Olsztyn24

Olsztyn24
07:12
24 listopada 2024
Emmy, Jana

szukaj

Ludzie

Polityka

Finanse

Inwestycje

Transport

Kultura

Teatr

Literatura

Wystawy

Muzyka

Film

Imprezy

Nauka

Oświata

Zdrowie

Bezpiecz.

Sport

Bez barier

Wypoczynek

Religia

Personalia

NGO

BWA

FWM

MBpG

MWiM

MBP

WBP

OPiOA

T.Jaracza

Co?Gdzie?

Wideo

Galeria

Marek Książek/Janusz Soroka | 2017-05-05 22:08
PiS chce zweryfikować Henryka Panasa

Andersowiec do wymiany?

Olsztyn
Od lewej: Marek Książek i Janusz Soroka - autorzy biografii Henryka Panasa

W dekomunizacyjnym zapale olsztyńscy radni Prawa i Sprawiedliwości posunęli się - co ostatnio ujawniły media - do lustracji patronów ulic spośród licznego grona zasłużonych pisarzy tylko dlatego, że żyli i tworzyli w czasach PRL. Nie unikając momentami śmieszności, gdy do weryfikacji przez IPN zgłosili np. Ernsta Wiecherta, urodzonego pod Mrągowem w ówczesnych Prusach Wschodnich mazurskiego pisarza, który pisał w języku niemieckim, był antyfaszystą i więźniem Buchenwaldu.

Jako autorów wydanej pod koniec ub. roku książki „Parnas według Panasa” najbardziej poruszyła nas próba weryfikacji znakomitego pisarza Henryka Panasa. Nie zakładamy, aby radni PiS odczuwali w sposób naturalny potrzebę uzupełnienia swoich braków literackich, więc przypomnijmy im, kim była postać i jaką przeszła drogę życiową, żeby zasłużyć sobie na patronowanie ulicy na olsztyńskim Pieczewie.

Urodzony we Lwowie, jeszcze pod austriackim zaborem Henryk Panas ukończył tam szkołę powszechną i średnią, a na Uniwersytecie Jana Kazimierza uzyskał dyplom magistra filozofii w zakresie historii. W 1939 roku był obrońcą Lwowa, rok później został aresztowany przez NKWD i osadzony w więzieniu „na Łąckiego”, by tuż przed napaścią Hitlera na ZSRR dostać wyrok 8 lat łagru. Wywieziony na Workutę, po podpisaniu umowy Sikorski-Majski skorzystał z amnestii i wstąpił do armii Andersa, z którą przeszedł cały szlak bojowy. Na początku 1947 roku wrócił do kraju i dołączył do rodziny, która osiadła we Wrocławiu. Tam pracował w oświacie, wykładał w szkołach wyższych, był nawet dyrektorem liceum elektrycznego. Ale też wstąpił do PPR uznając - jak pisał w liście do przyjaciela - że skoro jest to partia rządząca, to trzeba by należeli do niej ludzie uczciwi i niegłupi, do których i siebie zaliczał. W szczycie stalinizmu jego andersowska przeszłość stała się jednak powodem szykan, skreślenia z listy PZPR i szukania azylu na Mazurach. Stąd po okresie kierowania szkółką wiejską, po rehabilitacji w partii i zdobyciu licznych nagród w konkursach literackich przeniósł się do Olsztyna.

Tutaj niebawem został redaktorem naczelnym „Warmii i Mazur”, współtworzył Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Pojezierze” oraz pisał opowiadania i powieści regionalne. Największą sławę przyniósł mu apokryf „Według Judasza”, tłumaczony na sześć języków obcych, z japońskim włącznie.

To prawda, że dziś pisarz został nieco zapomniany, a jeśli mu się pamięta, to jego wystąpienie w TVP na początku stanu wojennego. Nie tyle z poparciem gen. Jaruzelskiego, co z apelem do ogólnonarodowego rozsądku, który w naszej książce obszernie cytujemy.

Henryk Panas miał zawsze wyraziste, lewicowe poglądy i do końca swego życia, co nastąpiło we wrześniu 1985 roku, nigdy się ich nie wypierał. Czy jednak światopogląd, poglądy polityczne a nawet przynależność do działającej jak najbardziej legalnie w czasach PRL partii są wystarczającym powodem do występowania z wnioskiem o weryfikację danej osoby jako patrona ulicy? Czy zasługi bojowe, a nawet zgodna z dzisiejszymi kanonami patriotyczna postawa to za mało, aby w takiej postaci jak Henryk Panas doszukiwać się skazy niesłusznego systemu? I nazwy ulic ograniczać tylko do bohaterów honorowanych w aktualnej polityce historycznej?

R E K L A M A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte. Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.
Pracuj.pl
Olsztyn24