Olsztyn24

Liczna publiczność wzięła udział w piątkowym (25.05) wernisażu wystawy prac Jerzego Nowosielskiego i jego uczniów w olsztyńskim BWA Galerii Sztuki. Jerzy Nowosielski - malarz, rysownik, scenograf, filozof i teolog prawosławny, uważany jest za jednego z najwybitniejszych współczesnych pisarzy ikon. Ikonostasy oraz malowidła profesora zdobią m.in. Cerkiew Podwyższenia Krzyża Świętego w Górowie Iławeckim.

Na wystawie zatytułowanej „Jerzy Nowosielski. Po śladach...” znalazły się nie tylko prace Jerzego Nowosielskiego, ale także artystów, którzy czerpią z jego twórczości: Ignacego Czwartosa, Pawła Dutkiewicza, Jacka Dłużewskiego, Wojciecha Głogowskiego, Krzysztofa Klimka, Anny Kopeć-Gibas, Grety Leśko, Danyło Mowczana, Władysława Podrazika i Michała Boguckiego, który jednocześnie jest kuratorem wystawy w olsztyńskim BWA. W galerii można też zobaczyć przygotowany przez Jana Lubicza Przyłuskiego film dokumentujący jedną z ważniejszych realizacji sakralnych Jerzego Nowosielskiego - w Górowie Iławeckim.

- Wystawa wyjątkowa, bo też wyjątkowa jest postać, która dała zaczyn tej wystawie - mówiła podczas wernisażu Małgorzata Bojarska-Waszczuk, dyrektor BWA Galerii Sztuki w Olsztynie. - Jerzy Nowosielski to jeden z najważniejszych artystów polskich XX wieku. Nie tylko artysta, który daje nam przyjemność wizualną, ale przede wszystkim myśliciel, który z głębokiego zrozumienia świata sakralnego wyprowadził naprawdę arcybogatą sztukę.

O idei wystawy mówił natomiast jej kurator, Michał Bogucki.

- Pomysł był taki, żeby pokazać oczywiście Jerzego Nowosielskiego, ale pokazać też tych artystów, którzy są jego pośrednimi albo bezpośrednimi uczniami - powiedział Michał Bogucki. - Niektórzy Jerzego Nowosielskiego znali, niektórzy nie znali, niektórzy byli jego studentami na krakowskiej akademii. Każdy dostał od Jerzego Nowosielskiego duchowy dar na początek, a potem poszedł własną drogą. I te „ślady” prowadzą w różnych kierunkach, co można zobaczyć na wystawie. Jest to nieduży wycinek tej przestrzeni wśród polskich artystów, czy polskiej sztuki, gdzie Jerzy Nowosielski wycisnął swoje istotne piętno. Niewątpliwie był to jeden z najwybitniejszych artystów polskich XX i początku XXI wieku. Był to człowiek wyjątkowy, bo poza tym, że pięknie malował, to pięknie myślał i pięknie mówił.

W wernisażu wystawy, oprócz Michała Boguckiego, udział wzięła jeszcze dwójka uczestników wystawy: Anna Kopeć-Gibas i Paweł Dutkiewicz. Do Olsztyna przyjechał też kulturoznawca i reżyser filmowy Jan Lubicz Przyłuski.

Wystawę „Jerzy Nowosielski. Po śladach...” można oglądać w BWA Galerii Sztuki w Olsztynie do 29 lipca.