymi zaznaczone są jakubowe szlaki w Europie. Obejrzeli też makietę olsztyńskiej starówki, na której odnaleźli kościół św. Jakuba i zamek, przy którym stoi pomnik jego najsłynniejszego mieszkańca - Mikołaja Kopernika. Nowością dla małych uczestników projektu było sgraffiti - w drodze do restauracji „Cudne Manowce” obejrzeli kilka najpiękniejszych.
W końcu uczestnicy projektu dotarli do restauracji „Cudne Manowce”. Tam mieli okazję uczestniczenia w niezwykłych warsztatach połączonych z edukacyjną grą terenową, której autorem był prof. UWM Stanisław Czachorowski.
„Cudne Manowce” to miejsce niezwykłe na mapie olsztyńskich restauracji, nie tylko ze względu na serwowane tam dania (m.in. zielone pierogi z mazurskimi rybami, plińce olsztyńskie czy dzyndzałki warmińskie), ale i ze względu na klimat, w jaki każdego smakosza wprowadza estetyka i wystrój tego miejsca. Na młodszych uczestników warsztatów czekały już przygotowane stoły, lemoniada i puste słoiczki, które natychmiast po zajęciu miejsc przez dzieci, znalazły się w ich dłoniach. Na starszych uczestników projektu „Rozsmakuj się w Warmii i Mazurach...” czekała tajemnicza koperta z napisem „Dla odważnych, które w czasie Nocy Świętojańskiej skarbu i przygód gotowe szukać”. I kiedy dzieci słuchały opowieści profesora o roślinach, które mogą spotkać wokół siebie, o ich niezwykłych właściwościach, dorośli odczytywali tajemniczy list z koperty: „Tutejszy Kucharz potrafi przygotować potrawę tajemną o mocy niezwykłej. W sam raz na Noc Świętojańską i szukanie kwiatu paproci. Przepisu pilnie strzeże, by nikt niepowołany do tej wiedzy tajemnej i regionalnej nie dotarł. Składniki do magicznego przepisu poukrywał w czarnych butelkach. Odszukaj osiem czarnych, smukłych butelek (wcześniej był w nich olej lniany na zimno tłoczony), sprytnie w lokalu poukrywanych. W każdej jest kartka z podpowiedziami i nazwą niezbędnej ingrediencji. Odszukaj butelki, odgadnij składniki i wpisz je w odpowiednie miejsca na załączonej kartce. Z rozwiązaniem zgłoś się do baru - tam kucharz przyrządzi potrawę tajemną, ale z mocą magiczną. Ruszaj - choć niebezpieczeństw wiele i pułapki liczne. Nagroda warta zachodu”.
Gdy rodzice poszukiwali ukrytych butelek, by dowiedzieć się, co jest tą „tajemną potrawą z mocą magiczną”, dzieci rozpoczęły swoje działania. Najpierw wykonały lemoniadę, dowiadując się przy okazji, dlaczego napoje, kupowane w sklepie nie są zdrowe, i jak wykonać smaczny i zdrowy napój samodzielnie. Następnie poznały wywodzącą się ze średniowiecza metodę kiszenia warzyw, by następnie otrzymaną dawkę wiedzy sprawdzić w praktyce. Najmłodsi z pomocą rodziców, przygotowali własne kolorowe, zdrowe kiszonki. Teraz muszą cierpliwie poczekać, bo warzywa do spożycia gotowe będą dopiero za tydzień. Przy okazji prowadzący warsztaty sprawdzał, czy znają wszystkie używane tego dnia warzywa i zioła.
Po wykonaniu swojego zadania rodzice dołączyli do dzieci, by dalej wspólnie „kucharzyć”. To był także czas, by po intensywnej pracy coś zjeść. Tomasz Szmitkowski przygotował dla uczestników warsztatów regionalną potrawę - dzyndzałki warmińskie ze skrzeczką, które wszystkim smakowały. Na deser co odważniejsi, a tych wśród młodszych i starszych uczestników projektu „Rozsmakuj się w Warmii i Mazurach...” nie brakowało, spróbowali jadalnych roślin, o których na zajęciach opowiadał prof. Czachorowski. A że zapał do smakowania i działania dopisywał, na koniec warsztatów każde dziecko wykonało z przygotowanego tradycyjną metoda ciasta swojego „ciasteczkowego ludzika”.
W oczekiwaniu aż ciasteczka się upieką, dzieci odpowiadały na pytania, które sprawdzały, co zapamiętały. Bezkonkurencyjny okazał się najmłodszy uczestnik warsztatów - Adaś, który w nagrodę otrzymał „Mikołaja Kopernika” - piękną ceramiczną skarbonkę.
Zadowoleni, zmęczeni, bogatsi w nową wiedzę uczestnicy warsztatów mogli już ruszyć do domów, ale gospodarz nie chciał ich wypuścić z pustymi brzuchami (choć dzyndzałki zostały zjedzone!). Smakowanie dopełniło więc zjedzenie dwóch ogromnych pizz ze zdrowymi dodatkami.
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.