Olsztyn24

Olsztyn24
18:28
21 listopada 2024
Janusza, Konrada

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

waclawbr | 2017-07-10 17:38

Posłowie PO: Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera

Olsztyn
Konferencja prasowa posłów Platformy Obywatelskiej | Więcej zdjęć »

Znane powszechnie powiedzenie „Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera” zostało dzisiaj (10.07) przywołane przez posła Janusza Cichonia (PO) podczas cotygodniowej konferencji prasowej, którą poseł, wraz z koleżanką z ław sejmowych Anną Wasilewską, zorganizował w Olsztynie. Zdaniem posła Cichonia powiedzenie doskonale psuje do polityki społecznej i fiskalnej rządu Prawa i Sprawiedliwości.

Swoją wypowiedź, podczas konferencji prasowej, poseł Cichoń rozpoczął od kontynuacji poruszanego już podczas poprzednich konferencji wątku nowelizacji ustawy Prawo wodne, której efektem miało być podniesienie m.in. cen wody i usług wodnych.

- Wydaje się, że dotarło do Pani Premier, iż jej deklaracje dotyczące cen wody i usług wodnych, były deklaracjami bez pokrycia, nieodpowiadającymi realiom. Bardzo się cieszę, że miałem w tym osobisty udział - powiedział poseł. - Udowodniliśmy, że PiS składając te deklaracje najzwyczajniej w świecie kłamie, że ceny wody, ale także usług wodnych i energii, w następstwie wprowadzenia nowych rozwiązań, wzrosną. Mamy deklarację ze strony Pani Premier, że przeanalizujemy te kwestie po raz kolejny. Mamy nadzieję, że PiS wsłucha się w nasze propozycje związane z 10-krotnym obniżeniem maksymalnych stawek opłat proponowanych przez tę partię, co pozwoliłoby obniżyć koszty po stronie gospodarstw domowych, po stronie polskich rodzin.

Jak poinformował Janusz Cichoń, projekt nowelizacji ustawy Prawo wodne został wycofany przez rząd w trakcie trzeciego czytania w sejmie. Teraz posłowie oczekują na informacje, co dalej z tym projektem będzie się działo.

- Na kwestię nowych opłat związanych z korzystaniem z wody nakłada się kolejna podwyżka, którą funduje nam rząd PiS-u - opłata paliwowa - ciągnął poseł Cichoń. - 25 groszy na litrze benzyny, oleju napędowego, ale także gazu, bo o tyle mogą wzrosnąć ceny w następstwie rozwiązania zaproponowanego przez PiS. To jest kolejny przykład sięgania do kieszeni polskich podatników, zabierania im pieniędzy.

Tutaj poseł przypomniał te rozwiązania, które mają bezpośredni wpływ na zawartość portfeli Polaków: utrzymanie stawki podatku VAT na poziomie 23% (taka stawka miała obowiązywać do końca 2016 roku), zamrożenie stawek podatku dochodowego od osób fizycznych, wprowadzenie podatku bankowego czy rozwiązania skutkujące wzrostem cen ubezpieczeń OC.

- Chciałoby się powiedzieć, podsumowując te działania PiS-u: „Kto daje i odbiera, ten się w piekle poniewiera”, bo ewidentnie mamy do czynienia z taką właśnie sytuacją, że jedną ręką PiS rozdaje środki, ale drugą te środki zabiera. Może się okazać niebawem, że ten rachunek po stronie gospodarstw domowych będzie ujemny. Tego się bardzo obawiamy, do tego nie chcemy dopuścić - podsumował Janusz Cichoń.

Kolejną kwestią związaną z finansami państwa, poruszoną przez posła Cichonia podczas konferencji, była zbliżająca się ocena wykonania budżetu państwa w 2016 roku i udzielenie rządowi PiS absolutorium za realizację ubiegłorocznego planu finansowego państwa.

- Są dwie sprawy, które w ubiegłorocznym budżecie nam się nie podobały, i które - naszym zdaniem - wymagają negatywnego zaopiniowania - powiedział poseł. - Pierwsza sprawa do budżet Ministerstwa Obrony Narodowej, gdzie mieliśmy do czynienia z łamaniem ustawy o finansach publicznych i ustawy o zamówieniach publicznych. W sprawie zakupu samolotów dla VIP-ów jest jednoznaczna opinia Krajowej Izby Odwoławczej i wyrok sądu wskazujące na to, że naruszone zostały zasady wydatkowania pieniędzy. Mamy też bardzo niepokojący sygnał o wydawaniu pieniędzy publicznych w sposób niegospodarny. Mówię tu o zaliczkach na potencjalne zakupy, czyli przeznaczaniu pieniędzy na przyszłe zakupy bez rzeczywistej poprawy wyposażenia polskiej armii. Tych zaliczek mamy już w tej chwili na kwotę ponad 9 miliardów złotych. Taka jest skala niefrasobliwości przy wydawaniu publicznych pieniędzy. Przypomnę, że mamy deficyt budżetu państwa, który nas wszystkich przecież nie tak mało kosztuje. Tego typu zachowania ten deficyt w sposób nieuzasadniony pogłębiają.

Druga kwestia, która budzi poważne obawy Platformy Obywatelskiej, to wykonanie ubiegłorocznego budżetu w części „Infrastruktura”.

- Co prawda widać ruch na polskich drogach, ale głównie dzięki przetargom, które rozstrzygnięto jeszcze za rządów Platformy Obywatelskiej -
powiedział Janusz Cichoń. - Natomiast w ubiegłym roku tych przetargów nie rozstrzygano praktycznie wcale. Nie wykorzystano w związku z tym środków europejskich i środków własnych, budżetowych na inwestycje w infrastrukturę drogową i kolejową. Jeśli chodzi o kolej, to tak naprawdę nie wydano nawet złotówki z miliardów, które na ten cel były przeznaczone. To odbija się na kondycji całej gospodarki dlatego, że to są inwestycje, które tę gospodarkę napędzają. Efekt to spowolnienie wzrostu gospodarczego z 3,9% w roku 2015 - ostatnim roku rządów PO - do 2,7% w roku 2016. To jest efekt złego gospodarowania publicznymi pieniędzmi przez rząd PiS-u. To wymaga naszej reakcji.

Poseł dodał, że Platforma Obywatelska zagłosuje przeciwko odrzuceniu sprawozdania z wykonania przez rząd ubiegłorocznego budżetu i za nieudzieleniem rządowi absolutorium, chyba że rząd zdecyduje się przyjąć negatywną ocenę wykonania budżetu MON i Ministerstwa Infrastruktury.

Uczestnicząca w konferencji prasowej posłanka Anna Wasilewska swoje wystąpienie poświęciła opieszałości parlamentu w wykonaniu wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku w sprawie zrównania dodatków opiekuńczych dla osób niepełnosprawnych, które niepełnosprawność nabyły w czasie porodu lub we wczesnym dzieciństwie oraz dodatków opiekuńczych dla opiekunów osób, których niepełnosprawność powstała w późniejszym wieku. Opiekunowie pierwszej grupy osób niepełnosprawnych otrzymują dodatki opiekuńcze w wysokości 1400 złotych, natomiast opiekunowie drugiej z ww. grup osób niepełnosprawnych mają tylko 520 zł dodatku.

- W 2012 roku Prawo i Sprawiedliwość zaskarżyło ustawę o dodatkach opiekuńczych do Trybunału Konstytucyjnego - powiedziała posłanka Wasilewska. - Trybunał słusznie uznał, że ustawa jest niekonstytucyjna. Więc w 2015 roku rząd PO i PSL złożył do sejmu projekt nowelizacji ustawy, realizującej wyrok Trybunału. Do dzisiaj jednak ta nowelizacja nie została uchwalona. W tej sytuacji ponad 300 opiekunów osób niepełnosprawnych zdecydowało się złożyć pozew zbiorowy przeciwko państwu.

Posłanka poinformowała również, że prawie wszystkie oddziały geriatryczne (z wyjątkiem jednego) w Polsce znalazły się poza wprowadzoną przez Ministerstwo Zdrowia siecią szpitali. W tej sytuacji Platforma Obywatelska będzie zabiegać, żeby rząd zapewnił pieniądze na funkcjonowanie tych oddziałów, z których głównie korzystają ludzie starsi.

Więcej informacji przekazanych dziennikarzom podczas konferencji prasowej w naszej wideo relacji z wydarzenia.

R E K L A M A
Z D J Ę C I A
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
Olsztyn
F I L M Y
Olsztyn
Konferencja prasowa posłów Platformy Obywatelskiej [10.07.2017]
button
10-07-2017
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24