Anna Marczuk | 2016-10-27 22:43
SP6 „stuknęło” 65 lat!
Szkoła obchodziła 65-lecie istnienia (fot. SP6 - wszystkie) |
Więcej zdjęć »
Jeszcze nie zniknęło z pamięci wielu z nas wspaniale obchodzone sześćdziesięciolecie szkoły, a już nadciągnął kolejny jubileusz - okrągłe lat 65! Te zacne urodziny nie były świętowane hucznie. Jubilatka postawiła na kameralność w gronie własnej rodziny - pracowników i uczniów.
Uroczysty apel na jakże piękną okoliczność przygotowały w raz z dziećmi panie Ania Marczuk, Renia Markowicz i Marta Wilczewska. Dekoracjami zajęła się pani Marczuk przy niezłomnej pomocy pani Agnieszki Kalenik. Były więc, jak na szkołę Gałczyńskiego przystało, Zielone Gęsi, Straszne Żaby, Śpiewające Ogórki, był tort (niestety, tylko z papieru) i wiele kolorowych balonów. Wśród elementów dekoracji sali znalazły się też piękne plakaty nawiązujące treścią do naszej szkoły. Wykonali je uczniowie poszczególnych klas.
O wyznaczonej godzinie zebrali się pierwsi goście - uczniowie i nauczyciele klas młodszych. W tej części nie zabrakło oficjeli. Poza dyrektor Hanną Baszyńską i wicedyrektor Moniką Lewicką, przed sceną zasiadły Monika Rogińska-Stanulewicz - wiceprzewodnicząca Rady Miasta Olsztyna, Anna Maria Jankowska - przedstawiciel Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Olsztyna i Teresa Pokora-Wierzbicka- przewodnicząca Rady Osiedla Mazurskie. Pani Cioch, odpowiedzialna za ceremoniał szkoły, wywołała do wyjścia poczet sztandarowy. Wszyscy zgodnie odśpiewali hymn narodowy. Później głos zabrali nasi goście - Anna Jankowska i Teresa Pokora-Wierzbicka. Nie obyło się bez drobnego upominku i pięknych kwiatów. Z naszej strony przybyli goście obdarowani zostali miniaturowymi torcikami (niestety sztucznymi z Zieloną Gęsią zamiast świeczki.
Serce obchodów stanowiły wspólne występy. Ich scenariusz stworzyła pani Marczuk. Mieliśmy zatem okazję wysłuchać piosenki z tekstem mieszanym - Mistrza Konstantego (na podstawie „Pieśni”) i pani Ani. Piosenkę przepięknie wykonał Wiktor Piszczako z klasy IV b, wprowadzając widzów w niezwykły, czarem epatujący nastrój. Po tym jakże lirycznym wstępie, który był również hołdem dla nasze dobrej starej „Szóstki”, niczym lawina poszły scenki teatralno-kabaretowe. W pierwszej odsłonie zaprezentowały się trzy zwariowane nauczycielki - wymieniane już wcześniej panie Ania, Renia i Marta. Widzowie mogli obejrzeć satyrę na urzędy, a w roli głównej wystąpiła niezwykła petentka - Szkoła Podstawowa nr 6 w Olsztynie.
Druga odsłona uroczystości już w pełni należała do uczniów. Mieliśmy zatem okazję wysłuchać Pani Szkoły (w tej roli Emilka Czmur z klasy VIb) - rozmowy lirycznej, w założeniu opartej na wierszu Gałczyńskiego, jednak treścią od tego tekstu daleko odbiegającej - miało wszak być śmiesznie. Rozmowę toczyli ze sobą Weronika Dąbrowska (Va) i Bartek Marciniak (Vc). W tej części również brawurowo przedstawili scenkę z Teatrzyku Zielona Gęś („Zaręczyny Gżegżółki”) Weronika Najdzion (VIb), Jordan Głowacki (VIc) i Ewa Ziomek (VIb). Elementem wiążącym scenkę drugą i trzecią była piosenka „Życzenia dla Szóstki” w wykonaniu całego naszego zespołu teatralnego. Tu zakipiało ekspresją, bo utwór był niezwykle energetyczny.
Trzecia scenka była wywiadem, który przeprowadzała reporterka (Emilka Jabłońska z VIb) z duchem Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego (Kuba Bagan z Vb). Była to rozmowa okraszona i humorem, i wspomnieniami Mistrza. Wśród elementów retrospekcji znalazła się przygoda pirotechniczna - wiersz „Magiczne świece” (Weronika Najdzion), wspomnienia z muzeum - „Cyniczna uczta etnografów” (Ewa Ziomek w asyście Emilki Czmur i Weroniki Dąbrowskiej) oraz nutka żalu po dawnych balach dzisiaj zamienionych w taneczny żywioł (uczniowie klasy Vc).
I tak oto odbyliśmy podróż po najpiękniejszych chwilach z życia Gałczyńskiego, z życia naszej szkoły i nas samych. Mam nadzieję, że występ spodobał się, nie pozwolił na nudę, był przyczynkiem do refleksji nad mijającym nieubłaganie czasem, ale też pokazał jak uczniowie różnych klas potrafią współpracować, a nauczyciele nie boją się śmiać z samych siebie i dzielnie towarzyszą braci uczniowskiej.
Przyznam, że ja świetnie bawiłam się podczas licznych prób, a młodzi artyści stali mi się bliscy w wymiarze ludzkim, przyjacielskim. Połączyły nas nie tylko spędzone razem godziny, ale też iskra miłości do sztuki, poezji (tej mówionej i tej śpiewanej), do wspólnego działania dla dobra szkoły i nas samych.
Czekamy teraz na kolejny jubileusz!
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.