MB | 2017-12-12 20:23
Historyczny rok Akademii Sztuk Walki Jonkowo
Zawodnicy i trenerzy Akademii Sztuk Walki Jonkowo (fot. archiw. klubu) |
Więcej zdjęć »
Rok 2017 reprezentanci Akademii Sztuk Walki Jonkowo zakończyli wyśmienicie, odnosząc największe życiowe sukcesy na arenie krajowej i międzynarodowej. Był to rok szczególny i wyjątkowy pod względem sportowym dla Jonkowa i klubu.
Karatecy z ASW Jonkowo tylko w 2017 r. wzięli udział w 13. turniejach, w tym 6. międzynarodowych (Czechy, Białoruś, Francja, Rumunia, Białystok i Ostróda) i 7. ogólnopolskich. Łącznie stawali do walki o najwyższe laury 42 razy w różnych konkurencjach i kategoriach wagowych. Tym bardziej cieszy fakt, że na tylu startujących nasi zawodnicy zdobyli aż 37 medali, w tym: 18 złotych, 11 srebrnych i 8 brązowych.
Wszystkie sukcesy bardzo cieszą i są wyjątkowe, tak samo jak wyjątkowe i niepowtarzalne były turnieje, w których zawodnicy ASW Jonkowo mieli okazję brać udział. Wielu zawodników po raz pierwszy podjęło wyzwanie na macie odnosząc swoje pierwsze sukcesy. Najmłodszym z nich był Jakub Smoliński, sześciolatek, który dopiero w tym roku rozpoczął starty w turniejach, a już może pochwalić się złotymi medalami imprez krajowych. Wszyscy reprezentanci ASW Jonkowo pokazali wielkiego ducha walki i charakter, godnie reprezentując swój klub i gminę. Ich wyniki świadczyć mogą o tym, że jest to sztuka walki i sport dla każdego, bez względu na wiek. A osiągnięte sukcesy są wynikiem systematycznej i ciężkiej pracy na treningach.
- Karate to sztuka walki i sport, która pozwala na wykształcenie w sobie samodyscypliny poprzez zawziętość i wolę walki. Nie tylko na treningu, ale i w życiu codziennym przynosi to korzyść w postaci systematyczności w nauce i pracy - mówi sensei Marek Bębenek, trener zawodników ASW Jonkowo.
Reprezentanci ASW Jonkowo w 2017 r. uczestniczyli w największych i najbardziej prestiżowych turniejach karate w Polsce i za granicą. W kraju obecni byli m.in. w Radomiu, Białymstoku, Piasecznie, Wrocławiu czy Ostródzie. Za granicą reprezentowali klub, Jonkowo i Polskę podczas takich turniejów jak: Otwarte Mistrzostwa Czech, Otwarte Mistrzostwa Białorusi w Grodnie, Mistrzostwa Europy w Lyonie we Francji i Puchar Europy w Bukareszcie w Rumunii.
- Dzięki temu o Jonkowie robi się coraz głośniej na sportowej mapie Polski i Europy. A to zasługa nie tylko zawodników, ale i najlepszych kibiców, rodziców i sympatyków klubu, którzy towarzyszą nam w każdym turnieju, za co serdecznie im dziękuję - mówi sensei Marek Bębenek.
Wielokrotnie w klasyfikacji drużynowej ekipa z Jonkowa plasowała się w czołówce, wyprzedzając o wiele bardziej znane i renomowane kluby. Z roku na rok reprezentanci ASW Jonkowo uczestniczą w coraz większej liczbie zawodów, o coraz większym stopniu trudności, zdobywając na nich coraz więcej medali, w tym tych z najszlachetniejszego kruszcu.
Wśród największych osiągnięć zawodników z Jonkowa w 2017 r. należy wymienić dwukrotne mistrzostwo Białorusi (Patrycja Block i Maksymilian Penger), wicemistrzostwo Czech (Filip Zakrzewski) oraz trzy brązowe medale z tej imprezy (Jakub Grabkowski, Patrycja Block i Maksymilian Penger), srebro na Pucharze Europy w Bukareszcie (Patrycja Block) i srebro w Pucharze Polski we Wrocławiu (Maksymilian Penger).
Podczas ostatniego w tym roku i zarazem najbardziej prestiżowego turnieju w kraju: „XIV Pucharu Polski Juniorów i Juniorów Młodszych”, który 9 grudnia odbył się we Wrocławiu, swój największy sukces w dotychczasowej karierze odniósł Masymilian Penger, który w kategorii junior młodszy pow. 65 kg zdobył srebrny medal. Na czterech matach zmagało się 489 zawodników z 96 klubów zrzeszonych w Polskim Związku Karate. W drodze do finału Maksymilian w wielkim stylu pokonał aż czterech zawodników, co jest nie lada wyczynem. Pierwsze trzy walki wygrał zdecydowanie, w tym dwie przed czasem. Wygraną w półfinale zapewnił sobie w dogrywce, którą wygrał przez wazari (pół punktu) po skutecznym kopnięciu lowkick na udo. Do finału Maksymilian przystąpił z kontuzją, której nabawił się już po pierwszej walce. Pokazał jednak wielkiego ducha i serce do walki o czym świadczyły kolejne wygrane. W walce o złoto zmierzył się z aktualnym mistrzem Polski i brązowym medalistą Pucharu Europy, Jakubem Kraśniakiem z Ciechanowa. Wynik finału przesądzony był już przed jego rozegraniem z powodu kontuzji reprezentanta Jonkowa, ale ze względu na prestiż imprezy i walkę finałową, zawodnicy, którzy na co dzień są przyjaciółmi, przeprowadzili umowną walkę. Nie chcieli sprawić też zawodu kibicom. W tym pojedynku obaj wykazali się wielką dojrzałością. Pokazali, że znają i szanują zasady walki fair play okazując przy tym uznanie dla kibiców. Postawa Maksymiliana zasługuje na pochwałę, a jego wyniki świadczą o tym, że jeszcze nie raz da nam wiele powodów do radości zdobywając laury na matach Polski i Europy, podobnie jak jego koledzy i koleżanki, z którymi trenuje na co dzień.
- Jako trener jestem dumny z osiągnięć wszystkich moich zawodników. Dziękuję im za te wszystkie szczególne momenty, piękne chwile na podium i wygrane walki, emocje i radość, którą dostarczają nam wszystkim swoimi sukcesami oraz rodzicom i kibicom za świetną atmosferę i doping. Dzięki Wam to był historyczny rok dla Akademii Sztuk Walki Jonkowo - podsumowuje sensei Marek Bębenek.
Wszystkie zawody karate, w szczególności dot. dzieci i młodzieży, odbywają się według światowych przepisów Międzynarodowej Organizacji Karate Kyokushin z zastosowaniem obowiązkowych ochraniaczy na tułów, głowę, golenie i ręce. Są one w pełni bezpieczne dla startujących w nich najmłodszych adeptów karate.
Wszystkich zainteresowanych wspólnymi treningami z mistrzami ASW zaprasza we wtorki i czwartki do Szkoły Podstawowej w Jonkowie. Szczegóły na stronie www.aswjonkowo.pl i profilu na facebook.com.
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.