Olsztyn24

W siedzibie Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej w Olsztynie, z inicjatywy marszałka województwa Gustawa Marka Brzezina, odbyło się (25.09) spotkanie z przedstawicielami mediów, podczas którego zaprezentowano plany rozbudowy i projekt wykonawczy Muzeum Bitwy pod Grunwaldem w Stębarku. Dzięki zrealizowaniu inwestycji ta instytucja kultury będzie miała możliwość „rozwinąć skrzydła” i działać docelowo jako muzeum całoroczne.

Przestrzenie wystawiennicze (44 m kw) muzeum działającego w obecnym kształcie mieszczą się w budynku pod Wzgórzem Pomnikowym. Nowy budynek miałby powstać przy drodze między Grunwaldem a Stębarkiem. Jego powstanie pochłonęłoby 22 mln zł.

Podczas spotkania marszałek Brzezin podkreślał, że podstawowym celem przedsięwzięcia jest wzmocnienie marki, jaką jest Grunwald, zarówno dla naszego regionu, jak i dla kraju oraz Europy. Aby tak się stało, muzeum musi działać przez cały rok i mieć możliwości ekspozycyjne na miarę wydarzenia, które ma za zadanie prezentować.

Pola Grunwaldu przeszły już metamorfozę w związku z jubileuszem 600-lecia bitwy pod Grunwaldem. Odrestaurowano Wzgórze Pomnikowe, powstały pola namiotowe z pawilonem socjalnym i amfiteatr. Ponadto odrestaurowano ruiny kaplicy pobitewnej, ścieżki dydaktyczne. Wybudowany został również pawilon socjalno-usługowy wraz z parkingiem. Inwestycja ta kosztowała 25 mln. Jednak nadal pozostaje wiele rzeczy do zrobienia, by jeszcze bardziej podnieść rangę muzeum.

Jakie są założenia nowej inwestycji wyjaśnił podczas spotkania architekt Krzysztof Kozłowski, autor projektu, przedstawiając zebranym prezentację inwestycji (dostępna w zapisie wideo spotkania) - mający powstać budynek muzealny wpisany został w krajobraz Pól Grunwaldzkich. Od strony Wzgórza Pomnikowego budynek będzie ukryty w ziemi, widoczna będzie jedynie przeszklona bryła. W jego wnętrzach znajdzie się 3,5 tys. m kw powierzchni wystawienniczej, sala rycerska do rozgrywek turniejowych i walk, sala konferencyjna na 100 osób, strefa obsługi, biura i sklepy. Wystawa stała powstałaby we współpracy z wybitnymi muzealnikami. Ekspozycja objęłaby nie tylko Bitwę pod Grunwaldem i historię Zakonu Krzyżackiego, ale też historię późnego średniowiecza i wczesnego renesansu.

Koszt inwestycji to 22 mln zł, w tym 15 mln miałoby pochodzić ze środków unijnych.

Jak podkreśla Szymon Drej, dyrektor Muzeum Bitwy pod Grunwaldem, nowa infrastruktura oznaczać będzie większą dostępność muzeum dla turystów:

- Sprzedajemy do 60 tys. biletów do małego, sezonowego muzeum. Problem Grunwaldu jest taki, że wiele osób tam przyjeżdża to, robi sobie zdjęcia na tle pomnika i odjeżdża - stwierdza. - Po wybudowaniu całorocznego muzeum liczymy, że turyści, którzy do tej pory nie zwiedzali wystaw, teraz to zrobią.

Projekt budowy muzeum całorocznego w Grunwaldzie został wpisany do Kontraktu Terytorialnego i wstępnie pozytywnie oceniony przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Teraz pozostaje czekać na ostateczną decyzję.