Olsztyn24

Jeszcze dzisiaj (9.01) rano książka była na maszynach drukarskich Olsztyńskich Zakładów Graficznych. Wieczorem w salach kopernikowskich olsztyńskiego zamku trafiła do rąk pierwszych czytelników. Mowa o jubileuszowym XX Kalendarzu Olsztyńskim, którego wydawcą niezmiennie od 20. lat jest Tomasz Śrutkowski i wydawnictwo Wers.

Kalendarz Olsztyński to nie tylko praktyczny kalendarz na rozpoczynający się rok, ale przede wszystkim almanach wiedzy o Olsztynie, regionie i mieszkających tu ludziach. W tym roku w wydawnictwie znajdziemy teksty o społeczeństwie, historii, muzyce, kulturze, poezji, sporcie. Autorami tekstów w kalendarzu są m.in. prof. Stanisław Achremczyk, dr Jan Chłosta, Stanisław Brzozowski, Mirosław Rogalski, Krzysztof Panasiuk, Tomasz Śrutkowski, Jerzy Uścinowicz, Ewa Mazgal, Stefan Połom, Janusz Porycki, Marek Dabkus i Tadeusz Matulewicz. Wydawnictwo jest bogato ilustrowane zdjęciami takich autorów jak np. Wacław Kapusto, Jerzy Waluga, Eugeniusz Rudzki, Mariusz Feliński, Remik Włoczkowski, Janusz Połom i Tomasz Śrutkowski. W kalendarzu wykorzystano też ilustracje i dokumenty znajdujące się w zbiorach i archiwach: Archidiecezji Warmińskiej, Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Olsztynie, Ośrodka Badań Naukowych, Miejskich Biblioteki Publicznej w Olsztynie oraz Olsztyn24.

Spotkanie promujące najnowsze wydanie Kalendarza Olsztyńskiego, jak zwykle, zgromadziło nadkomplet publiczności. W salach kopernikowskich pojawili się m.in. wiceprezydent Olsztyna Jarosław Słoma i radny Rady Miasta Olsztyna Czesław Jerzy Małkowski. Swoją reprezentantkę przysłał też marszałek województwa Gustaw Marek Brzezin. Bardzo licznie reprezentowane były środowiska literackie, artystyczne i naukowe Olsztyna. Oczywiście nie brakowało także osób, które przyczyniły się do powstania kalendarza - autorów tekstów, fotografii, redaktorów i producentów wydawnictwa. Przede wszystkim jednak nie brakowało czytelników, którzy wykorzystali pierwszą z nadarzających się okazji do nabycia aktualnego Kalendarza Olsztyńskiego. Do olsztyńskiego zamku przyjechał też Krzysztof Daukszewicz, który swoim satyrycznym występem, jak zwykle, rozbawił publiczność do łez.

Wydarzenie w olsztyńskim zamku zarejestrowaliśmy na filmie wideo. Zrobiliśmy też sporo zdjęć. Zachęcamy do ich obejrzenia.