Olsztyn24

W ostatnią sobotę (19.04) w kinie „Awangarda” wyświetlano film „Sztuczki” w reżyserii Andrzeja Jakimowskiego. Jest on także autorem scenariusza do tego obrazu. Jak na polski film, w którym reżyser postawi na mało znanych aktorów, seans cieszył się sporym powodzeniem.

Film opowiada historię 6-letniego Stefka (Damian Ul) z wałbrzyskich nizin społecznych, który bardzo tęskni za ojcem (porzucił rodzinę dla innej kobiety). Chłopczyk codziennie spotyka na dworcu mężczyznę (Tomasz Sapryk), gdy ten przesiada się do pociągu w drodze do pracy. 17-letnia siostra Stefka, Elka (Ewelina Walendziak) uczy brata, jak przekupić los małymi ofiarami. Chłopiec za wszelką cenę próbuje, wbrew jej protestom, wykorzystać zdobytą wiedzę i sprawić, by rodzice do siebie wrócili. Czy mu się to uda, musicie już sprawdzić sami.

Chociaż momentami powiewa nudą, to jednak polecam tę wzruszającą historię. Pokazuje ona, że niezależnie od przeciwności losu można walczyć o marzenia i osiągnąć sukces (chociaż okupiony wielka ofiarą - wymarzoną pracą Elki). Kreacja Damiana Ula i wiele zabawnych scen są zdecydowanie siłą napędową tego filmu.