waclawbr | 2017-11-23 21:47
Olsztyńscy astronomowie wyprodukowali film animowany w technologii fulldome
Od lewej: dariusz Prokopczuk, Katarzyna Kamińska, Magdalena Pilska-Piotrowska Robert Orłowski i Jacek Szubiakowski |
Więcej zdjęć »
Olsztyńskie Planetarium i Obserwatorium Astronomiczne chwali się produkcją pierwszego, w pełni profesjonalnego filmu animowanego w technologii fulldome. Premierowa prezentacja 30-minutowego obrazu wyprodukowanego przez pracowników OPOiA zaplanowana została na 5 grudnia. Szeroka publiczność będzie mogła oglądać film pod kopułą planetarium od 10 grudnia.
Film zatytułowany „Co się stało z kalendarzem?” powstał na kanwie bajki napisanej przez Agatę Grzegorczyk-Wosiek z Muzeum Warmii i Mazur, autorkę kilku książek o Olsztynie, jego zabytkach i historii. O promocji tej bajki w olsztyńskim zamku informowaliśmy wczoraj (22.11) w materiale pt. „Co się stało z kalendarzem?”.
- Mniej więcej dwa lata temu przyszła do mnie Agata Grzegorczyk-Wosiek przynosząc książkę poświęconą kalendarzowi „365. Co się stało z kalendarzem” prosząc mnie o ocenę tejże książki dla dzieci pod względem astronomicznym - mówi Jacek Szubiakowski, dyrektor OPiOA w Olsztynie. - Książka mnie urzekła. Jest to taka baśniowa, zbeletryzowana historia reformy kalendarza, wprowadzająca również w tajniki procesu powstawania kalendarza w dawnych czasach. Pani Agata chciała wydać tę książkę. Ja niewiele mogłem w tym pomóc, ale zaproponowałem żebyśmy zrobili film na podstawie tej baśni. No i „z bólami” ten film przez dwa lata był tworzony w naszych pracowniach, na naszym sprzęcie i przez naszych pracowników. Myślę, że film powinien się podobać nie tylko dzieciom, ale także dorosłym, którzy już mają jakąś wiedzę o astronomii czy kalendarzach.
Autorką scenariusza filmu i reżyserem została Magdalena Pilska-Piotrowska, kierownik działu multimediów i obsługi technicznej OPiOA, grafikę przygotowała Katarzyna Kamińska, animacje wykonał Dariusz Prokopczuk, udźwiękowieniem zajął się Robert Orłowski, a animacje 3D przygotował Krzysztof Zaskórski. Podkład muzyczny w konwencji neorenesansowej przygotowali zaprzyjaźnieni z planetarium Elżbieta i Andrzej Mierzyńscy. Co ciekawe, głosu animowanym bohaterom filmu udzielili pracownicy planetarium. Pomocy finansowej przy realizacji filmu udzieliła Fundacja Banku Zachodniego WBK, dzięki której planetarium kupiło komputery umożliwiające wyprodukowanie filmu.
- To była ogromna praca - ocenia dyrektor Szubiakowski. - Tego może nie widać w czasie oglądania filmu, ale każdy ruch, każda z 60. scen filmu musiała być osobno przygotowana i opracowana. Ale udało się! Film powstał i teraz chcemy zaprezentować go publiczności.
- To było ogromne wyzwanie, ale zarazem wielka przygoda - mówi Magdalena Pilska-Piotrowska, dodając, że planetarium nie dysponuje profesjonalnym studiem filmowym. - Sami byliśmy ciekawi, czy z takiego sprzętu jakim dysponujemy uda się coś ciekawego „wycisnąć”, bo nie jest on przeznaczony do produkcji filmów w technologii fulldome. Jesteśmy dumni, że pokonaliśmy wszystkie przeciwności, a przede wszystkim to, co „w głowie siedzi”. Uważa się bowiem, że jak się nie ma odpowiedniego sprzętu, to nie powinno się przystępować do produkcji filmów. A to nieprawda! Tak naprawdę - chcieć to móc!
Film „Co stało się z kalendarzem?” to druga z „poważnych” produkcji filmowych OPiOA. Pierwszy film zatytułowany „Nasz Olsztyn” poświęcony był historii miasta i jego dniowi dzisiejszemu. Zawierał elementy animacji starych pocztówek, jak również współczesnych fotografii i filmów. Nie był to jednak film w pełni animowany, tak jak najnowsza produkcja.
Dodajmy jeszcze, że film „Co stało się z kalendarzem?” to w specyficzny sposób przedstawiona historia kalendarza. Oglądając film dowiemy się, jak układano kalendarze w starożytności, jakie były problemy z ich tworzeniem i jakie były konsekwencje tych problemów. Film mówi także o reformie kalendarza w okresie średniowiecza i renesansu, do której zaproszony był również znamienity mieszkaniec Olsztyna Mikołaj Kopernik, pracujący nad reformą kalendarza w 1516 roku. Pod kopułą planetarium zobaczymy nie tylko Kopernika, ale też inne postacie związane z historią kalendarza. Autorzy filmu nie zapomnieli również o tablicy astronomicznej Kopernika z krużganka olsztyńskiego zamku, której 500-lecie powstania obchodziliśmy w tym roku.
Film „Co się stało z kalendarzem?” wejdzie do stałego programu seansów pod kopułą planetarium od 10 grudnia.
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.