Rodzina, przyjaciele i znajomi muzyka, społecznika, propagatora jazdy na rowerze i budowy ścieżek rowerowych w Olsztynie, zmarłego w 2011 roku Zbigniewa Rojka, stawili się dzisiaj (8.10) przy kładce nad Jeziorem Długim, by wziąć udział w uroczystości nadania imienia artysty biegnącej brzegiem jeziora ścieżce rowerowej. W uroczystości wziął udział także prezydent Olsztyna Piotr Grzymowicz, przyjechała również grupa rowerzystów ze stowarzyszenia Centrum Turystyki Aktywnej „Kołodrom”, którego Zbigniew Rojek był współzałożycielem.
- To spotkanie to zwieńczenie działań wielu osób, wielu organizacji, stowarzyszeń twórczych, które walczyły, by w ten sposób uhonorować działalność społeczną Zbyszka - mówi Andrzej Zb. Brzozowski, który wraz ze Zbigniewem Rojkiem tworzył trzon zespołu Kaczki z Nowej Paczki.
- Nadanie ścieżce rowerowej imienia Zbigniewa Rojka to podziękowanie za to, że Zbyszek jako pierwszy w Olsztynie zajął się ścieżkami rowerowymi, m.in. opracował trasę bezkolizyjnego dojazdu z Jarot i Nagórek do Śródmieścia pod nazwą „Kołodrom”.Nadanie ścieżce imienia Zbigniewa Rojka nie było sprawą prostą. Społecznicy musieli wręcz stoczyć „walkę”, by swój pomysł zrealizować.
- Przeciwni temu pomysłowi byli niektórzy członkowie Rady Osiedla Nad Jeziorem Długim - wyjaśnia Andrzej Zb. Brzozowski.
- Na szczęście ten sprzeciw zakończył się. Argumenty osiedlowych radnych były takie, że nie ma potrzeby nazywania tej ścieżki. My uważaliśmy, że taka potrzeba jest. Zebraliśmy więc 1500 podpisów poparcia, do tego poparcie organizacji pozarządowych, stowarzyszeń twórczych i sportowych. Uważaliśmy, że w ten sposób społeczną działalność Zbyszka trzeba uhonorować, zwłaszcza, że zaczęła się ona dużo wcześniej niż został on miejskim radnym. Nawet przez pewien czas był pełnomocnikiem prezydenta Olsztyna ds. ścieżek rowerowych.Pomysł nazwania ścieżki nad Jeziorem Długim imieniem Zbigniewa Rojka pojawił się kilka tygodni po jego śmierci. Okazało się jednak, że patronem miejsc i obiektów w Olsztynie może być osoba, od której śmierci minęło minimum 5 lat.
- Odczekaliśmy więc pięć lat i po tym czasie postanowiliśmy nasz pomysł zrealizować - tłumaczy Andrzej Zb. Brzozowski.
- Szukaliśmy poparcia wśród olsztyńskich radnych. Z tym nie było żadnych problemów, ale prawnicy w ratuszu się doszukali, że nie ma potrzeby podejmowania w tej sprawie uchwały Rady Miasta, bo to nie jest żadna ulica, plac czy rondo. Zdaniem prawników, do nadania imienia ścieżce rowerowej wystarczy decyzja prezydenta miasta. Prezydent Piotr Grzymowicz taką decyzję podjął, za co mu gorąco dziękujemy.Zarządzenie Prezydent Olsztyna w tej sprawie o numerze 90 wydane zostało 23 marca br. Według graficznego załącznika do tego zarządzenia, ścieżka biegnie po obu stronach Jeziora Długiego, od Ronda Ofiar Katastrofy Smoleńskiej do kładki nad jeziorem i przechodzi przez tę kładkę, stanowiąc zamknięty obwód.
W programie uroczystości nie było przecięcia wstęgi, zwyczajowo kończącego ważne przedsięwzięcia. W miejsce tego symbolu Andrzej Zb. Brzozowski zaproponował uczestnikom wydarzenia wspólne zaśpiewanie rowerowego hymnu „Zapraszamy na rowery”. Uroczystość muzycznie ubarwili przyjaciele Zbigniewa Rojka: Andrzej Zb. Brzozowski (Kaczki z Nowej Paczki), Grażyna Bałabańska i Tadeusz Machela (Kapela Jakubowa), Cezary Makiewicz (Cezary Makiewicz i Koltersi), Walerian Ostrowski i Stefan Brzozowski (Czerwony Tulipan). Każdy uczestniczący w uroczystości rowerzysta otrzymał płytę z piosenkami Zbigniewa Rojka.
Całą uroczystość przy ścieżce im. Zbigniewa Rojka można prześledzić na naszym nagraniu wideo.