Olsztyn24
06:37
26 listopada 2024
Konrada, Sylwestra
Lech Wąsowski | 2016-06-21 01:33
Kajakami po Krutyni na zakończenie trzech lat spędzonych w gimnazjalnych ławkach
Gimnazjum nr 5 w kajakach na Krutyni (fot. Lech Wąsowski - wszystkie) |
Więcej zdjęć »
Gimnazjum nr 5 w Olsztynie to szkoła, w której nie tylko siedzimy w ławkach. Staramy się pokazać młodzieży świat kultury i sztuki (kino, teatr), kultury innych narodów (odwiedziliśmy Londyn i Berlin), uczestniczymy w sporcie, bierzemy udział w konkursach przedmiotowych, pracujemy w wolontariacie. Zapoznajemy też młodzież ze światem przyrody. Byliśmy na zielonej szkole, a dziś (20.06) wybraliśmy piękny spływ Krutynią.
To już koniec roku. Oceny wystawione i nadszedł czas pożegnań. Wychowawczyni klasy IIIc Marzena Chmielińska postanowiła, że wybierze się z klasą na spływ Krutynią. Miała to być forma podziękowania za wspólnie przeżyte trzy lata. Uczniowie tej klasy byli bardzo aktywni. Uczestniczyli w wycieczkach zagranicznych, przeżywali sztuki teatralne i spektakle filmowe. Osiągali bardzo dobre wyniki w sporcie i pracowali jako wolontariusze. Było więc co wspominać. Przy tak zaangażowanej grupie ostatnie pożegnanie też musiało być niezwykłe. Wszyscy wspólnie zdecydowali, że będzie to rekreacja ruchowa na spływie kajakowym.
Udaliśmy się busem do miejscowości Krutyń, gdzie mimo lekkich opadów deszczu zdecydowaliśmy wspólnie o kontynuowaniu wyprawy. Ratownik zapoznał nas z zasadami bezpieczeństwa, wsiedliśmy do kajaków i rozpoczęliśmy manewry rzeczne. Mieliśmy do przepłynięcia około dwunastu kilometrów, ale okazało się, że dla tych, którzy odwiedzali wszystkie trzciny i zapoznawali się ze wszystkimi kaczkami i łabędziami będzie to tylko połowa drogi.
Szlak wiedzie pięknymi leśnymi zakolami. Mogliśmy słuchać śpiewu ptaków, oglądać ptactwo wodne oraz rozkoszować się roślinnością podwodną i leśną. Mieliśmy też do pokonania wiele przeszkód ze zwalonych drzew. Walcząc z trudnościami, dotarliśmy do Tamy Młyńskiej, gdzie musieliśmy przenosić kajaki. Kolejnym punktem była miejscowość Rosocha, gdzie mieliśmy przerwę na posiłek. Piekliśmy kiełbaski na ognisku i wspominaliśmy wspólnie przeżyte w Gimnazjum nr 5 chwile.
Pomimo miejscami padającego deszczu, po posiłku już znacznie sprawniej, dotarliśmy do miejscowości Ukta, gdzie zakończyliśmy naszą przygodę. Kilku uczniów odważyło się na kąpiel.
W drodze powrotnej w busie cały czas opowiadaliśmy o przeżytych przygodach, a było ich niemało. Z dobrymi humorami i wielką dawką wrażeń wróciliśmy do domów i będziemy oczekiwać na uroczysty apel zakończenia klas III, gdzie uczniowie dostaną świadectwa i wiele nagród za swoje osiągnięcia.
Z D J Ę C I A
UWAGA: W związku z wprowadzeniem do polskiego porządku prawnego z dniem 25 maja 2018 r. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. nr 2018/679 (RODO) informujemy, że wyłączyliśmy możliwość komentowania artykułów w serwisie Olsztyn24. Wszystkie dotychczasowe komentarze wraz z danymi osobowymi komentujących zostały usunięte.
Osoby chcące wypowiedzieć się na prezentowane na naszych łamach tematy zapraszamy do komentowania na naszym profilu facebookowym oraz kanale YouTube.