Olsztyn24

Cotygodniowa konferencja prasowa olsztyńskich posłów Platformy Obywatelskiej poświęcona dziś (6.11) była efektywności ściągania podatków, przyszłorocznemu budżetowi państwa, decyzjom Sejmu RP w sprawach oświatowych oraz budżetowi obywatelskiemu. W konferencji udział wzięli posłowie: Janusz Cichoń, Anna Wasilewska i Paweł Papke.

- PiS od dłuższego czasu chwali się osiągnięciami w poprawianiu efektywności systemu podatkowego i poprawie ściągalności podatków. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że PiS - jak to ma w zwyczaju - przypisuje sobie zasługi innych - powiedział m.in. Janusz Cichoń. - W 2014 roku rząd Platformy Obywatelskiej przyjął projekt uszczelniania systemu podatkowego i poprawy efektywności tego systemu. Ten program zakładał większe wpływy budżetowe w 2017 roku w wysokości 17,5 mld zł. Efekty widzimy dzisiaj, choć nie sposób nie dostrzec działań PiS-u w tym zakresie. Przypomnę, że za naszych rządów wprowadziliśmy chociażby Jednolity Plik Kontrolny, którym tak bardzo chwali się teraz PiS, uregulowaliśmy kwestię kas fiskalnych, kwestię skrócenia okresu rozliczeniowego jeżeli chodzi o towary wrażliwe dla podatku VAT, czy wreszcie także w 2015 roku przywróciliśmy sankcje w sprawach naruszeń przepisów o podatku VAT.

Poseł zauważył dalej, że mimo rozwiązań uszczelniających system podatkowy, luka w ściągalności VAT jest nadal bardzo duża, a jeszcze większa w podatku dochodowym od osób prawnych.

- W sumie ta luka w 2016 roku wyniosła 80 mld złotych, co oznacza, że w ciągu dwóch lat to jest 160 mld złotych - stwierdził Janusz Cichoń. - Tak należałoby szacować straty budżetu państwa w ciągu 2 lat rządów PiS. PiS swego czasu wystawiał nam cenzurę mówiąc o 260 miliardach, które nie wpłynęły do budżetu państwa w ciągu 8. lat naszych rządów, a tylko w ciągu dwóch lat rządów PiS do budżetu nie wpłynęło 160 mld złotych!

Zdaniem posła Cichonia, niewydolność systemu podatkowego przekłada się na kłopoty budżetu państwa.

- Na niektóre inwestycje, najzwyczajniej w świecie, brakuje pieniędzy - mówił poseł. - W projekcie budżetu na rok 2018 zamiast deklarowanej jeszcze w poprzednim roku kwoty na drogi w wysokości 27 mld złotych, mamy tylko 20 mld. To oznacza, że w przyszłym roku na wieloletni program inwestycyjny w zakresie budowy dróg krajowych mamy o siedem miliardów mniej. Podobnie jest jeśli chodzi o program kolejowy. Tutaj będzie o 4 mld mniej niż zakładano jeszcze rok wcześniej. PiS tnie wydatki inwestycyjne. Dotyka to nas wszystkich, zwłaszcza w naszym regionie. Pewnie odczujemy to niebawem i zobaczymy, że deklaracje dotyczące chociażby budowy drogi krajowej nr 16 nie znajdują żadnego pokrycia w budżecie państwa. Deklaracje dotyczące budowy drogi S5 Grudziądz - Ostróda dziś zostały odłożone na dalszy plan, a nawet na sztandarowy projekt PiS w zakresie inwestycji - przekop Mierzei Wiślanej - w budżecie zapisano taką kwotę, która jest mniej więcej 1/60 potrzeb na tę inwestycję. To oznacza, że PiS będzie przygotowywał i budował ten przekop przez 60 lat!

Według posła Cichonia, brak w budżecie państwa środków na inwestycje pogłębia zapaść inwestycyjną w Polsce, która musi niepokoić.

Poseł Anna Wasilewska omówiła przyjętą na ostatnim posiedzeniu Sejmu ustawę o finansowaniu zadań oświatowych, która oprócz zmian w zasadach przyznawania dotacji placówkom oświatowym, wprowadziła też sporo zmian w Karcie Nauczyciela.

- Opozycja była przeciwna przyjmowaniu tej ustawy, bowiem uznawaliśmy, że zmiany w Karcie Nauczyciela powinny być wprowadzone odrębną ustawą - mówiła Anna Wasilewska. - Te zmiany nauczyciele odczują w swojej kieszeni.

Jak informowała pani poseł, nowa ustawa zlikwidowała stanowisko asystenta nauczyciela, zlikwidowała zasiłek dla nauczyciela na zagospodarowanie, zlikwidowała prawo do lokalu mieszkalnego w szkole, wydłużyła ścieżkę awansu zawodowego z 10 do 15 lat. Sejm zdecydował również, że nauczycielskie pensje będą wypłacane z dołu (ta zmiana ma być wprowadzona do końca 2019 roku), wprowadził też zasadę oceniania każdego nauczyciela co trzy lata, z uwzględnieniem oceny postawy etycznej.

Anna Wasilewska poinformowała też o przyjęciu przez Sejm ustawy o ogólnopolskiej sieci edukacyjnej - która to będzie publiczną siecią telekomunikacyjną, za pomocą której operator będzie dostarczał do wszystkich szkół podstawowych i ponadpodstawowych szerokopasmowy Internet. Ustawa została poparta przez wszystkie ugrupowania reprezentowane w Sejmie. Ma być wdrożona do 2020 roku kosztem około 6 mld zł z budżetu państwa. Przez 10 lat szkoły nie będą płacić za korzystanie z sieci.

Poseł Paweł Papke poinformował natomiast, że Platforma Obywatelska w swoim programie zawrze deklarację, by budżety obywatelskie i fundusze sołeckie były ustawowo uregulowane, aby obywatele mieli coraz większy wpływ na wykorzystanie publicznych pieniędzy.

Więcej o treściach przekazanych przez posłów podczas konferencji prasowej w naszej wideo relacji z wydarzenia.